Włoszczowska Fundacja Jesteśmy Blisko świętowała Dzień Matki w gronie mam (ZDJĘCIA)

- Wiemy, że na co dzień mają zbyt mało czasu, by zadbać o siebie, są zajęte, zabiegane. Stąd pomysł, by podarować im chwilę dla siebie. Dla pań przygotowaliśmy wyjątkowe atrakcje. Czekał na nie poczęstunek, kawa, a potem wyjątkowe sesje zdjęciowe, poprzedzone prelekcją i wykonaniem profesjonalnego makijażu - mówi Olga Huć z Fundacji „Jesteśmy Blisko”.

W projekt „Siła mam” zaangażowali się wolontariusze z powiatu włoszczowskiego i nie tylko. Jedna z fotografek przyjechała aż z Tychów!

– Nie wahałam się ani chwili, gdy dowiedziałam się od o tym projekcie. Sama jestem mamą a już niebawem podwójna mamą. Udział w tym spotkaniu był niezwykle wzruszający. Poznałam historię tych niezwykłych kobiet – to naprawdę silne kobiety. Cieszę się, że mogłam zrobić sesję dla tych pań - mówi Katarzyna Gradas, fotografka - wolontariuszka z Tychów.

Sesje zdjęciowe kobiet poprzedzone były wykonaniem zabiegów pielęgnacyjnych i profesjonalnego makijażu. Aż 12 ekspertów z branży beauty odpowiedziało na apel fundacji i pojawiło się w Villi Aromat podczas spotkania.

– My często włączamy się w takie charytatywne akcje, dlatego również i w tej z chęcią wzięłyśmy udział. To było dla nas wyjątkowe doświadczenie, które też nauczyło nas pokory, bo poznałyśmy wzruszające historie mam. Mam, które codziennie zmagają się z niepeł¬nosprawnością czy chorobą swoich dzieci – relacjonuje Elżbieta Borowska z Atelier Piękna Pracowni Zmian Pozytywnych.

– Chciałyśmy sprawić, by te panie choć na moment zapomniały o problemach codzienności. Zrelaksowały się i skorzystały z zabiegów, na które na co dzień brakuje czasu – dodaje Monika Kowalska ze Studia Zdrowia i Urody.

Emocje i pozytywna energia, jaka biła od mam z fundacyjnej rodziny, udzielała się każdemu. Sama prezes Fundacji „Jesteśmy Blisko” Iwona Dobosz zakasała rękawy i ruszyła do akcji wykonując wieczorowe makijaże dwóm mamom.

– To było szczególne spotkanie ze wspaniałymi mami przez duże „M”. Ich poświęcenie oraz determinacja w walce o zdrowie i lepszą przyszłość dla swoich dzieci jest godna najwyższego podziwu. Każde takie spotkanie to lekcja odwagi – każda z mam może opowiedzieć niezwykłą historię, która świadczy o ogromnej miłości i życiowej mądrości, która rodzi się z doświadczenia – mówi Iwona Dobosz, prezes Fundacji „Jesteśmy Blisko”.

- To spotkanie było jednym z najbardziej wzruszających spotkań, jakie organizowaliśmy. Możliwość przeżywania takich chwil była dla mnie niezwykłym doświadczeniem. Na naszym spotkaniu pojawiły się kobiety, które swoje życie, opiekę nad dziećmi i pracę łączą z nieustanną walką o swoje zdrowie i sprawność. Historia każdej z nich jest inna ale łączy je jedno – bezgraniczna miłość do swoich dzieci - dodaje Iwona Dobosz.

Były mamy, które całe swoje życie poświęciły opiece nad chorymi dziećmi. - Jedna z naszych bohaterek od 25 lat opiekuję bliźniaczkami z porażeniem mózgowym. Wtorkowe spotkanie, jak sama przyznaje, było dla niej pierwszym wyjściem od wielu, wielu lat. A wykonane zabiegi i makijaż były dla niej nowością, którą chętnie jeszcze kiedyś chciałby powtórzyć. Inna z kobiet najbardziej docenia możliwość rozmowy i wymiany doświadczeń z innymi mamami. Zrodził się nawet pomysł organizacji cyklicznych spotkań w gronie naszej fundacyjnej rodziny – mówi Olga Huć, koordynator biura Fundacji „Jesteśmy Blisko”.

- W nasz projekt zaangażowało się ponad 20 wolontariuszy! Były z nami wizażystki ze studia Atelier Piękna - Elżbieta Borowska i Milena Borowska – Bąba, wizażystki z Mary Kay, Izabela Juda - Proch, Nina Bartosz, Beata Wójcik – Jaworska, Anna Adamczyk Atelier Piękna, oraz niezależne Make-up Artist Agnieszka Niżnik, Justyna Skoczek i Kamila Wróbel. Zabiegi pielęgnacyjne dla mam wykonała Monika Kowalska ze Studia Zdrowia i Urody oraz eksperci z Cudnej Cery. Natomiast autorami sesji zdjęciowych zorganizowanych dla mam są: Weronika Szlacheta, Katarzyna Gradas, Daria Tabisz, Michał Lichosik, Kacper Piszczek, Michał Piasecki. Wieczór swoim głosem umilał Paweł Rydz, a niezbędną obsługę techniczną i biesiadę zagwarantował Piotr „Savik” Sawic¬ki z zespołu Albatros. Nie zabrakło również przepysznych przekąsek przygotowanych przez klasę gastronomiczną ze szkoły Zakładu Doskonalenia Zawodowego. Dziękujemy bardzo – dodaje Iwona Dobosz, prezes włoszczowskiej fundacji.

(By zobaczyć więcej zdjęć, kliknij przycisk ZOBACZ GALERIĘ)