Wioletta Kudełka ze Stawiszyc, Gospodynią Roku 2019 w powiecie pińczowskim. Jej pasją są wypieki

Rozstrzygnęliśmy konkurs Mistrzowie Agro organizowany przez „Echo Dnia”. Poznaliśmy laureatów w każdej kategorii. O tym, kto zwycięży decydowały głosy naszych czytelników. W kategorii Gospodyni Roku 2019 najwięcej głosów i pierwsze miejsce na podium zdobyła Wioletta Kudełka, mieszkanka Stawiszyc w gminie Złota.

Z zawodu jest technikiem technologii żywienia, pracuje jako sprzedawca. To absolwentka Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego imienia Bolesława Chrobrego w Chrobrzu. Ma męża Piotra i córkę Klaudię. Lubi spędzać wakacje w górach.

Z pasji do pieczenia ciast

- Do konkursu zgłosiły mnie koleżanki z Koła Gospodyń Wiejskich w Stawiszycach. Powodem chyba było moje zamiłowanie do pieczenia ciast i w ogóle do gotowania - mówi nasza laureatka.

Wioletta Kudełka ma „słodką” pasję. Uwielbia wypieki. Jak mówi jest samoukiem. - W wolnych chwilach piekę ciasta, ciasteczka, robię też torty. Nie mam ulubionych - po prostu radość sprawia mi sam proces robienia ciasta - opowiada nasza laureatka. I dodaje z uśmiechem: - Zdecydowanie wolę piec ciasta, niż je jeść.

Ciast i ciasteczek w wykonaniu pani Wioletty można spróbować na wielu wydarzeniach organizowanych w gminie, a przede wszystkim co roku na Dniu Dziecka w Stawiszycach. Jej wypieki zyskały niemałą sławę. Zachwycają się nimi inni mieszkańcy, członkinie Koła Gospodyń Wiejskich, przedstawiciele władzy. Zamawiają je różni ludzie, na różne okazje. Na przykład niebawem pani Wioletta będzie przygotowywać wypieki na tak zwaną „koronę”.

- To taki zwyczaj u nas. „Korona” jest spotkaniem młodych osób, organizowanych dla kobiety, która niedługo wychodzi za mąż. To coś na wzór ogólnie przyjętego wieczoru panieńskiego - mówi pani Wioletta.

Co ciekawe - na takie spotkania wyplata się koronę - na przykład z gałązek świerku. Przyozdabia się ją na przykład kwiatami czy wstążkami, a następnie wiesza na drzwiach.

Zwyczaj ten jest popularny na Śląsku oraz w Małopolsce, a także jak się okazuje w powiecie pińczowskim. Prawdopodobnie to mocno przekształcony zwyczaj plecenia wianka dla panny młodej, która szła w nim do ślubu. Natomiast na weselu już jako mężatka zmieniała go na chustę - uważało się to za znak zmiany stanu cywilnego.

Gotowanie na naturalnych produktach - to jest to!

Oprócz wypieków nasza laureatka lubi także gotować. Lubi tradycję w kuchni - rosół w niedzielę, ale nie brakuje jej kreatywności jeśli chodzi o drugie dania.

Do przygotowywania potraw używa warzyw, które sama uprawia.

Działalność w kole

Nasza laureatka od 9 lat należy do Koła Gospodyń Wiejskich w Stawiszycach. Obecnie pełni funkcję skarbnika.

- Nasze koło założyłyśmy 9 lat temu. Padł taki pomysł i po prostu go zrealizowałyśmy. Obecnie koło liczy 13 osób - opowiada Wioletta Kudełka.

W ramach działalności panie z Koła Gospodyń Wiejskich wyplatają wieńce dożynkowe, które później pięknie ośpiewują, a na spotkaniach zajmują się rękodziełem. Organizują od 9 lat Dzień Dziecka w Stawiszycach dla uczniów ze szkół mieszczących się w gminie Złota.