W remizie OSP Władysław Kosiniak-Kamysz rozmawiał z rolnikami i sadownikami, którzy ponieśli straty w uprawach w wyniku majowych przymrozków. Kandydat PSL na prezydenta Polski zadeklarował gospodarzom pomoc w uzyskaniu odszkodowania od państwa. Jak powiedział, we wtorek na posiedzeniu Sejmu złoży formalny wniosek o jak najszybsze uruchomienie przez rząd działań związanych z szacowaniem strat i wypłatą pieniędzy.
- Wsparcie w wysokości dwóch tysięcy złotych to minimum, które da szansę przetrwać - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Kandydat wskazał także na konieczność odblokowania nowych rynków zbytu dla polskich artykułów rolno-spożywczych. Mówił także o potrzebie rozwijania programu małej retencji w związku z cyklicznie pojawiającymi się suszami.
- Małe, przydomowe sadzawki na zgłoszenia, a nie pozwolenia. Mała retencja to jedno z najważniejszych zdań na najbliższe lata - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wizytę w regionie kandydat ludowców na prezydenta rozpoczął od spotkania z mieszkańcami w Dworze na Wichrowym Wzgórzu w Przybysławicach w gminie Klimontów. Więcej:Władysław Kosiniak-Kamysz w Dworze na Wichrowym Wzgórzu w Przybysławicach. Będą ważne deklaracje ? [ZAPIS TRANSMISJI]
O godzinie 15 Władysław Kosiniak-Kamysz będzie także w Sandomierzu.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?