- Na 24 grudnia szykuję dania tradycyjne - będzie karp smażony, w galarecie, zupa grzybowa z łazankami. Na dni świąteczne szykuję ucztę. Upiekłem już pasztet, rolki boczku faszerowane, zrobiłem galaretkę z nóżek, a mięsa - gęś i kaczka marynują się w przyprawach. Będą czekać do poniedziałku, żebym podał je na stół prosto z piekarnika - wymienia dyrektor.
- Co roku świąteczne kulinaria to moja działka. Żona pracuje w zasadzie do samych świąt, dlatego to na mnie spadają kuchenne obowiązki. Nie ukrywam, że chętnie się ich podejmuję, gotowanie sprawia mi przyjemność - podkreśla.
ŁADNIEJSZA STRONA SPORTU. ZOBACZ NAJPIĘKNIEJSZE ŚWIĘTOKRZYSKIE SPORTSMENKI

ZOBACZ TAKŻE:Do zobaczenia - filmy na święta