Na miejsce wysłano patrol Eko Straży Miejskiej. Strażnicy potwierdzili, ze z jednego z mieszkań słychać głośne ujadanie psów. Podczas rozmowy z sąsiadami ustalono, że w mieszkaniu znajdują się aż trzy zwierzaki a ich właściciele przebywają za granicą. Podczas ich nieobecności psami zajmuje się inna osoba.
Funkcjonariusze poprosili opiekunkę o umożliwienie przeprowadzenia kontroli warunków, w jakich zwierzęta przebywają. Okazało się, że psy mają dostęp do suchej karmy oraz wody, ale przez cały dzień pozostają w mieszkaniu.
Opiekunka oświadczyła, że wyprowadza zwierzaki na spacer oraz uzupełnia im wodę i karmę dwa razy dziennie. Natomiast oburzeni sąsiedzi poinformowali strażników, że sytuacja wygląda inaczej. Według nich opiekunka pojawia się raz w ciągu dania i wyprowadza psy zaledwie na kilka minut, a czasem ogóle się nie przychodzi.
Wezwano na miejsce przedstawicieli Towarzystwa Opieki na Zwierzętami, którzy stwierdzili, że psy są w niezłej kondycji ale potrzebują staranniejszej opieki. Zauważyli też, że psy nie są wyprowadzane, a potrzeby fizjologiczne załatwiają w mieszkaniu. Świadczą o tym ślady pozostawione na podłodze oraz nieprzyjemny zapach .
Wobec braku dostatecznej opieki inspektorzy zdecydowali o odebraniu psów, a strażnicy ukarali opiekunkę mandatem wysokości 500 złotych.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?