Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włoszczowa to miasto bohaterów

Rafał BANASZEK
Na trasie przemarszu ulicą Partyzantów we Włoszczowie przygrywała orkiestra dęta Ochotniczej Straży Pożarnej z Konieczna pod batutą Rafała Bednarczyka.
Na trasie przemarszu ulicą Partyzantów we Włoszczowie przygrywała orkiestra dęta Ochotniczej Straży Pożarnej z Konieczna pod batutą Rafała Bednarczyka. R. Banaszek
W niedzielnej uroczystości patriotycznej wzięło udział aż 30 pocztów sztandarowych.
W niedzielnej uroczystości patriotycznej wzięło udział aż 30 pocztów sztandarowych. R. Banaszek

W niedzielnej uroczystości patriotycznej wzięło udział aż 30 pocztów sztandarowych.
(fot. R. Banaszek)

30 pocztów sztandarowych, największa od co najmniej 20 lat frekwencja na mszy w intencji poległych partyzantów Armii Krajowej, delegacje z kwiatami z różnych miast Polski, generalicja i przedstawiciele ministerstwa z Warszawy, orkiestra dęta - w takiej atmosferze, w blasku niedzielnego słońca, oddano cześć poległym na ziemi włoszczowskiej partyzantom 27. i 74. pułku piechoty Armii Krajowej. Była to największa uroczystość patriotyczna w powiecie w tym roku.

O oprawę muzyczną mszy świętej w intencji partyzantów Armii Krajowej zadbał chór "Niezastąpieni" pod kierunkiem Mieczysława Króla z
O oprawę muzyczną mszy świętej w intencji partyzantów Armii Krajowej zadbał chór "Niezastąpieni" pod kierunkiem Mieczysława Króla z Domu Kultury. R. Banaszek

O oprawę muzyczną mszy świętej w intencji partyzantów Armii Krajowej zadbał chór "Niezastąpieni" pod kierunkiem Mieczysława Króla z Domu Kultury.
(fot. R. Banaszek)

Oprócz pięknej, słonecznej pogody, jaką mogliśmy podziwiać w ubiegłą niedzielę, dopisali też ludzie. Już rano zaczęły zjeżdżać się do Włoszczowy wypełnione pasażerami autokary z różnych miast Polski: Częstochowy, Dąbrowy Górniczej, Radomska, Piasków, Jędrzejowa, Sędziszowa i innych. Poczty sztandarowe szykowały się na placu przed Urzędem Gminy do uroczystego wymarszu na pobliską plebanię. A było ich w sumie 30. Ostatnie dźwięki szlifowała także orkiestra dęta Ochotniczej Straży Pożarnej z Konieczna pod batutą Rafała Bednarczyka.

Generałowie na plebani

Gdy padła komenda kombatanci i młodzież stanęli w szeregu ze sztandarami i przy dźwiękach orkiestry ruszyli żwawym krokiem ulicą Partyzantów w kierunku plebani parafii rzymskokatolickiej. Tutaj, wedle wojskowego zwyczaju, oczekiwali już na poczty sztandarowe dwaj generałowie z Warszawy: znany z ubiegłego roku Stanisław Nałęcz-Komornicki, kanclerz Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari oraz generał Zbigniew Ścibor-Rylski, prezes zarządu Powstańców Warszawskich, który we Włoszczowie gościł pierwszy raz. Po złożeniu raportu generałom oraz prezentacji sztandarów i ich gotowości do udziału w mszy świętej, udano się na cmentarz kościelny, gdzie przy ołtarzu polowym miało być odprawione nabożeństwo.

