Wielkie święto Ostrowca

Mieszkańców nie odstraszyła nawet deszczowa pogoda, w imprezach wzięło udział co najmniej kilka tysięcy osób.
(fot. Agnieszka Wykrota-Przysiwek)

W większości deszczowa oprawa towarzyszyła tegorocznym obchodom Dni Ostrowca, które przypadały w miniony weekend. Mieszkańców pogoda jednak nie wystraszyła, w kolejnych imprezach uczestniczyło kilka tysięcy osób. Dni Ostrowca objęło patronatem Radio TAK.

Klucze do bram miasta przekazała ostrowieckim żakom i prorektor WSBiP wiceprezydent Ostrowca, Inga Kamińska.
(fot. Agnieszka Wykrota-Przysiwek)

Święto miasta zostało połączone w tym roku ze studenckimi juwenaliami i 20-leciem istnienia Miejskiego Centrum Kultury. Przez kolejne trzy dni, przy szerokim repertuarze różnorodnych imprez, bawić się mogli mieszkańcy Ostrowca w każdym wieku. Piątkowe popołudnie należało do najmłodszych artystów, na scenie w Rynku przez kilka godzin można było posłuchać kolejno występów laureatów Prezentacji Artystycznych Szkół Podstawowych i Gimnazjalnych. Miłośnicy tańca mogli podziwiać tymczasem popisy podopiecznych ostrowieckiej Szkoły Tańca "Progres". Wieczorem zaś nie mogło zabraknąć koncertów zespołów rockowych, grały grupy "Evacuation" i "Leash - Eye". W sobotnie przedpołudnie organizowane w Ostrowcu imprezy związane były z przypadającym Międzynarodowym Dniem Krwiodawcy. W inauguracji przewidzianych na popołudnie studenckich juwenaliów, próbował przeszkodzić ulewny deszcz, ale okazało się, że nie wystraszył on ani organizatorów, ani tym bardziej tłumów mieszkańców miasta, którzy na kolejne atrakcje czekali kryjąc się, a to pod parasolem, a to w licznych ogródkach piwnych. Organizowane przez Wyższą Szkołę Biznesu i Przedsiębiorczości juwenalia, rozpoczęły się więc od widowiskowej, choć hałaśliwej parady 15 motocykli i 6 "volkswagenów garbusów". Z piskiem opon na płytę Rynku wjeżdżały kolejne pojazdy, ich podziwiania nie mogli sobie odmówić nie tylko młodzi mężczyźni, ale i mieszkanki miasta.

- Ten wjazd z piskiem opon i "prykaniem" gaźnika motocykli był odlotowy, słychać było potęgę i duszę pojazdów - podkreślał stojący w tłumie 26-letni Eryk. - Sam "choruję" na taki motor, ale póki co to nie na moją kieszeń, na przykład ten srebrny kosztuje 50 tysięcy złotych - pokazuje na pokaźnych rozmiarów maszynę.

O historii swoich wiekowych pojazdów, i dbaniu o nich opowiadali również właściciele "garbusów".

- Mój pochodzi z 1969 roku i jest spełnieniem moich dziecięcych marzeń. Zawsze chciałem mieć taki samochód, od kiedy byłem na robotach przymusowych w Niemczech w trakcie wojny. Mogłem sobie to spełnienie marzeń kupić dopiero w 1990 roku i powiedziałem, że nie sprzedam. Zrobiłem nim już ponad 10 tysięcy km, dbam o niego i co roku biorę udział w zlotach "volkswagenów" - opowiada 75-letni Stanisław Fidurski z Ostrowca.

Podczas sobotnich imprez nie zabrakło również pokazów walki Krav Maga, prezentowanych przez kilkunastu podopiecznych sekcji, działającej przy ostrowieckim Zespole Szkół nr 3. Techniki walki Krav Maga polegają na "wzmacnianiu naturalnych odruchów obronnych", i wykorzystywaniu ich w sytuacjach napaści, zagrożenia zdrowia lub życia.

Dopiero po pokazach odbyła się oficjalna część uroczystości, czyli przekazanie wedle tradycji kluczy do miasta przez wice prezydent Ostrowca, Ingę Kamińską, miejscowych żakom.

- Pomimo niesprzyjającej pogody, mam nadzieję, że wszystkie serca są uśmiechnięte, słoneczne na dzisiejszy dzień, wielki dzień święta studentów. Cieszymy się, że mamy w mieście uczelnię, w której studiuje tak dużo młodzieży, i mamy nadzieję, że nie będzie ona z naszego miasta wyjeżdżała, a chciała w nim mieszkać i pracować, by było ono piękniejsze, bogatsze i lepsze - podkreślała Inga Kamińska, przekazując klucz do bram Ostrowca na ręce studentów.

Grupa studentów, odbierająca klucze, wkroczyła na scenę z transparentami. Nie zabrakło haseł jak "Uwolnić piwo z puszek", "Odwołać sesje", czy... "Nie strzelać do studentów".

A potem była już tylko wesoła zabawa i konkursy m.in. na przeciąganie liny, prowadzone przez Marcina Kowalczyka z "Echa Dnia". Z koncertem wystąpił popularny wśród ostrowieckiej społeczności Kwartet Jorgi, a także znany z telewizyjnego programu "Idol", i robiący coraz większą karierę muzyczną Szymon Wydra z zespołem "Carpe Diem". Występowała również grupa "Negatyw". Sobotę zwieńczyła całonocna dyskoteka studencka w klubie "Vabank".

Niedziela stała zaś pod znakiem obchodów XX-lecia Miejskiego Centrum Kultury. Na ostrowieckim Rynku występowały zespoły związane z MCK. Dla uczestników imprezy i mieszkańców, dodatkową atrakcją było prowadzenie części uroczystości przez dziennikarzy Radia TAK. Z tej racji nie zabrakło radiowych konkursów z atrakcyjnymi nagrodami, a także obecności... ostrowieckiej publiczności na antenie radiowej.

Wśród niedzielnych wykonawców znaleźli się Marek Motylski i zespół KURCBEND, grupa NICE GROOVE, w końcu jedna z gwiazd - Monika Salita, laureatka "Szansy na sukces" z 1997 roku, zdobywczyni Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki Młodzieżowej w 1999 roku. Dni Ostrowca zwieńczył występ Orkiestry Świętokrzyskiej. Ostrowieckim obchodom patronowało Radio TAK.