Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt gminy Rytwiany Grzegorz Forkasiewicz ukończył pierwszy w życiu maraton z czasem 4 godziny 18 minut i 47 sekund

Paweł Więcek
Paweł Więcek
Wójt gminy Rytwiany Grzegorz Forkasiewicz ukończył pierwszy w życiu maraton z czasem 4 godziny 18 minut i 47 sekund. Do występu na trasie Orlen Warsaw Marathon 2019 przygotowywał się od dziewięciu miesięcy. Teraz szykuje się do ultramaratonu Łemkowyna w Bieszczadach.

Maraton w Warszawie odbył się w zeszłą niedzielę. Grzegorz Forkasiewicz debiutował na dystansie 42 kilometrów 195 metrów. Do występu w tej imprezie biegowej przygotowywał się przez ostatnie dziewięć miesięcy. Realizował trzy-cztery treningi w tygodniu - nie tylko bieganie, ale także ćwiczenia ogólnofizyczne.

- Liczyłem, że uda mi się złamać barierę czterech godzin. Nie udało się, bo zabrakło siły na ostatnich kilometrach. Mam nadzieję, że kolejny maraton ukończę z czasem krótszym. Będę nad tym pracował - mówi Grzegorz Forkasiewicz. Dodaje, że prawdziwy maraton zaczął się dla niego od 32 kilometra.

Wójtowi gminy Rytwiany na miejscu kibicowała małżonka.

Przygodę z truchtaniem wójt gminy Rytwiany Grzegorz Forkasiewicz rozpoczął 2,5 lata temu. - Z początku to były lekkie treningi, krótkie przebieżki. Pierwsze biegi na 10 kilometrów zaliczyłem w roku 2017 w Staszowie. Debiutowałem w "Biegu do serca Kołłątaja" ze Staszowa do Wiśniowej na dystansie 10 kilometrów. Potem startowałem w różnych biegach tez około 10 kilometrów, a w tym roku zdecydowałem się na maraton - opowiada Grzegorz Forkasiewicz.

Na tygodniu trenuje popołudniami, w weekendy - do południa. Truchta razem z członkami grupy "Biegam, bo lubię" ze Staszowa. - Wzajemnie się motywujemy i jeździmy na imprezy biegowe. Wspiera mnie też rodzina, która pozytywnie odnosi się do mojej aktywności - mówi Grzegorz Forkasiewicz.

Jak podkreśla, czyta dużo fachowej literatury o tej dyscyplinie, ale nie trzyma ściśle planów treningowych rekomendowanych w książkach czy na stronach internetowych dla biegaczy. Nie stosuje też żadnej specjalnej diety.

- Bieganie jest stylem życia. Chodzi o pokonywanie barier. Dla mnie wielkim wyzwaniem było pokonanie 10 kilometrów dwa lata temu, a okazuje się, że przy systematycznych treningach i samozaparciu można pokonać dystans maratonu. Ważny jest także aspekt troski o zdrowie i zdrowego trybu życia - mówi Grzegorz Forkasiewicz.

Są także inne korzyści. Przed założeniem sportowych butów wójt gminy Rytwiany ważył 106,5 kilogramów. Obecnie waga wyświetla 98 kilogramów.

Grzegorz Forkasiewicz zdradza, że myśli o biegach w opcji ultra, ale na razie na dystansie w okolicach maratonu. - Chciałbym wziąć udział w jesiennym biegu ultra Łemkowyna w Bieszczadach. Do pokonania jest 48 kilometrów - mówi Grzegorz Forkasiewicz.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Najpiękniejsze polskie cheerleaderki. Zdjęcia


Praca marzeń. 10 najlepszych ofert pracy



10 najdłuższych małżeństw w świecie show-biznesu



Wille i pałace najbogatszych Polaków. Zobacz, jak mieszkają



Te kraje omijaj szerokim łukiem! Zobacz ranking



Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?


ZOBACZ TAKŻE: Poczta Polska jeszcze uruchomi swoje paczkomaty?

Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie