Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna o buskiego "Smerfusia". W sieci pojawiają się kolejne oświadczenia

Michał Kolera
Michał Kolera
To nie pierwsza odsłona konfliktu na linii Smerfuś - Miasto. Na zdjęciu protest w obronie placówek z 25 czerwca 2020.
To nie pierwsza odsłona konfliktu na linii Smerfuś - Miasto. Na zdjęciu protest w obronie placówek z 25 czerwca 2020. Mikołaj Opatowski
Wojna o niepubliczne przedszkole i szkołę w Busku-Zdroju. Dyrektor placówki twierdzi, że jest nękana przez burmistrza. - To nonsens. Placówka nie spełnia podstawowych warunków, jakie są dla niej przewidziane- mówi szef gminy.

Anna Mazur to dyrektor Przedszkola Niepublicznego „Smerfuś”, Pierwszej Niepublicznej Szkoły Podstawowej oraz Żłobka „Smerfik” w Busku-Zdroju . Kiedyś mieściły się one przy ulicy Podpułkownika Srogiego, niedawno przeniosły się do budynku na osiedlu Sikorskiego. Dyrektor zarzuca burmistrzowi, że ten uparcie odmawia rejestracji placówki i nie wypłaca dotacji oświatowej.
W sieci rozpoczęła się wojna na oświadczenia. Pierwsza głos zabrała Anna Mazur. - Od ponad roku jako dyrektor wraz z pracownikami przeżywamy bardzo trudny czas z powodu wypowiedzenia umowy dzierżawy budynku należącego do Gminy Busko-Zdrój, przez P. Burmistrza W. Sikorę, w którym mieściło się przedszkole, szkoła i żłobek. Od 1-go lipca 2021r. opuściłam budynek, przenosząc dzieci w/w placówek pod inny adres. Niestety Pan Burmistrz nie chce tego faktu zaakceptować i dokonać zmian wpisu w ewidencji placówek niepublicznych zarówno przedszkola jak i szkoły. Jednocześnie wstrzymał przekazanie dotacji za miesiąc lipiec i wszystko wskazuje na to, że za miesiąc sierpień również nie otrzymamy dotacji. Nadmieniam, że dotacja zagwarantowana jest ustawą: Prawo Oświatowe i nieprzekazanie jej jest naruszeniem dyscypliny finansów publicznych jak również ustawy o finansowaniu zadań oświatowych (...). Tego rodzaju praktyki wymierzone bezpośrednio w dzieci, rodziców i nas nauczycieli są krzywdzące i niezgodne z prawem. (...) Z powodu wstrzymania dotacji nie otrzymujemy wynagrodzenia, co stwarza bardzo trudną sytuację życiową naszych rodzin, bowiem wysokość dotacji zapewniała wynagrodzenia wraz z pochodnymi oraz bieżące utrzymanie placówek. (...). Jesteśmy nękani przez Burmistrza korespondencją, która nie ma umocowania prawnego, nawet nosi znamiona szantażu - czytamy w oświadczeniu.

W dalszej części dyrektor zapowiada też zawiadomienie Regionalnej Izby Obrachunkowej i Najwyższej Izby Kontroli. Nie chce wypowiadać się dla prasy.

Burmistrz Buska-Zdroju Waldemar Sikora odpiera zarzuty dyrektor przedszkola.

- W tej chwili obowiązują odpowiednie przepisy, wprost mówiące, co ma być w placówce tego typu. Obiekt, gdzie obecnie ma funkcjonować przedszkole, nie spełnia żadnych wymagań. Ja nie mogę działać wbrew przepisom, jako organ rejestrujący, bo jest to dla mnie samobójstwo. Podobnie Sanepid prawdopodobnie nie wyda zgody na działalność tej placówki. To nie jest tak, że ktoś się przeniesie w inne miejsce i już nic więcej nie trzeba. Nie mam żadnych uprzedzeń dla pani dyrektor, jeśli warunki zostaną spełnione, możemy zarejestrować placówkę choćby jutro. Nie mam nic do dodania ponad to, co napisaliśmy w oświadczeniu, które zamieściliśmy w oficjalnych mediach Urzędu Miasta i Gminy Busko-Zdrój - mówi.

Oto niektóre z fragmentów oświadczenia: "30 czerwca 2020 r. wygasła umowa dzierżawy budynku przy ul. Srogiego (...). Pani Anna Mazur nie wydała w tym dniu nieruchomości, wdała się w spór sądowy, który przegrała, i w okresie od 1 lipca 2020 r. do dnia dzisiejszego, a zatem przez ponad rok, zajmuje nieruchomość bez podstawy prawnej, nie wykonując w całości prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Busku – Zdroju, nakazującego jej wydanie tej nieruchomości. (...) Zupełnie bezpodstawne są również zarzuty, że Pani Anna Mazur jest szantażowana korespondencją kierowaną do niej z Urzędu. Wysyłane do niej pisma mają pełne umocowanie prawne. Skoro Pani Anna Mazur twierdzi inaczej, to niech ujawni ich treść. Prawda jest taka, że Pani Mazur nie odbiera korespondencji urzędowej kierowanej do niej drogą pocztową ani bezpośrednio od doręczyciela; przesyłki są zazwyczaj awizowane, co przedłuża trwające procedury rejestracji placówek. Każda próba doręczenia pisma przez gońca jest nieskuteczna, ponieważ Pani Mazur odmawia jej przyjęcia i bezpodstawnie grozi w sposób absurdalny zawiadomieniem Prokuratury o rzekomym nękaniu jej. (...) Dopóki w ewidencji szkół i placówek niepublicznych nie zostanie wpisana nowa siedziba przedszkola i szkoły, placówki te są traktowane jako działające bezprawnie. W związku z powyższym Gmina nie mogła wypłacić Pani Annie Mazur dotacji za lipiec 2021 r., albowiem takie działanie – wypłata dotacji dla placówki niepublicznej prawnie nieistniejącej – jest naruszeniem dyscypliny finansów publicznych. (...) Gmina nie obawia się ani kontroli NIK ani RIO."

1 września w placówce przy ulicy Sikorskiego odbyło się rozpoczęcie roku szkolnego.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie