Włoszczowska delegacja na pogrzebie Bolesława Ciesielskiego, pseudonim Farys II, bohatera bitwy pod Chotowem (ZDJĘCIA)

(By zobaczyć więcej zdjęć, kliknij przycisk ZOBACZ GALERIĘ)

Był to żołnierz I batalionu 2 Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej. Dzielni żołnierze majora ,,Nurta” dali pokaz odwagi i męstwa, stając do walki z licznym i dobrze uzbrojonym niemieckim Wehrmachtem. W uroczystości pogrzebowej Farysa II uczestniczyli ze sztandarami członkowie Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Koło Armii Krajowej w Olesznie i we Włoszczowie oraz członkowie Koła Narodowych Sił Zbrojnych w Olesznie. List pożegnalny na cmentarzu od władz powiatu włoszczowskiego – starosty Dariusza Czechowskiego i wicestarosty Łukasza Karpińskiego – odczytał Ryszard Kowalczyk – nauczyciel historii z Zespołu Placówek Oświatowych w Olesznie.

W imieniu społeczności szkolnej Zespołu Placówek Oświatowych w Olesznie porucznika Farysa II pożegnała Anna Resiak - wicedyrektor szkoły. W mowie pożegnalnej powiedziała między innymi: „Farysie II możesz być dumny z dobrze spełnionego obowiązku wobec Ojczyzny. Nie spotkamy się już w tym roku jesienią na uroczystości rocznicowej bitwy pod Chotowem. Zawsze na tych uroczystościach byłeś dla nas Gościem najważniejszym – Honorowym. Twój przyjazd do Oleszna a potem do Chotowa był możliwy dzięki wsparciu i pomocy najbliższej, kochającej Cię rodziny - i za to Państwu dziękujemy. Na spotkaniach z uczniami w szkole w Olesznie oraz na polanie, niedaleko pomnika w Chotowie przy ognisku wspominałeś młodzieńcze lata spędzone na ukrywaniu się w lasach i walce z okupantem hitlerowskim. Słyszeliśmy często słowa: „Ile ryzyka było w tej walce i zarazem szczęśliwych przypadków, które pozwoliły przeżyć nam ten koszmar”. Dla uczniów Szkoły Podstawowej imienia Armii Krajowej w Zespole Placówek Oświatowych w Olesznie były to prawdziwe lekcje historii, ukazujące okrutny czas walki z okupantem hitlerowskim podczas II wojny światowej. Zawsze byłeś wdzięczny społeczności Oleszna i Chotowa za to, że pamiętają o bohaterskich czynach „tych chłopców z lasu”. To oni w tamte wojenne dni, dawali walczącym partyzantom jeść, przyjmowali na nocleg, udzielali informacji o wrogu. Dziękujemy poruczniku za wspólnie spędzone chwile podczas rocznicowych uroczystości pod Chotowem …”.

(By zobaczyć więcej zdjęć, kliknij przycisk ZOBACZ GALERIĘ)