Wielkie łzy w programie "Rolnik szuka żony". Tomek z gminy, Sadowie w powiecie opatowskim pożegnał się z uwielbianą przez widzów Kasią
To, że 24 letni Tomasz wybierze Zuzannę, a nie Kasię już od jakiegoś czasu wydawało się przesądzone. Sprawę rozwiązała w zasadzie sama kandydatka rolnika, która na ostatniej randce wzięła sprawy w swoje ręce i zażądała od niego odpowiedzi na pytanie, którą dziewczynę zamierza wybrać.
- Poczułem, że chcę być przy Zuzi, to zostanę przy Zuzi
- skomentował Tomek.
Nietaktowne pożegnanie?
Widzów programu "Rolnik szuka żony" oburzył nie tyle sam wybór Tomka lecz sposób w jaki przekazał swoją decyzję dziewczynie. Chłopak odprawił Kasię od razu po powrocie z randki, widać było, że 22 - latka cały czas miała nadzieję i zupełnie nie spodziewała się, że usłyszy takie wieści. Początkowo uczestniczka programu przyjęła wiadomość ze spokojem, ale podczas pakowania walizki i pożegnania z rodziną rolnika polały się łzy.
- Jeśli to poczuli, to coś tam zaiskrzyło i ja im życzę powodzenia. (...) Miałam w świadomości, że to może się stać. Teraz jest za dużo emocji. Muszę ochłonąć i będzie dobrze
- powiedziała zapłakana Kasia.
Rodzina Tomka nie była zachwycona wyborem
Rodzina 24 - latka nie kryła obaw związanych z jego wyborem. Gdy nadszedł czas pożegnania z Kasią, widać było, że Tomkowi przychodzi to z trudem, ale jeszcze bardziej przeżyły to mama, siostra i babcia chłopaka, które bardzo polubiły Kasię.
- Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, że Kasia byłaby lepszym wyborem. [...] Nie wiem, czy z Zuzą są na tym samym etapie życia
- komentowała siostra rolnika.
Po wyjeździe Kasi w gospodarstwie rolnika zorganizowano rodzinnego grilla. Siostra Tomka przed kamerą powiedziała, że Tomek raczej źle wybrał, bo Kasia była bardziej kontaktowa. Bliscy Tomka także mieli wielkie wątpliwości, ich zdaniem Zuzia jest zdecydowanie za młoda na tak dojrzałe plany.
Jeżeli chodzi o Tomka to chłopak był w bardzo dobrym nastroju, razem z Zuzia zaczęli już nawet snuć plany budowy domu, ale goście patrzyli na ich związek raczej sceptycznie. Zapał wnuka śmiało studziła jego babcia. Kiedy Tomek zapewniał Zuzę, że jest pewny swego wyboru i że zdania nie zmieni, kobieta stwierdziła, że "czas pokaże" i że będzie obserwować wybrankę Tomka.
Radości z wyboru rolnika, jak można się domyślać, nie kryła Zuzanna.
Myślę, że wygrałam, przyjechałam tutaj po uczucia i po Tomka
- wyznała zaraz po randce.
Dalsze losy Tomka i innych uczestników programu można śledzić w telewizji TVP. Kolejny odcinek programu "Rolnik szuka żony" wyemitowany zostanie w piątek, 11 listopada o godzinie 21.15.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?