Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władysław Kosiniak–Kamysz, lider ludowców u sadowników w gminie Samborzec

(GOP)
Władysław Kosiniak-Kamysz oglądał sad Daniela Grębowca, mieszkańca Bogorii Skotnickiej.
Władysław Kosiniak-Kamysz oglądał sad Daniela Grębowca, mieszkańca Bogorii Skotnickiej. Małgorzata Płaza
- Żądamy tego, aby rząd jak najszybciej wypłacił odszkodowania sadownikom poszkodowanym wskutek przymrozków – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego w czasie spotkań w gminie Samborzec.

OGLĄDAJ: Program Strefa Agro. Szkody na 40 tysiącach hektarów. Ile rolnik dostanie za mleko, zboże i żywiec?

       Straty w sadach są ogromne, zdaniem ich właścicieli,  na poziomie  90, a nawet 100 procent. Lider ludowców odwiedził w sobotę Skotniki i Bogorię Skotnicką, wioski, w których zdecydowana większość mieszkańców utrzymuje się z upraw sadowniczych.  - To tragedia, jeśli ktoś pracuje przez cały rok i w wyniku  mrozów, w ciągu dwóch dni, traci całkowicie szanse na zarobek. Mimo to musi dalej pielęgnować sady – mówił Władysław Kosiniak –Kamysz.

 

Lider PSL poinformował, że jego ugrupowanie domaga się od rządu podjęcia natychmiastowych działań na rzecz rolników poszkodowanych wskutek wiosennych przymrozków. Jedną z form pomocy powinny być rekompensaty w wysokości 2 tysięcy złotych od jednego hektara upraw, przy czym procedura wypłaty tych pieniędzy powinna być uproszczona, po to, aby rolnicy jak najszybciej mogli otrzymać pieniądze.

 

Władysław Kosiniak–Kamysz, lider ludowców u sadowników w gminie Samborzec

Elżbieta Bebło pokazuje liderowi ludowców zniszczone zawiązki owoców. (fot. Małgorzata Płaza)

 

 Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że rząd spóźnił się z przygotowaniem ustawy dającej rolnikom możliwość ubezpieczenia upraw.    - W tej sytuacji rząd musi wziąć odpowiedzialność na siebie. Są pieniądze przeznaczone na odszkodowania. Podobno jest wzrost gospodarczy, Polska się rozwija. Owoce tego wzrostu muszą być solidarnie dzielone - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.

 

PSL domaga się również interwencji polskiego rządu w Brukseli. Minister rolnictwa, mówił szef ludowców, powinien walczyć o pomoc dla sadowników z Unii Europejskiej.

 

- Trzeba także odblokować handel na polskie produkty do Rosji. Trzeba odblokować embargo, ponieważ uniemożliwia ono rozwój rolnictwa, ale także przemysłu rolno-spożywczego  i całej polskiej gospodarki. Rosja była głównym rynkiem zbytu dla naszych produktów rolnych – mówił polityk.

 

Władysław Kosiniak-Kamysz oglądał sad Daniela Grębowca z Bogorii Skotnickiej. Jak mówił sadownik, zniszczenia spowodowane przez przymrozki są ogromne.  - To szkody na tę chwilę prawie 90-procentowe w sadach jabłoniowych, bez względu na odmiany oraz 100-procentowe w sadach czereśniowych i wiśniowych – mówił Daniel Grębowiec.

 

 Najlepszą formą pomocy dla poszkodowanych byłyby, zdaniem sadownika, dopłaty, pomoc w spłacie podatków czy odroczenie spłaty kredytów.

 

Wnioski o pomoc złożyło do tej pory w gminie Samborzec  około 1200 poszkodowanych sadowników, a w całym powiecie sandomierskim ponad  6 tysięcy. Komisje do spraw szacowania strat mają rozpocząć pracę w najbliższym tygodniu.

 

Władysław Kosiniak–Kamysz, lider ludowców u sadowników w gminie Samborzec

W remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Skotnikach Władysław Kosiniak-Kamysz wpisał się do kroniki. Obok marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas i Mieczysław Piątek, sekretarz jednostki, przewodniczący Rady Gminy Samborzec.  (fot. Małgorzata Płaza)      

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie