Wójt Zbigniew Janik został zatrzymany przez policję w kwietniu 2008 roku. Badanie alkomatem wskazało, że miał półtora promila w wydychanym powietrzu. Sąd skazał go na karę grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów przez dwa lata. Ten wyrok podtrzymał sąd drugiej instancji, przez co orzeczenie stało się prawomocne. W takiej sytuacji wójt powinien stracić mandat, aby to jednak nastąpiło Rada Gminy powinna podjąć uchwałę o wygaszeniu mu mandatu. Tego nie uczyniła.
Wezwanie wojewody nieskuteczne
Wojewoda świętokrzyski, Bożentyna Pałka-Koruba wezwała Radę Gminy do podjęcia tej uchwały, to jednak było nieskuteczne. Wojewoda wydała więc zarządzenie zastępcze, na mocy którego wójt stracił mandat. Tak było jednak tylko teoretycznie…
Rada Gminy odwołała się od decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który w swoim orzeczeniu przyznał rację wojewodzie. To jednak nie zraziło przedstawicieli Rady, którzy od tego wyroku odwołali się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wczoraj miał zapaść werdykt, jednak… nie zapadł.
Zwolnienie pełnomocnika
- Rozprawa została odroczona do 16 czerwca. Przedstawiono Sądowi zwolnienie lekarskie pełnomocnika Rady Gminy, która jest stroną w sprawie - informuje Agnieszka Jędrzejowska z Wydziału Informacji Sądowej Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Wójt nie odpowiedział nam na pytanie, czy on i Rada Gminy grają na zwłokę, nie odbierał telefonu. W przypadku, gdyby sąd pozbawił wójta mandatu, władzę w Gnojnie do czasu jesiennych przejmie komisarz wskazany przez wojewodę i mianowany przez premiera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?