W Baku obecny był przedstawiciel naszego muzeum - archeolog Artur Jedynak. Polskę reprezentowali również przedstawiciele Narodowego Instytutu Dziedzictwa i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W sobotę odbyła się sesja poranna. Było ciekawie, reprezentanci niektórych krajów prezentowali się okazale. Głosowanie w sprawie Krzemionek zakończyło się po południu, po godzinie 16.
Unikalne, bo najstarsze zachowane w Europie kopalnie krzemienia pasiastego, znajdujące się na terenie gminy Bodzechów w powiecie ostrowieckim, doceniane są przez archeologów od chwili ich odkrycia w 1922 roku. Teraz mają szansę na mocniejsze zaistnienie również w świadomości turystów.
Na tegorocznej liście kandydatów do wpisania na listę, ogłoszonej przez Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO, były 42 propozycje, w tym jedna z Polski. Cały proces aplikowania o to, by w ogóle dotrzeć do końcowego etapu, rozpoczął się wiele lat temu, choć najpierw obiekt musiał być odpowiednio zmodernizowany i przygotowany do przyjęcia wielu wizyt ekspertów. Ostateczny wniosek, poparty przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, trafił do komisji w styczniu 2018 roku.
Od tamtej pory obiekt kilkakrotnie wizytowali eksperci UNESCO. Przedstawiono wytyczne, które zarządzające kopalniami Muzeum Historyczno-Archeologiczne w Ostrowcu Świętokrzyskim, musiało realizować krok po kroku. Ostatnim było podpisanie porozumienia dotyczącego utworzenia parku kulturowego na terenie rezerwatu archeologicznego Krzemionki przez gminy Bodzechów i Ćmielów w powiecie ostrowieckim oraz Ożarów w powiecie opatowskim. To na ich terenie, oprócz samych kopalni, znajdują się ujęte we wniosku stanowiska archeologiczne.
- Kopalnie są jednym z najciekawszych fenomenów prahistorii Europy, który łączy w sobie wiele aspektów związanych z kulturą materialną i duchową, rozwojem kopalnictwa i myślą techniczną - tłumaczy doktor Jerzy Tomasz Bąbel, archeolog i wieloletni pracownik Krzemionek. - To tu rodziła się nowatorska myśl, tu odważni ludzie dawnych epok przełamywali stereotypy, sięgając po nowe rozwiązania. Byli elitą inżynierską swoich czasów, pionierami postępu.
- Wpis na listę to zasługa wielu osób, które się do tego przyczyniły. Podczas ogłaszania decyzji emocje były ogromne. Przyznam szczerze, że nie bardzo wiedziałam w którą stronę szala się przechyli – mówiła tuż po ogłoszeniu decyzji o wpisaniu Krzemionek na listę UNESCO Beata Kobiałka, pełniąca obowiązki dyrektora Muzeum Historyczno-Archeologicznego. – To wielka radość, prestiż, ale i ogromne wyzwanie. Przed nami wiele zadań do zrealizowania. Liczymy, że decyzja podjęta w Baku przyczyni się do zwiększenia liczby turystów odwiedzających nasze muzeum i my teraz musimy się na to przygotować. To, co zostało zapisane na papierze, gdy rozpoczęte zostały starania o wpis na listę UNESCO musi zostać teraz zrealizowane. Krótko mówiąc: praca, praca i jeszcze raz praca. Cieszymy się, że to, co zaczęło się w styczniu 2015 roku zwieńczone zostało sukcesem.
Kopalnie eksploatowane były w latach 3900 - 1600 przed naszą erą. W neolicie krzemień wydobywany był przez ludność kultury pucharów lejkowatych i amfor kulistych, a w epoce brązu – kultury mierzanowickiej. Część minerału była też przetwarzana w okolicznych osadach i później rozprowadzana nawet na odległość 660 kilometrów. Zabytek może okazać się kluczowy dla rozwoju turystyki nie tylko w powiecie ostrowieckim, ale całym regionie.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?
Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze | Z którą partią ci po drodze? Quiz |
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia | Co wiesz o grillowaniu? Quiz |
ZOBACZ TAKŻE: Flesz - samochód zrobiony z plastiku po recyklingu
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?