Wielkie plany prezesa PGE VIVE Kielce Bertusa Servaasa. Chce z Barceloną bić rekord świata i zagrać z nią mecz na Stadionie Narodowym

W ostatni weekend w niemieckiej Kolonii odbył się finałowy turniej Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. PGE VIVE Kielce zajęło w nim czwarte miejsce, przegrywając mecz o trzecie miejsce z Barcą Lassa 35:40. Prezes kieleckiego klubu Bertus Servaas dopracowywał w Kolonii szczegóły sprzedaży chorwackiego playmakera swojego zespołu, Luki Cindricia, do FC Barcelona. Umowa została podpisana.

Stawki, za jaką PGE VIVE rozwiązało ważny jeszcze przez dwa lata kontrakt Cindricia, Servaas nie ujawnia, a wymieniane przez media kwoty mieszczą się między 500 tysiącami a 1,2 miliona euro. Prawda leży zapewne pośrodku.

- Tak naprawdę trudno dokładnie powiedzieć, ile zarobimy na tym transferze, ale jestem zadowolony z tego, co uzyskałem. Bo Barcelona nie tylko zapłaci nam gotówką, ale zagra z nami dwa towarzyskie mecze. Odbędą się one w ciągu najbliższych czterech lat. Mam w związku z nimi wielkie plany. Jeśli w najbliższej edycji Ligi Mistrzów trafimy na Barcelonę, to chcę, żebyśmy mecz w roli gospodarza rozegrali na Stadionie Narodowym w Warszawie. Chcemy pobić rekord Polski w liczbie widzów na meczu piłki ręcznej, a mający ponad 50 tysięcy miejsc stadion w Warszawie jest do tego idealnym miejscem. Drugi mecz, towarzyski, chcielibyśmy zagrać w Niemczech i pobić rekord świata w liczbie widzów na meczu handballu. Biorę pod uwagę na przykład Allianz Arenę w Monachium, (70 tysięcy miejsc - przyp. red.), ale i kilka innych stadionów. Myślę, że dla niemieckich kibiców, poza Barceloną, magnesem byłby występ w naszych barwach reprezentanta Niemiec, Andreasa Wolffa – mówi Servaas. - Jeśli w najbliższym sezonie nie trafimy na Barcelonę w Lidze Mistrzów, to możliwe, że zagramy z Barceloną dwa razy towarzysko, w Niemczech i na Narodowym – dodaje.

W 2015 roku podczas meczu „Mistrzowie w Krakowie” kielecka drużyna zagrała towarzysko z PSG Handball. W Tauron Arenie mecz obejrzało ponad 15 tysięcy widzów, co było wówczas rekordem Polski na meczu piłki ręcznej.

W grudniu 2018 roku PGE VIVE i Barca miały zagrać w Dubaju mecz 500 SuperFinal HBL, w którym pula nagród miała wynieść pół miliona dolarów. Ale arabscy organizatorzy odwołali to spotkanie. Już wtedy Servaas planował mecz Barceloną na Stadionie Narodowym w 2020 lub 2021 roku. Transfer Cindricia pozwoli mu zrealizować ten plan.

Rekord świata w liczbie widzów na meczu piłki ręcznej padł 6 września 2014 roku. Na stadionie piłkarskim we Frankfurcie nad Menem 44 189 osób oglądało mecz Bundesligi, w którym zmierzyły się Rhein-Neckar Loewen i HSV Hamburg.

W 2014 roku mecz siatkówki Polska – Serbia na Stadionie Narodowym obejrzało 65 407 kibiców.

POZNAJ KIELECKIE WAGS – PIĘKNE ŻONY I PARTNERKI PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]

MARIUSZ JURASIK I GRZEGORZ TKACZYK POBIEGLI WŚRÓD GWIAZD [ZDJĘCIA]	ZOBACZ PIĘKNE KIBICKI NA MECZACH PIŁKI RĘCZNEJ [ZDJĘCIA]
TEN MECZ WYCISNĄŁ ŁZY. GWIAZDY PIŁKI RĘCZNEJ ZAGRAŁY DLA 4-LETNIEGO SEBASTIANA Z BUSKA	ZAWODNICY PGE VIVE Z KIBICAMI SPRZĄTALI LAS