Wielki sukces Jakuba Stachurki z II Liceum Ogólnokształcącego imienia Jana Śniadeckiego w Kielcach. Został laureatem Olimpiady Historycznej

Jakub zdradził nam, że zainteresowanie historią towarzyszyło mu od zawsze. - Gdy jeszcze nie umiałem czytać, namiętnie przeglądałem ilustracje przedstawiające polskich władców z "Pocztu królów i książąt polskich" Jana Matejki, który podsunęła mi mama. Ciekawość historyczną rozbudziły również opowieści mojego dziadka - wspomina.

Piękne słowa Jakuba o nauczycielach
Młody kielczanin pierwsze poważne sukcesy na polu historycznym odniósł w gimnazjum, jak mówi, dzięki pani Marzenie Piotrowskiej, z którą spędził niezliczone godziny, przygotowując się do kuratoryjnych konkursów z historii. - Dzięki tytułowi laureata tego konkursu, rozpocząłem naukę w wymarzonej szkole średniej. W tym czasie poznałem dwóch wybitnych historyków, którzy poprowadzili mnie do dzisiejszego osiągnięcia. Są to panowie Mirosław Pająk i Tomasz Ossowski - zaznacza Jakub.

Łatwo nie było
Jakub opowiedział nam o tym, jak wyglądały jego przygotowania do olimpiady. - Na poważnie moje przygotowania rozpoczęły się jesienią 2019 roku. Przez te kilkanaście miesięcy przeczytałem wiele książek i artykułów naukowych, by choć w lekkim stopniu nabyć umiejętność fachowej wypowiedzi historycznej. Poznawałem poglądy, stanowiska, opinie, terminologię oraz teorie związane z nowożytną historią Rzeczpospolitej i Europy, która była moją wybraną specjalizacją na olimpiadzie. By osiągnąć sukces musiałem zacząć myśleć jak historyk i w przyśpieszonym tempie przejść przez uznany kanon literatury - przyznaje.

Pandemia nie przeszkodziła
Tegoroczna Olimpiada Historyczna dostosowała się do warunków edukacji zdalnej. Na etapie okręgowym część pisemną uczestnicy pisali w wyznaczonych godzinach na swoich własnych komputerach w domach, korzystając ze specjalnie przygotowanej przez Komitet Główny platformy internetowej. Etap ustny, czyli odpowiedź przed komisją złożoną z nauczycieli akademickich, odbył się tradycyjnie na kampusie Uniwersytetu Jana Kochanowskiego przy zachowaniu wymogów reżimu sanitarnego. W tym roku uczestnicy eliminacji centralnego stopnia nie mieli niestety okazji poznać wspaniałej atmosfery wielkiego finału w Gdańsku. Podobnie jak etap okręgowy odbywał się on na odległość.

- Do pierwszej części tych zawodów, pracy pisemnej oraz ćwiczeń z analizy tekstów źródłowych, podeszliśmy w jednej z sal informatycznych Instytutu Historii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach pod okiem sekretarza okręgowego Olimpiady Historycznej profesora Jerzego Gapysa. Do drugiej części zawodów, czyli ponownie odpowiedzi ustnej, tym razem przed członkami Komitetu Głównego Olimpiady Historycznej, podeszliśmy już z domowego zacisza, korzystając z popularnej platformy Microsoft Teams. Ogłoszenie wyników Olimpiady również odbyło się na tej platformie. Możliwość usłyszenia tak radosnej informacji jak uzyskanie V wyniku w kraju, siedząc w swoim wysłużonym fotelu, jest niezapomnianym przeżyciem - zaznacza nasz laureat.

"Spełniłem wszystkie swoje plany na te trzy lata"
Jakub jako jedyny w Świętokrzyskim zdobył tytuł laureata z tej olimpiady, zapytaliśmy go więc, czy jest z siebie dumny. - Na pewno jestem szczęśliwy, że udało mi się zdobyć uznanie swojej wiedzy przez specjalistów w tej dziedzinie. Tytuł laureata jest uwieńczeniem mojej życiowej przygody w szkole średniej, kiedy to łączyłem czasochłonne przygotowania z funkcjami społecznymi jak przewodniczący samorządu uczniowskiego czy radny Młodzieżowego Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Dzisiaj mogę powiedzieć, że spełniłem wszystkie swoje plany na te trzy lata i z kolejną dawką niespożytej energii mogę wejść w swoje najdłuższe wakacje - przyznaje licealista.

Jakub zamierza spędzić najbliższe lata studiów w miejscu i z ludźmi, z którymi po prostu będzie czuł się dobrze. - Dzięki uzyskaniu tytułu laureata, otwierają się przede mną bez postępowania rekrutacyjnego moje dwa wymarzone kierunki: prawo i historia. Kwestią otwartą pozostaje tylko czy te dwie dziedziny będę łączył w ramach tradycyjnego toku studiów czy może uda mi się rozpocząć studia w ramach indywidualnego nauczania międzyobszarowego - zdradza.