Wielkie gwiazdy śpiewały kolędy w Kielcach (video, zdjęcia)

[galeria_glowna]
Koncert mogła ma żywo obejrzeć niewielka grupa widzów zaproszona przez Regionalną Organizację Turystyczną Województwa Świętokrzyskiego, która była sprawcą całego przedsięwzięcia.

W czwartkowy wieczór nagrano dla Polsatu dwa koncerty. Pierwszy to świąteczne piosenki Andrzeja Piasecznego i Seweryna Krajewskiego - ten niezwykły koncerty zobaczymy w Polsacie prawdopodobnie w pierwszy dzień świąt. Drugi to najpopularniejsze kolędy - zaśpiewali je Beata Kozidrak, Urszula Dudziak z córką Miką, zespoły Enej, Pectus i Brathanki z pochodzącą z gminy Bieliny wokalistką Agnieszką Dyk - zobaczymy go w Polsacie, prawdopodobnie w Wigilię. Koncert poprowadziły gwiazdy Polsatu - Agata Młynarska i Paulina Sykut.

Koncert udały się znakomicie, bardzo zadowolony był z nich reżyser przedsięwzięcia kielczanin Konrad Smuga. Nagranie trwało od 17.30 do 21. Katedra w Kielcach prezentowała się znakomicie, tak wewnątrz jak i na zewnątrz. Była specjalnie oświetlona, w świąteczny klimat wprowadzał padający śnieg.

Bardzo zadowoleni z koncertu i pobytu w Kielcach były wszystkie gwiazdy, które spotkały się późnym wieczorem na bankiecie w Pałacu Biskupim.

Gwiazdy śpiewały kolędy w Kielcach przez echodniaeu

"Świętokrzyskie Kolędowanie z Polsatem" - koncerty zostały zrealizowane w czwartek wieczorem w kieleckiej Katedrze. Wystąpiły największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej.

Koncert był jedną z imprez zorganizowanych w ramach obchodów dziesięciolecia Regionalnej Organizacji Turystycznej.

- To były lata wyznaczania zupełnie niestandardowych środków promocji. Pamiętam, kiedy producenci "Ojca Mateusza" przyjechali do nas, zastanawialiśmy się, czy wsparcie produkcji serialu, to dobry trop do promocji regionu. Dzisiaj wszyscy kupują placementy. My byliśmy prekursorami - śmieje się Jacek Kowalczyk, prezes Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego.

TRADYCYJNY KONCERT

Sposobem na promocję naszego regionu już od lat są tradycyjne koncerty bożonarodzeniowe, nagrywane na świętokrzyskiej ziemi. W tym roku takie kolędowanie odbyło się w czwartek, w katedrze w Kielcach. Relację z tego wydarzenia pokaże telewizja Polsat.
- Poza kościołem świętej Anny w Warszawie, Polsat chyba nie miał okazji kolędować w tak wyjątkowym miejscu - przyznała jedna z prowadzących koncert, Agata Młynarska. Partnerowała jej młoda prezenterka Polsatu, Paulina Sykut. - Po raz pierwszy razem będziemy prowadziły koncert - zdradziła Agata Młynarska.

A kolędy wykonały znakomite gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Pierwszą część wieczoru zapełnił wspólny występ Andrzeja Piasecznego i Seweryna Krajewskiego, lub jak żartował Piaseczny: Andrzeja Świątecznego i Świątecznego Seweryna. Artyści wykonali piosenki ze swojej najnowszej wspólnej płyty: "Zimowe piosenki".

NIE ŻYCZĘ WAM TAKICH ŚWIĄT!

Między kolejnymi utworami, Andrzej Piaseczny podkreślał, jak ważne jest wspólne świętowanie, że należy się cieszyć świętami oraz, że warto się zatrzymać. Zachęcał również do wspólnego śpiewania. Nowych piosenek publiczność miała prawa nie znać, ale kiedy zaczął śpiewać wielki świąteczny przebój "Jest taki dzień", już nikt nie miał wymówki.

Kiedy już końca dobiegło nagranie telewizyjne, poza kamerami Andrzej Piaseczny żartował: - Nie byliście specjalnie radośni. Nie życzę wam takich świąt!

Podczas koncertu Piaseczny i Krajewski otrzymali symboliczną platynową płytę za "Zimowe piosenki". Na słowa Agaty Młynarskiej, która podkreśliła, że to jest prezent dla nich, Andrzej Piaseczny odpowiedział: - Mam wrażenie, że sami sobie zrobiliśmy ten prezent. A czy dostaniemy coś od was? Może całusa?

- Nie wiem, czy wypada w kościele - pytała Agata Młynarska zerkając na siedzącego w pierwszym rzędzie biskupa Kazimierza Ryczana. Zapewne wyraził aprobatę, ponieważ za chwilę Młynarska pocałowała Piasecznego, a Paulina Sykut Seweryna Krajewskiego.

OSZUSTEWKO W KATEDRZE

Ponieważ występ był nagrywany na potrzeby telewizji, jedną z piosenkę trzeba było powtórzyć. - To będzie takie małe oszustewko. Jutro trzeba się będzie z niego spowiadać - żartował Piaseczny.

W drugiej części wieczoru, kolędowali kolejni artyści. Zespół Brathanki zaśpiewał z właściwą sobie werwą, zespół Enej jak zwykle przekroczył granicę: zaśpiewał po polsku i ukraińsku. Było też rodzinnie: za sprawą czterech braci z zespołu Pectus. Zaśpiewała również matka i córka, czyli Urszula Dudziak i Mika Urbaniak. Ponieważ Mika urodziła się w Nowym Jorku, obie panie wykonały "Cichą noc" w języku angielskim. W świętokrzyskim kolędowaniu udział wzięła również Beata Kozidrak.

Niespodzianką dla widzów była kolęda w wykonaniu Pauliny Sykut. Pogodynka, prezenterka Polsatu zaśpiewała "W żłobie leży". Zrobiła to profesjonalnie, ale w końcu była jedną z finalistek programu "Idol", a teraz pracuje nad swoją płytą.
Oczy widzów były zwrócone na gwiazdy, ale bohaterką koncertu będzie także kielecka Katedra. Dzięki zastosowanej technologii, będzie pokazana w zupełnie nowym świetle.

CICHA BOHATERKA

- Wystarczyło zatrudnić najlepszego realizatora światła Artura Szymana, najlepszego scenografa Jorgosa Stylianou’sa, trafić na otwarte głowy ludzi w Regionalnej Organizacji Turystycznej i przychylność osób zarządzających katedrą - wyjaśnia Konrad Smuga, reżyser i scenarzysta tego koncertu. - Dzięki nim udało nam się zrobić fajną rzecz. Nikt jeszcze tak nie pokazał Katedry. Wykorzystaliśmy najmocniejsze w Polsce urządzenia do oświetlania.

Przygotowania do nagrania w Katedrze zaczęły się już trzy miesiące temu! - Byliśmy tu na różnych dokumentacjach. Natomiast teraz weszliśmy tu w środę o 9 rano i od tego czasu pracowaliśmy niemal bez przerwy. Dzięki wyrozumiałości osób w katedrze, pracowaliśmy także podczas mszy - zdradza Konrad Smuga.
Efekty pracy zobaczymy w święta telewizji Polsat.
Dorota KLUSEK