WOŚP w Kielcach. Scena w Galerii Echo pełna gorących serc (zdjęcia)

[galeria_glowna]

Brawurowo licytacje poprowadzili znany telewizyjny prezenter Mateusz Szymkowiak i radiowiec Karol Gnat. Hitem aukcji były gadżety podarowane przez piłkarzy Vive Targów Kielce, a najdroższym przedmiotem, jaki zlicytowano w Galerii Echo był…zderzak samochodowy, ale nie byle jaki, bo z rajdowego auta Michała Sołowowa.

Zaproszenia do kina Helios, restauracji Yummie czy KFC błyskawicznie znajdowały nabywców. Podobnie było z perfumami podarowanymi przez sklep Douglas i książkami od Epiku. Prowadzący z dużym zaangażowaniem zachęcali do otwierania serc i…portfeli, więc puszki kwestujących z minuty na minutę robiły się coraz cięższe. Licytacjom i występom towarzyszyły wejścia na żywo prezenterów radia Planeta.

Jednak nie tylko podczas aukcji klienci galerii mogli wspomóc wielkie dzieło Jurka Owsiaka. Na każdym piętrze uśmiechami witali wchodzących kwestujący. - Ludzie chętnie wrzucają datki, nawet nie trzeba ich zachęcać, sami podchodzą. Każdy daje to, co ma. Jeden pan wrzucił nam nawet dolara - opowiadała Dorota Kułaga, która wraz z synem Jakubem zbierała pieniądze już od godziny 9.

WZRUSZENIA I PIĘKNE GESTY

Pięknym gestem prosto z serca wzruszyła wszystkich kielczanka Stanisława Żmuda, która pragnąc wspomóc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy podarowała na aukcję coś, co miała najcenniejszego - kryształowy wazon i popielnicę. - Wiem, co to niepokój matki. Mój syn także urodził się jako wcześniak, ważył nieco ponad półtora kilograma. Dziś jest wykształcony, sam ma dwoje dzieci. Ja z kolei dwanaście lat temu pokonałam raka, należę do Klubu Amazonek. Opiekuję się chorym bratem - opowiadała pani Stanisława, a po licytacji, na której sprzedano podarowane przez nią przedmioty przyznała: - Jestem szczęśliwa, że choć tak mogłam pomóc akcji.

Jeden z kryształów z dołączonymi innymi gadżetami za 200 złotych wylicytował Mateusz Simlat. - Do galerii przyszedłem z myślą, by wziąć udział w aukcji. Tak się składa, że mama niedługo kończy 50 lat i chciałem znaleźć dla niej prezent. Udało się - cieszył się sympatyczny chłopak.

Z kolei kielczanin pan Tomasz pojawił się przy scenie w wielkim workiem pełnym monet. - Córka zbierała drobne przez cały rok właśnie z myślą o orkiestrze. Teraz wyjechała na obóz, więc przekazuję je w jej imieniu - tłumaczył pan Tomasz zasługując na brawa publiczności.

PIŁKARSKIE EMOCJE

Hitem licytacji były przedmioty przekazane przez zawodników drużyny Vive Targów Kielce. Wielką niespodziankę zrobili kibicom trzej piłkarze - Bartłomiej Tomczak, Piotr Grabarczyk i Denis Buntić, którzy osobiście pojawili się na czerwonej scenie w Galerii Echo i zachęcali do przebijania kolejnych kwot. Obietnica autografu i wspólnego zdjęcia działała jak magnes! Koszulka Bartka Tomczaka uzyskała cenę 450 złotych, a 4-letnia Amelka Zyzik, która walczyła o nią z pomocą taty Tomka od razu włożyła ją na siebie.

Zacięty bój stoczono o zaproszenie na mecz piłki ręcznej i na późniejszy bankiet z zawodnikami. Ochotę na taki zestaw miała Agata Krzysztofiak i trzeba przyznać, że licytowała bardzo dzielnie. Ostatecznie jednak szans nie dał jej kilkuletni Maciek Marzec, który wraz z tatą zapłacił 470 złotych.
Do ostatnich minut ważyły się losy zderzaka z Peugeota S200 Michała Sołowowa. Początkowa cena wywoławcza z 500 złotych rosła i rosła, aż osiągnęła pułap 2 tysięcy złotych. Właścicielką przedmiotu z bogatą historią, podpisanego przez naszego najlepszego kierowcę rajdowego została Wioleta Nartowska.