O godzinie 11 ksiądz prałat Edward Terlecki, jak co roku w trzecią niedzielę kwietnia, rozpoczął mszę świętą koncelebrowaną w intencji poległych i zmarłych partyzantów 27. i 74. pułku piechoty Armii Krajowej, którzy walczyli o wolność i niepodległość na ziemi włoszczowskiej oraz w 64. rocznicę powstania Armii Krajowej. Razem z prałatem sprawowali eucharystię: ksiądz Leszek Dziwosz z bratniej parafii błogosławionego Józefa Pawłowskiego, ksiądz kanclerz doktor Andrzej Kaszycki, kapelan Kieleckiej Rodziny Katyńskiej oraz ksiądz porucznik Józef Grecki, żołnierz Armii Krajowej. Tuż przed homilią powitał gości major Ryszard Marcinkowski, wiceprezes włoszczowskiego Koła Światowego Związku Żołnierzy AK.

Ziemia bohaterów

O tym, że nie można zapomnieć o dawnych czasach wojen i okupacji i jednocześnie robić wszystko, żeby się nigdy nie powtórzyły mówił podczas kazania ksiądz Andrzej Kaszycki. Jednak najbardziej porywające przemówienie, które dodało ducha i nadziei społeczeństwu Włoszczowy, padło z ust Zbigniewa Zielińskiego, byłego ministra Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w Warszawie:

- Włoszczowa, miasto bohaterów, obwód Armii Krajowej przesiąknięty krwią polskiego żołnierza. To tutaj generał Rowecki rozkazał, że zakopana w Kluczewsku broń po oddziałach "Hubala" ma być odkopana. Tutaj oddało życie 130 żołnierzy AK. Armia Krajowa działała na ziemi włoszczowskiej wspaniale, niejednokrotnie zadając wrogowi cztero-, pięciokrotnie większe straty. Na tej ziemi stoczyła się największa bitwa między Wisłą a Wartą. To tutaj, w bunkrach na Pękowcu, ostatnią w swoim życiu inspekcję przeprowadził ostatni komendant AK - generał Okulicki. Tu była wolna Rzeczpospolita Włoszczowska. Tutaj działy się wspaniałe rzeczy, które tylko historia może ocenić - mówił z dumą Zbigniew Zieliński z Warszawy.

Kombatanci mdleli na słońcu

W trakcie nabożeństwa kilka razy musiała podjeżdżać karetka pogotowia, bo w upale mdleli kombatanci. Na szczęście nie trzeba było nikogo odwozić do szpitala. Nikt nie zrezygnował z trzymania sztandaru do końca uroczystości. A ta trwała blisko trzy godziny. Po mszy świętej złożono kwiaty na symbolicznym grobie generała Stefana Roweckiego "Grota" i generała Leopolda Okulickiego "Niedźwiadka". Jest to pierwszy w Polsce pomnik postawiony ku czci obydwu generałów. Podobnie jak pomnik braterstwa Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich przy ulicy Wiśniowej, który był ostatnim punktem niedzielnej uroczystości patriotycznej.

Przy mogile AK i BCH prezesi Koła Światowego Związku Żołnierzy AK we Włoszczowie (kapitan Kazimiera Szopińska i major Ryszard Marcinkowski) otrzymali odznaczenia Antykomunistycznego Związku Więźniów Politycznych. Następnie dyplomami uznania obdarowano aż 78 osób, głownie kombatantów i sponsorów, na czele z władzami powiatu włoszczowskiego, miasta, kościoła i szkół. Pod koniec spotkania zabrali jeszcze głos dwaj generałowie. - Krew, która wsiąkła w ziemię włoszczowską można by porównać chyba tylko z krwią, jaką wylano podczas powstania warszawskiego. Polska, którą nosimy w sercu, dała nam symbol, który nas łączy - to Krzyż Virtuti Militari. Order wojenny Virtuti Militari to honor, ojczyzna i Bóg. Pamiętajcie o Virtuti - zwrócił się do młodzieży generał Stanisław Nałęcz-Komornicki.

Zdjęcia Rafał Banaszek

W_ak -

W_ak_1 -

W_ak_2 -

W_ak_3 -

W_ak_4 -

W_ak_5 -

W_ak_6 -

W_ak_7 -

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie