Prezydent Miasta Kielce we współpracy z Caritas Diecezji Kieleckiej, Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie, Kieleckim Bankiem Żywności i Wojewódzkim Domem Kultury zaprosił w piątek 24 grudnia na Wigilię dla osób bezdomnych, samotnych i potrzebujących.
- Niestety, z powodu koronawirusa nie możemy wejść do środka. Niech to prowizoryczne miejsce będzie naszym domem - powiedział Jacek Sabat, dyrektor Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach.
Ksiądz Krzysztof Banasik odczytał fragment Ewangelii świętego Mateusza, mówiący o Narodzeniu Pańskim. Głos zabrał Jan Piotrowski, biskup Diecezji Kieleckiej. - Dziś warto sobie uświadomić tę prawdę, która zrodziła się pod wpływem Ewangelii. Jeden z australijskich poetów powiedział, że płomień, jaki Bóg rzuca na ziemię w osobie Jezusa Chrystusa ociepla świat i będzie płonął - mówił.
- Nie byłoby tego spotkania, gdyby nie grono osób w kieleckich urzędach, instytucjach. Niech to wigilijne przebywanie razem, wspólny posiłek i życzenia, modlitwa dają państwu trochę nadziei, by spoglądać w przyszłość. Niech Matka Najświętsza i święty Józef, którzy taką troską otaczali Jezusa, uczą nas tej prawdy - że o Jezusa w życiu trzeba zadbać, zrobić mu chociażby niewielki skrawek miejsca w swoim sercu, a wtedy nasze życia będą pełne pokoju - dodał ksiądz biskup.
Wszyscy odmówili modlitwę, następie rozpoczęło się rozdawanie opłatków i wydawanie posiłku. Uczestnicy spotkania zostali poczęstowani zupą grzybową, barszczem czerwonym, smażonym karpiem z ziemniakami i kapustą kiszoną oraz słodką drożdżówką. Każda z osób otrzymała paczkę przygotowaną przez Caritas Diecezji Kieleckiej i Kielecki Bank Żywności. W środku znajdowały się konserwy mięsne, dania gotowe do spożycia, słodycze i napoje, ale również czapki i rękawiczki, zbierane podczas adwentowej akcji "Podaruj trochę ciepła".
- Dziś zasiadamy do świątecznego stołu. Chcieliśmy, by także ci, którzy często tego stołu nie mają, także mogli przeżywać Boże Narodzenie - mówił ksiądz Krzysztof Banasik. Na Wigilii obecny był także senator Krzysztof Słoń.
Jednym z obecnych na Wigilii był pan Jacek z Kielc. - Cieszę się, że mogę uczestniczyć w takim wydarzeniu. Spotykamy się, atmosfera jest inna, świąteczna. Można coś zjeść. Wieczorem pójdę do rodziców. Moja mama jest chora - powiedział.
Spotkanie odbyło się z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
