W środę odbyło się uroczyste pożegnanie Mirosława Heliasza, tak zwane zdanie obowiązków komendanta. Szefa włoszczowskiej straży żegnało około 100 zaproszonych gości, w tym byli i obecni komendanci wojewódzcy i powiatowi, samorządowcy, księża kapelani, strażacy-ochotnicy, przedstawiciele policji i nadleśnictw. Oprawę muzyczną uroczystego apelu zapewnili fanfarzyści z krasocińskiej straży pożarnej.
O odchodzącym komendancie Heliaszu wypowiadano się w samych superlatywach. - To wielki społecznik, strażak całym sercem oddany sprawie niesienia pomocy innym - powiedział o swoim podwładnym starszy brygadier Stanisław Woś, zastępca świętokrzyskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
- Z wielkim żalem żegnamy zacną osobę, która w ostatnich latach zapisała się na kartach włoszczowskiego pożarnictwa - stwierdził burmistrz Włoszczowy Grzegorz Dziubek, prezes Zarządu Miejsko-Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych.
Starosta włoszczowski Jerzy Suliga pochwalił Mirosława Heliasza za to, że w ciągu siedmiu lat udało mu się wymienić najważniejsze samochody pożarnicze. - Udowodnił pan swój profesjonalizm i fachowość. Dał się pan poznać jako dobry organizator i menedżer - podkreślał starosta Suliga.
- Przez te siedem lat udało się zrealizować wiele przedsięwzięć o charakterze inwestycyjnym. Ale zostawił pan też po sobie jedną rzecz niematerialną - przekazał nam pan swoją wiedzę i doświadczenie zawodowe - powiedział zastępca komendanta, młodszy brygadier Krzysztof Ciosek.
- Ten deszcz oznacza, że Włoszczowa dzisiaj płacze za tobą i będzie tęsknić - zauważył starszy kapitan w stanie spoczynku Stanisław Wijas, poprzednik Mirosława Heliasza, obecnie emeryt pożarnictwa.
- To była wielka przyjemność dowodzić tą komendą. Dziękuję za siedem lat wspaniałej służby - podsumował ustępujący komendant, który teraz należy już do Związku Emerytów i Rencistów Pożarnictwa Rzeczypospolitej Polskiej.
Odchodzący komendant, oprócz ciepłych słów w ten deszczowy, chłodny dzień, otrzymał też masę prezentów od zaproszonych gości oraz od załogi.
Od czwartku obowiązki komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej we Włoszczowie, do czasu powołania nowego, powierzono dotychczasowemu zastępcy Krzysztofowi Cioskowi.
Mirosław Heliasz
Ma 49 lat. Mieszka w Jędrzejowie. Żonaty, troje dzieci. Inżynier pożarnictwa w stopniu brygadiera. Od 1 lipca 2009 roku do 10 sierpnia 2016 był komendantem powiatowym Państwowej Straży Pożarnej we Włoszczowie, w środę przeszedł na emeryturę po 29 latach pracy. Służbę w straży rozpoczął w 1989 roku w Komendzie Rejonowej Straży Pożarnej w Jędrzejowie. Cały czas pełni funkcję wiceprezesa Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej we Włoszczowie. Wcześniej współpracował z dziećmi i młodzieżą jako wychowawca i kierownik obozów szkoleniowych młodzieżowych drużyn pożarniczych. Organizował publiczne zbiórki krwi, kierował działaniami związanymi z finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Napisał nawet tekst piosenki promującej numer alarmowy 112, którą wraz ze strażakami oraz dziećmi nagrał w kieleckim radiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
