17 sierpnia 2020 roku oficjalnie otwarto 2,5-kilometrowy odcinek południowo-wschodniej obwodnicy Kielc. Na realizację tej inwestycji, wartej ponad 31 milionów złotych, czekano od dawna. W oficjalnym otwarciu drogi, wzięli udział przedstawiciele władz wojewódzkich, powiatowych i gminnych.
Niestety, niedługo potem (zaledwie tydzień od uroczystego otwarcia), po intensywnej ulewie jaka przeszła nad regionem, przy drodze powychodziło wiele usterek. O tym, redakcję "Echa Dnia" poinformował czytelnik, dołączając zdjęcia. W tej sprawie skontaktowaliśmy się wówczas ze Świętokrzyskim Zarządem Dróg Wojewódzkich w Kielcach.
Inwestor informował, że prace na terenie inwestycji jeszcze trwają, a wszystkie usterki na pewno zostaną naprawione przez wykonawcę robót.
Po miesiącu od interwencji znów pojechaliśmy na miejsce. Rzeczywiście, droga wygląda dużo lepiej. Nie widać już głębokich dziur w nasypach i skarpach. Krawędź drogi została zabezpieczona. Naszą uwagę przyciągnęły jednak dość mocno wypełnione piachem i mułem przepusty przy drodze...
- Nie wygląda to tak jak powinno wyglądać. Jednak na wszystkie prace, poprawki i ostateczne zakończenie inwestycji, wykonawca ma czas do 15 października. W tym czasie, z całą pewnością wszystkie pozostałe usterki zostaną usunięte, między innymi widoczne na zdjęciach pozatykane przepusty zostaną odmulone. Jesteśmy w stałym kontakcie z wykonawcą robót. Dziś mamy także spotkanie z wykonawcą i o tym wszystkim na pewno będziemy rozmawiać - informował we wtorek, 22 września dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach, Damian Urbanowski.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?