Hale z nowoczesnym sprzętem powstały na powierzchni 2 000 metrów kwadratowych. - Myśl budowy takiego kompleksu zrodziła się ponad dziesięć lat temu, potem jednak straszono ptasią grypą i dopiero teraz dojrzeliśmy do realizacji swoich planów - mówił Stanisław Nowak jeden ze współwłaścicieli rodzinnej firmy Bildrob w Woli Morawickiej podczas uroczystego otwarcia obiektu.
- Mamy najnowocześniejsze urządzenia. Jaja, które w swoistych inkubatorach przebywają 19 dni mają odpowiednią temperaturę i co jakiś czas są przekręcane, tak jak naturalnie robi to kura - tłumaczy szef zakładu Radek Gierczak.
Wszyscy, którzy przyjechali na otwarcie wylęgarni w Woli Morawickiej musieli założyć ubrania ochronne. - W zakładzie muszą panować sterylne warunki - tłumaczył szef zakładu Radek Gierczak. (fot. Dawid Łukasik)
W wylęgarni drobiu zatrudnionych jest 12 osób, ale docelowo ma ich być 14. Warto podkreślić, że trzech braci Nowaków działa w branży drobiowej na terenie gminy Morawica już kilkadziesiąt lat. W podkieleckiej Bilczy mają zakład hodowlany dla piskląt, a obok wylęgarni od lat istnie ogromna hodowla kur i kurczaków, których jaja trafiać będą teraz do wylęgarni. Łącznie w trzech zakładach pracuje ponad 50 osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?