Bardzo popularne ostatnio w Końskich miejsca spacerowe czyli stawy na Browarach oraz zbiornik na Starym Młynie w niedzielne południe nie były tłumnie odwiedzane przez mieszkańców miasta. Spotkaliśmy tam zaledwie kilka osób. Czy spowodował to strach przed koronawirusem czy wietrzna pogoda, nie wiadomo.
Ci, którzy dawno nie byli na Browarach, są zaskoczeni, jak bardzo to miejsce się zmieniło. Znikły zarośla, chaszcze, dzięki czemu pięknie odsłonił się drugi, bardziej oddalony od ulicy Browarnej staw. Konecki samorząd wybudował tam alejki, mostki, miejsca dla wędkarzy, ławeczki, które zmieniły zaniedbany teren w atrakcyjny park. Wisienką na torcie jest urządzenie napowietrzające, które wieczorami jest podświetlane i wygląda jak barwna fontanna. Zaletą dostrzeganą przez turystów jest połączenie uporządkowanego, miejskiego terenu z naturalnymi, jak wyjętymi z puszczy rozlewiskami, które upodobały sobie dzikie kaczki. Dobrze, że nad stawami pojawiły się edukujące spacerowiczów tablice mówiące o tym, jak mądrze dokarmiać ptaki – zarówno duże jak łabędzie czy kaczki jak i mniejsze skrzydlate.
Przy zbiorniku wodnym na Starym Młynie jest podobnie. Zmiana, dzięki inwestycji Urzędu Miasta i Gminy w Końskich jest gigantyczna. Niknęły chaszcze, śmieci zalegające w wodzie, zniszczone urządzenia wodne. Spacerowicze mają do dyspozycji nie tylko alejki, ale także miejsca do odpoczynku, pomosty, wiatę, ławeczki.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?