Luzacko, w morelowym dresie, adidasach, miękkim beżowym płaszczyku i sportowej czapce wybrała się na spacer, wioząc w wypasionym wózku ukochanego synka Vincenta, aktorka z Buska Zdroju Joanna Opozda.
Na smycz wzięła suczkę rasy pomeranian, wabiącą się Marilyn, która raczej przyciągała, niż odstraszała paparazzich czatujących na osiedlu. Jak zwykle zdjęcia na Instagramie ukazały się takie, które ukrywały buzię dziecka, czego aktorka konsekwentnie przestrzega.