Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włodzimierz Żmijewski skończył 70 lat, ale wcale nie zamierza przestać dźwigać ciężarów

Paweł Wełpa
Włodzimierz Żmijewski nie zamierza rozstawać się ze sztangą, która towarzyszy mu od lat szkolnych
Włodzimierz Żmijewski nie zamierza rozstawać się ze sztangą, która towarzyszy mu od lat szkolnych Paweł Wełpa
Kilkanaście dni temu Włodzimierz Żmijewski obchodził 70. urodziny. Choć lata nieubłaganie lecą, on nie zamierza rezygnować ze swojej życiowej pasji, czyli dźwigania ciężarów. Jak mówi, o ile zdrowie pozwoli, będzie dźwigał do swoich ostatnich dni. A trenuje, co może niektórych zadziwić, aż sześć razy w tygodniu. Tylko najważniejsze dni świąteczne powodują, że nie pojawia się na siłowni.

Niewykluczone, że Włodzimierz Żmijewski, nie licząc piłkarzy nożnych, w ostatnich latach najczęściej ze skarżyskich sportowców gościł na łamach skarżyskiej kolumny sportowej Echa Dnia. Sam odnosił wiele sukcesów jako zawodnik, a do sukcesów prowadził też swoich podopiecznych. Ta świetna passa trwa do dziś, a kolejne zawody i szansa na kolejne medale już wkrótce przed nim i zawodnikami, z którymi trenuje.

Z ciężarami za pan brat od dziecka

Pierwszy kontakt z ciężarami Włodzimierz Żmijewski miał w Trójce, czyli Szkole Podstawowej nr 3 na swoim osiedlu. Był to sprzęt wioślarzy z Rejowa. Wówczas nie przypuszczał jeszcze, że to nie lekkoatletyka, którą wtedy trenował, a właśnie dźwiganie dużych ciężarów będzie jego życiową pasją.

Zaczynał od podnoszenia ciężarów, które uprawiał z sukcesami do momentu, gdy odniósł ciężką kontuzję barku. Wtedy swoje zainteresowanie zwrócił ku trójbojowi siłowemu, gdzie trwałe skutki kontuzji nie miały aż takiego wpływu na wyniki.

Włodzimierz Żmijewski – polonista, który wybrał WF

Włodzimierz Żmijewski przez wiele osób ceniony jest jako wspaniały nauczyciel wychowania fizycznego. Pracował w kilku szkołach, w tym także tam, gdzie sam się uczył, ale najwięcej lat spędził w Szkole Podstawowej nr 8. Przywiązanie do tej szkoły trwa zresztą do dziś. To właśnie tam, pomiędzy salami szkolnymi, znajduje się siłownia. Gdy w szkole nie ma już dzieci, zalega cisza, a jedynymi obecnymi w niej osobami są panie sprzątaczki, wtedy wkraczają tam siłacze, w tym nasz jubilat.

Mnóstwo medali i wiele klubów

Trofeów zdobytych przez Włodzimierza Żmijewskiego nie sposób zliczyć, a gdy doda się do tego jeszcze sukcesy jego byłych i obecnych podopiecznych, zabrakłoby miejsca w gazecie. Po drodze były też rekordy kraju, niektóre przez wiele lat niepobite, jak rekord Polski w martwym ciągu - 300,5 kg - wynik, który pobił dopiero Jarosław Olech, najbardziej utytułowany polski trójboista w historii i jeden z najbardziej utytułowanych na świecie.

Włodzimierz Żmijewski obecnie reprezentuje barwy Kobry Kościan, klubu z odległej Wielkopolski. Powód jest oczywisty – brak klubu w Skarżysku. Jego podopieczni w większości startują z kolei w barwach Wikinga Starachowice. Sekcji ciężarów nie ma w Skarżysku od 2003 roku, kiedy to zlikwidowano takową w STS-ie. Wcześniej działała też w nieistniejących już Skórzanych Skarżysko.

Nie ma przeproś – trening sam się nie zrobi

Aby osiągnąć sukces, nie może być wymówek od treningów, nawet gdy na karku jest siedemdziesiątka. I dlatego Włodzimierz Żmijewski na siłowni pojawia się aż sześć razy w tygodniu. – Trenowałem w Wigilię, w Sylwestra i Nowy Rok - mówi. A z siłowni wychodzi dopiero, gdy zaliczy wszystko, co zaplanował. Może to być nawet północ, ale trening musi być ukończony.
Życzymy wszystkiego najlepszego i dalszych sukcesów!

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Następcy naszych sportowców - synowie idą w ich ślady [GALERIA ZDJĘĆ]



Syn byłego piłkarza KSZO zginął w wypadku [ZDJĘCIA]




Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa



Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich


ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie