Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna w Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego w Kielcach. Szokujące kulisy odwołania szefa i wzywania zastępcy

Paulina Baran
Paulina Baran
Aleksander Piekarski
Szef zwolniony z pracy z dnia na dzień, pilnie ściągany z zagranicy zastępca, doznaje urazu i przebywa na zwolnieniu lekarskim. Czy wyspecjalizowana, mundurowa formacja pozostaje bez nadzoru? - Absolutnie nie - zapewnia pełnomocnik wojewody.

Jak już informowaliśmy, środę, 27 listopada doszło do zaskakującego odwołania szefa Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego. Decyzją wojewody stanowisko stracił Patryk Czuba, odwołanie wręczył mu dyrektor generalny Urzędu Wojewódzkiego Marcin Bęben. Odwołanie Patryka Czuby wywołało ogromne zdziwienie - tak wśród polityków rządzącej partii jak i opozycji, ludzi z branży transportowej czy wreszcie pracowników Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego. Napisali oni do wojewody Zbigniewa Koniusza list otwarty. O odwołaniu i liście pisaliśmy o tym kilka dni temu w artykule: Zaskakujące odwołanie szefa Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego w Kielcach!

Dziś wiadomo już nieco więcej o kulisach nagłych zmian w Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego w Kielcach, służbie zwanej potocznie "Krokodylami".

Powody zwolnienia nieznane, w tle konflikt polityczny

Jaka jest przyczyna odwołania? Nieoficjalnie mówi się o wewnętrznych rozgrywkach w Prawie i Sprawiedliwości. Poprzednie szefostwo powołała wojewoda Agata Wojtyszek, będąca w opozycji do prezesa partii w regionie Krzysztofa Lipca. Teraz kiedy Agata Wojtyszek została posłem, a wojewodą rekomendowany przez posła Lipca Zbigniew Koniusz, nieoficjalnie mówi się, że stanowiska straci większość ludzi powołanych przez Agatę Wojtyszek. Kierownictwo Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego poszło na pierwszy ogień. Odwołanie inspektora przez wojewodę nastąpiło w środę około 15.

Następuje ono na wniosek wojewody za zgodą Generalnego Inspektora Transportu Drogowego.

Wojewoda nie zdecydował się jednak na osobiste rozstanie z szefem ważnej jednostki - zrobił to dyrektor generalny Urzędu Wojewódzkiego w towarzystwie ludzi z kadr. Mimo trzymiesięcznego wypowiedzenia Czubę usunięto natychmiast z jego gabinetu, odebrano dostępy do komputera. Pozostawiono mu telefon.

Zagraniczny wyjazd, pilne wezwanie do pracy i... uraz. Tak sprawę tłumaczy wiceszef

W bardzo niepewnej sytuacji znajduje się teraz zastępca Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego Łukasz Bukała, który przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim. Wicedyrektor w dniu, kiedy doszło do zwolnienia Czuby przebywał w Monachium na urlopie bezpłatnym.

-W godzinach popołudniowych dostałem najpierw telefon z działu kadr Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego i usłyszałem, że w związku z odwołaniem pana Patryka Czuby z funkcji Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego mam stawić się w czwartek rano w siedzibie Wojewódzkiego Inspektoratu i mam cofnięty urlop. Poinformowałem wtedy, że znajduję się poza granicami kraju i nie jest możliwe, żebym dał radę dojechać tak szybko - relacjonuje pan Łukasz dodając, że usłyszał, że jest to polecenie służbowe i ma się stawić.

Zastępca Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego w Kielcach wyjaśnia, że chwilę po tej rozmowie dostał telefon od Głównego Inspektora Transportu Drogowego, który był wyraźnie niezadowolony jego nieobecnością.

- Przedstawiłem swoje stanowisko, mówiłem, że nie dam rady odbyć takiej podróży w ekspresowym tempie. Następnie przeprowadziłem również rozmowę z dyrektorem generalnym Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego, który powiedział, że wszystko jest ustalone i mam wracać - twierdzi Bukała.

Wiceszef inspekcji obawiał się, że jego zachowanie może zostać odczytane jako niewykonanie polecenia służbowego i zdecydował, że po 7 godzinach od przyjazdu do Monachium (po 13 godzinach jazdy) wróci do Kielc. -Wyjeżdżając z miasta na autostradę sytuacja drogowa zmusiła mnie do nagłego hamowania podczas którego doznałem przeszywającego bólu w dolnej części pleców oraz prawej nogi. Niestety nie byłem w stanie kontynuować podróży - mówi Bukała.

Mężczyzna z pomocą znajomych wrócił do Monachium, a ponieważ ból nie ustępował udał się do lekarza i do dziś przebywa na zwolnieniu.

"Postępowanie wojewody jest niedorzeczne i niestabilne"

Kiedy wiceszef Inspekcji nie wstawiał się do pracy, otrzymał kolejny "pretensjonalnie brzmiący" telefon ze Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego z zapytaniem, czemu go jeszcze nie ma.

- Poinformowałem, że się nie stawię, gdyż jestem na zwolnieniu. Moim prywatnym zdaniem postępowanie władz wraz z wojewodą świętokrzyskim jest bardzo niedorzeczne i nieprofesjonalne, a nawet przypuszczam, że bezprawne. Kilkanaście dni wcześniej, gdy byłem z panem Czubą u pana wojewody Koniusza przywitać go po objęciu urzędu, wojewoda mówił o odznaczaniu nas medalami za podjętą uprzednio akcję ratowania życia kierowcy w wypadku na drodze S7, a potem zamiast medalu, odwołuje z funkcji. Jest to bardzo dziwne i niedorzeczne zachowanie, dla mnie dalece niezrozumiałe i niestabilne. Tym bardziej niezrozumiała dla mnie jest pozytywna opinia Głównego Inspektora Transportu drogowego o odwołaniu pana Czuby i uzgodnieniu tego faktu z władzami województwa o czym zapewnia sam wojewoda. Niezrozumiałe jest też dla mnie tak ogromne zachwianie przez władze dobrej organizacji i pracy wojewódzkiego inspektoratu - mówił Łukasz Bukała zaznaczając, że nie jest to służbowa rozmowa lecz wywiad udzielony z prywatnego telefonu.

Pełnomocnik wojewody zapewnia, że wszystko jest pod kontrolą

O komentarz do sprawy poprosiliśmy Andrzeja Prusia, który jest upoważniony przez wojewodę do udzielania informacji mediom. Usłyszeliśmy, że Wojewódzka Inspekcja Transportu Drogowego w Kielcach jest służbą mundurową i im mniej się o niej mówi, tym lepiej.

- Chciałbym jedynie zaznaczyć, że nieprawdą jest, że nikt nie zarządza teraz Wojewódzką Inspekcją Transportu Drogowego w Kielcach. Jest tam osoba, która ma pełnomocnictwo do sprawowania nadzoru nad tą instytucją do czasu powołania nowego szefa - wyjaśniał Andrzej Pruś. Dodał, że jest nią Agata Wiśniowska, pracownik inspektoratu.

POLECAMY: BEZPIECZEŃSTWO NA DRODZE WYPADKI

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie