W piątek, 24 maja rano zebrał się sztab kryzysowy w starostwie powiatowym w Staszowie. Omówiono sytuację, zagrożenia i priorytetowe działania.
Szczegółowych informacji udzielił nam starosta staszowski Józef Żółciak: - Obecnie skupiamy się na wałach przeciwpowodziowych w gminie Połaniec. Teraz przy rzece Czarna w Połańcu. Na odcinku około 100 metrów, od kościoła w górę, będziemy układać worki z piaskiem i podwyższać w ten sposób wały. Bardzo prawdopodobne, że o pomoc będziemy musieli poprosić wojsko, bo nasi strażacy pracują bez ustanku już czwartą dobę. Chwil odpoczynku mają niewiele i powoli organizm odmawia współpracy - po prostu ze zmęczenia. Wciąż pracują ochotnicy i zawodowi strażacy - mówił starosta Józef Żółciak, w piątek 24 maja, około godziny 12 - będąc w drodze do Połańca.
Jak informuje po posiedzeniu sztabu kryzysowego, wicestarosta Leszek Guzal: - Sytuacja jest w miarę opanowana w Rytwianach, gminie Staszów, Oleśnicy - strażacy wciąż dbają o bezpieczeństwo. Wciąż pracują w terenie. Teraz obawiamy się o wały przeciwpowodziowe w gminie Połaniec. Wciąż są umacniane przez strażaków. Tam gdzie ich poziom może być zaniżony są układane worki z piaskiem. Na bieżąco je zwozimy. Problem jest też w Osieku. Nie można dopuścić do zalania terenu tamtejszej kopalni siarki.Teren zostanie zabezpieczony - mówi Leszek Guzal, wicestarosta powiatu staszowskiego.
Starosta Józef Żółciak udzielił nam także informacji o tym, jak zostanie zabezpieczona kopalnia siarki w Osieku: - Śluza w miejscowości Lipnik, w gminie Osiek jest zamknięta. Teraz spróbujemy przepompowywać z tamtych terenów wodę, która się gromadzi przy pomocy pompy wysokiej wydajności. Jeśli ten sposób zawiedzie będziemy musieli budować wały, zabezpieczające kopalnię siarki. Zostanie do tego użyte planowo około 3 tysięcy worków z piaskiem. Będziemy także zabezpieczać drogę krajową 79, która przebiega bezpośrednio przy terenie kopalni. Apelujemy kierowców o rozwagę w tamtych okolicach - mówi włodarz powiatu.
Staszowscy strażacy podwyższają wały przeciwpowodziowe na rzece Czarnej i zabezpieczają Połaniec przed zalaniem
- Niemal zakończyliśmy działania dotyczące wypompowywania wody w miejscowościach, które ucierpiały po ulewnych deszczach. Chodzi o Oleśnicę, Rytwiany i Staszów - tłumaczył Grzegorz Rajca, wiceszef staszowskich strażaków.
Jak dodawał, trwają wciąż działania na Kanale Strumień. - Woda spływająca z okolicznych pól piętrzy się przy Kanale Strumień dlatego też pracują tam nasze pompy, aby pozbywać się nadmiaru wody. Pompujemy także na śluzach w dwóch miejscach w gminie Łubnice - wyjaśniał Grzegorz Rajca.
Ratownicy działają także w Połańcu. - W związku z prognozami dotyczącymi podniesienia się poziomu wody w Wiśle my zapobiegawczo umacniamy i podwyższamy wały na rzece Czarnej w Połańcu. Chcemy zapobiec zalaniu gminy Połaniec przy ewentualnej cofce wody na rzece Czarnej - dodawał komendant Rajca.
Po godzinie 14 w powiecie staszowskim uruchomiona została kolejna pompa na terenie miejscowości Lipnik w gminie Osiek.- Tam woda zagrażała kopalni siarki w Osieku, bo śluzy na Wiśle są już zamknięte przez nadmiar wody. Teraz działa tam nasza duża pompa i odpompowujemy nadmiar wody do Wisły - tłumaczy Grzegorz Rajca. Cały czas prowadzone są też działania na wale w Połańcu.
Jak zaznaczał komendant Rajca, w newralgiczne miejsca, które mogą być zagrożone zalaniem wysłano dodatkowe zabezpieczenia. Tak jak chociażby w przypadku elektrowni w Połańcu. Tam dostarczono konstrukcje, których zadaniem jest powiększenie i umocnienie wałów przeciwpowodziowych.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Flesz – pszczoły wymierają grozi nam głód
v1">
Źródło: vivi24
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?