Wielkie zmiany w ogródkach gastronomicznych w Kielcach! Będzie cicho i naturalnie. Zobaczcie film

Zmiany będzie widać gołym okiem, ale będzie można je także usłyszeć. Prezydent Kielc wydał zarządzenie, w którym dokładnie sprecyzował, jak ma wyglądać każdy element ogródka gastronomicznego w centrum Kielc.

Inne niż dotychczas będzie ogrodzenie ogródków.

- Nie będziemy pozwalać na parkany wokół ogródków. Będę one dopuszczone tylko w miejscach, gdzie graniczą one z ulicami, na których odbywa się ruch samochodowy. Parkan ma uchronić gości przed nagłym wejściem na drogę. W innych miejscach, jeśli właściciel chce postawić ogrodzenie, to może użyć do tego donic wypełnionych naturalnymi roślinami- informuje rzecznik prasowy prezydenta Kielc, Marcin Januchta.

- Odchodzimy od sztucznej zieleni i kwiatów. Nie wszystkie naturalne gatunki będą dopuszczone, na przykład nie będzie zgody na iglaki, rośliny z kłującymi częściami czy łatwo rozsiewające się. Nie mogą one powodować dyskomfortu u gości. Zależy nam, aby donice były podobne do siebie i wykonane z drewna. Stawiamy na naturalne materiały. Nie będzie również zgody na sztuczną trawę. Ogródki maja wyglądać spójne i elegancko - mówi Januchta.

Zmiany dotyczą także mebli. - Zależy nam na meblach kawiarnianych, eleganckich i minimalistycznych, stonowanej kolorystyce - dodaje Januchta. - Nie mogą to być stołki barowe, leżaki czy skrzynki po jabłkach. Wprowadzamy też wymogi co do parasoli, które powinny być składana z napisami tylko na obrzeżach. Wykluczamy zadaszenia na 6 filarach, których nie da się złożyć. Chodzi o względy bezpieczeństwa ale także estetyki. Wykluczamy też podesty, ewentualne mogą one stanąć w miejscach, gdzie jest spadek - mówi rzecznik.

Ogródki mają być wolne od muzyki i wydarzeń transmitowanych na telebimach. - Dopuszczamy je we wnętrzu lokali, ale na zewnątrz czyli w ogródkach nie. Szanujemy komfort gości , którym mogą przeszkadzać muzyka czy mecz z sąsiedniego ogródka a także mieszkańcom okolicznych kamienic - tłumaczy.

Każdy ogródek przed otwarciem zostanie sprawdzony przez pracownika Urzędu Miasta, czy spełnia te wymagania.

- Jeśli będziemy otrzymywać sygnały od restauratorów, że pewne rozwiązania mogłyby być lepsze, to będziemy rozmawiać. Spotkaliśmy się z przedsiębiorcami ale na razie nie było większych uwag do tych wymogów. Zależy nam, aby Kielce jak inne miasta miały spójny i dobry wizerunek ogródków, były przyjazne dla oka i osób, które tam będą spędzać czas – dodaje rzecznik.

Zwykle ogródki są otwierane na długi weekend majowy .