Kilka tysięcy osób przyszło w sobotnie popołudnie na kielecki Rynek dopingować szczypiornistów Vive Turonu Kielce w pierwszym meczu Final Four Ligi Mistrzów z FC Barceloną. I choć wynik nie był korzystny, atmosfera w specjalnej „Strefie Kibica” była przednia.
Bezpośrednią transmisję z turniej finałowego w Kolonii można oglądać na wielkim telebimie, w specjalnej „Strefie Kibica”. Akcja połączona jest z odbywającym się od piątku na głównej ulicy Kielc, „Budzeniem Sienkiewki”.
Po godzinie 14 Rynek wypełnił się kibicami w żółtych koszulkach. Część osób przyniosła ze sobą trąbki i inne niezbędne akcesoria kibica. Dopingować kielecką drużynę w starciu z „Dumą Katolonii” przyszli młodzi, starsi i całe rodziny. Przez całe spotkanie można było słyszeć doping i wsparcie dla kieleckiej drużyny.
-To nic, że przegrali. Jutro też przyjdziemy dopingować, bo nasza drużyna i tak już na to zasłużyła – mówił po spotkaniu Pan Ryszard z Kielc, wierny kibic Vive Turonu Kielce.
Dodajmy, że w niedzielę, również o godzinie 15:15 ekipa Vive Turonu Kielce zagra o trzecie miejsce w Lidze Mistrzów.
Kibiców ponownie zapraszamy na Rynek, by wspólnie wspierać kielecka drużynę.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?