Nie przeszkodził rzęsisty deszcz, padający nieprzerwanie. Także odbywający się tuż przed, pogrzeb młodego wąchockiego perkusisty, który zginął w wypadku samochodowym w Podkarpackiem. Dla ostatnich, którzy przyszli, zabrakło nawet miejsc siedzących w obszernej sali.
Najpierw autor podpisał swoim czytelnikom około 100 książek. Stali oni cierpliwie w dość długiej kolejce. Kazimierz Winiarczyk podpisywał swoją książkę także po zakończeniu wieczoru autorskiego. Wszyscy, którzy chcieli, otrzymali autograf.
Książka „Wąchock i okolice. Od pradziejów do współczesności. Kalendarium” zawiera tysiące nazwisk, kilkadziesiąt historycznych fotografii, wielkie kompendium wiedzy encyklopedycznej o Wąchocku i okolicy.
Na sali widzieliśmy, prawie w komplecie, władze miasta i gminy, dyrektorów miejscowych szkół, przedstawicieli instytucji kulturalnych i społecznych za Starachowic. W komplecie była najbliższa rodzin autora, wielu indywidualnych fanów lokalnej historii, opisywanej przez Kazimierza Winiarczyka.
Wieczór autorski ubarwili swoimi występami solistka Jolanta Rudzka, bard Artur Biniek i Koło Gospodyń Wiejskich z Wąchocka. Nad całością programu artystycznego czuwał Marek Samsonowski, instruktor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Wąchocku, Honorowy Sołtys Wąchocka.
Wiele pracy, wielka radość
Autor wyjaśnia, że opracowanie jest plonem poszukiwań w Archiwach Państwowych w Radomiu, Kielcach i Starachowicach, Archiwum Parafialnym w Wąchocku i Wydziale Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Starachowicach. Autor wykorzystywał też materiały znajdujące się w Archiwum Zakładowym Urzędu Miasta i Gminy Wąchock i własne zapiski dotyczące historii najnowszej. Przejrzał wszystkie miejscowe kroniki. Sięgał do dostępnej literatury naukowej i archiwalnych wydań lokalnej prasy. Skrupulatnie zbierał też różne materiały wspomnieniowe i relacje osób, które odegrały w Wąchocku i gminie znaczącą rolę.
-Przychylne przyjęcie przez czytelników wydanego ponad czternaście lat temu „Kalendarium wąchockiego” wpłynęło na podjęcie decyzji o napisaniu jego nowej wersji – od pradziejów do współczesności. Dodatkowym impulsem do tego jest wyraźny wzrost zainteresowania lokalną historią. Pisząc tę książkę miałem świadomość, że mam do czynienia z miastem posiadającym wspaniałą historię. Sięga odległych epok dziejowych, początków założenia opactwa cysterskiego, świetlanych kart dziewiętnastowiecznych, kojarzonych z powstaniem styczniowym i tych z okresu II wojny światowej. Tak mocno zaznaczonych przez obecność legendarnego komendanta pułkownika Jana Piwnika „Ponurego”- między innymi mówił Kazimierz Winiarczyk.
Historia jest jego pasją
Kazimierz Winiarczyk, znany wąchocki regionalista, historyk, radny, założyciel i członek kilku lokalnych organizacji promujących Wąchock, były, wieloletni dyrektor Zespołu Szkół w Wąchocku wydał już ósmą książkę o Wąchocku i regionie. Wieczór autorski odbędzie się w piątek 21 października o 17.00 w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Wąchocku.
Jest to kolejne kalendarium Wąchocka, tym razem od pradziejów do współczesności. -Historia regionu to moja życiowa pasja. Mogę ją realizować teraz, gdy jestem na emeryturę. Wąchock to ogromna kopalnia wiedzy historycznej. Drugim moim zamiłowaniem była i jest praca społeczna na rzecz lokalnej społeczności, mieszkańców Wąchocka i okolicy. Chociaż się tu nie urodziłem, to w pełni utożsamiam się z tym miastem - podkreśla autor. Kazimierz Winiarczyk pochodzi z okolic Lipska, w województwie mazowieckim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?