WOŚP 2018 w Łopusznie. Zadowoleni z finału, bo ludzie byli hojni. Liderka wśród wolontariuszy uzyskała prawie 6,5 tysiąca złotych

W Łopusznie do WOŚP włączyło się 15 liderów, których wspomagało 50 wolontariuszy – uczniów szkoły podstawowej i gimnazjum w Łopusznie którzy mocno wspierali liderów, stojąc wraz z nimi w wyznaczonych miejscach i naklejając „orkiestrowe” serduszka darczyńcom. Nad ich bezpieczeństwem czuwało 52 nauczycieli.

- Kwestowaliśmy głównie w okolicach kościołów, marketów i stacji paliw. Liderzy i wolontariusze zachęcali mieszkańców gminy do wsparcia tak szczytnej inicjatywy jak WOŚP. Uważam, że z bardzo dobrym skutkiem – mówi Krzysztof Kumański, szef sztabu w Łopusznie.

Na terenie gminy Łopuszno zebrano 18 tysięcy 527 złotych i 84 grosze, a także 4,14 euro i 10 kopiejek. Liderami wśród wolontariuszy okazały się Natalia Jas i Weronika Strużyk. Do puszki tej pierwszej (uczennica klasy IIIC gimnazjum w Łopusznie) wrzucono 6 tysięcy 498 złotych i 11 groszy. – Jako członek Samorządu Uczniowskiego chętnie włącza się w wiele pozytywnych przedsięwzięć. Równie aktywnie działa w Młodzieżowej Radzie Gminy w Łopusznie – mówi Krzysztof Kumański.

Z kolei do puszki Weroniki Strużyk wrzucono 4 tysiące 38 złotych i 24 grosze. – To uczennica klasy VIIC szkoły podstawowej w Łopusznie. Jest w niej przewodniczącą Samorządu Uczniowskiego, również działa w Młodzieżowej Radzie Gminy w Łopusznie. To aktywna, bardzo dobra uczennica – podkreśla Krzysztof Kumański.

Z finału tegorocznej, 26. edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy koordynator sztabu w Łopusznie jest bardzo zadowolony. – Co prawda WOŚP wsparło nieco mniej ludzi niż w latach ubiegłych, ale kwestowanie przebiegło spokojnie, bez żadnych incydentów. Z początku, także ze względu na pogodę, sądziłem, że będzie gorzej. Ostatecznie zbiórka okazała się udana. Wszyscy uczestnicy tegorocznego finału WOŚP w Łopusznie zgodnie stwierdzili, że dla wspaniałych idei będą działać do końca świata, a nawet o jeden dzień dłużej – kończy Krzysztof Kumański.