Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiktor Franko po raz drugi został laureatem konkursu fotograficznego Viva! Photo Awards

Dorota KLUSEK
To zdjęcie Wiktora Franko zostało nagrodzone w tym roku w konkursie Viva! Photo Awards.
To zdjęcie Wiktora Franko zostało nagrodzone w tym roku w konkursie Viva! Photo Awards. archiwum prywatne
- Wygrana cieszy. Nie czuję jednak, że to do końca jest moje zdjęcie. Praca nad nim po równo rozłożyła się miedzy mnie, Ewę Żurowską i Monikę Kozieł - śmieje się Wiktor Franko, autor nagrodzonej pracy.
Wiktor Franko
Wiktor Franko archiwum prywatne

Wiktor Franko
(fot. archiwum prywatne)

Wiktor Franko
Kielczanin. Ma 29 lat. Ukończył filologię polską na Akademii Świętokrzyskiej, następnie zajął się fotografią, z którą związany jest aktualnie. Zajmuje się fotografią zarówno artystyczną jak i komercyjną. Jego prace były publikowane w wielu czasopismach branżowych takich jak: Prism Magazine, Camerapixo, Pokochaj fotografię, Fabrikon Magazine, Musli, Confashion

Ponad 10 tysięcy zdjęć napłynęło na tegoroczną edycję Viva! Photo Awards, konkursu organizowanego przez dwutygodnik Viva. Odbywa się on w pięciu kategoriach: moda, portret, beauty, fotografia przedmiotu i reportaż. Kielczanin zgłosił swoje prace w trzech pierwszych. Okazał się bezkonkurencyjny w kategorii "Beauty".

ASCETYCZNE ZDJĘCIA

- Jest to precedens - śmieje się Wiktor. - Ponieważ dwa lata z rzędu wygrałem w tej samej kategorii.
Pierwszy raz nagrodę zdobył przed rokiem. Wówczas jurorzy docenili jego zdjęcie przedstawiające czarno-białą twarz modelki. W tym roku jurorzy postanowili nagrodzić zdjęcie głowy dziewczyny, przypominającej… czajnik.

- Oba zdjęcia są w swej formie bardzo ascetyczne. Powstały przy okazji sesji komercyjnej. Ubiegłoroczne przy okazji sesji głównej. Tegoroczne jest jednym z sesji dla Ewy Żurowskiej (kielecka stylistka fryzur - przyp. red.). Cały koncept, zamysł zdjęcia, jak ono ma wyglądać to właśnie pomysł Ewy. To ona wymyśliła, że głowa modelki ma swoim kształtem przypominać czajnik - zdradza Wiktor Franko.

Pomysł, pomysłem, ale potrzebne było też szczęście. - Ważną kwestią było, żeby znaleźć fajną modelkę. I tak spotkaliśmy znajomą, znajomych, która spełniła nasze oczekiwania - wyjaśnia.

WSPÓLNE DZIEŁO

W jury konkursu Viva! Photo Awards zasiadają między innymi wybitni fotografowie, na czele z Ryszardem Horowitzem.
- To autorytety, marki same w sobie. Ale z tego grona jurorskiego chyba najbardziej podziwiam Chrisa Niedenthala. Wynika to z tego, że bardzo lubię zdjęcia reporterskie, podziwiam je, ale sam nie potrafię ich robić - żartuje. - Chyba zawsze tak jest, że szczególnie doceniamy to, czego sami nie umiemy.

To jurorzy wyłaniają najlepsze zdjęcie w każdej kategorii, ale wybierają też Grand Prix.

- Kiedy pierwszy raz dostałem nagrodę, bardzo się tym emocjonowałem, choć wydawała mi się trochę na wyrost. W tym roku znów niestety wygrałem w kategorii "Beauty". Niestety, bo uważam, że to nie do końca moje zdjęcie. To jedna z takich kategorii, gdzie są pokazywane makijaże, fryzury, więc de facto nie do końca moja praca. Oczywiście sprawy techniczne związane z uwiecznieniem tego to już moje zadanie, ale tak jak mówię, pomysł nie jest mój. Praca nad nim po równo rozłożyła się miedzy mnie, Ewę Żurowską i Monikę Kozieł. Dlatego razem pojedziemy po nagrodę - dodaje z uśmiechem.

KRYTYCZNE PODEJŚCIE

Jej wręczenie nastąpi w poniedziałek 2 października, o godzinie 19, w Warszawie. Mimo mieszanych uczuć, Wiktor ceni to wyróżnienie.

- Konkurs Viva! Photo Awards ma wartość dlatego, że jest jednym z nielicznych takich konkursów w Polsce - podkreśla. - Ale nie tylko. Organizatorzy dbają o wysoki poziom nagradzanych zdjęć. W tym roku na przykład nie ma nagrody w kategorii "Moda", ani też nie zostanie przyznana Grand Prix. Widocznie w ich ocenie, żadna z prac na to nie zasłużyła. To podejście, które przecież jest też krytyczne wobec mnie, bardzo mi się podoba.

Wszystkie fotografie laureatów zostaną pokazane na wystawie, która we wtorek 3 października rozpocznie się w Sali Rotundowej Teatru Wielkiego w Warszawie. Potrwa do 19 października.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie