Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wręczono Dzikie Róże. Okrzyki radości i gromkie „Sto lat”

Lid
Spóźniona Teresa Bielińska nagrodę dla nieobecnego Jerzego Bończaka odbierała z kolegami grającymi w "Szalonych nożyczkach" i wtedy dowiedziała się, że to jej przyznano Dziką Różę dla najpopularniejszej aktorki.
Spóźniona Teresa Bielińska nagrodę dla nieobecnego Jerzego Bończaka odbierała z kolegami grającymi w "Szalonych nożyczkach" i wtedy dowiedziała się, że to jej przyznano Dziką Różę dla najpopularniejszej aktorki. Fot. Aleksander Piekarski
W niesamowitym upale, przy dwóch osobach nieobecnych, odbyła się gala 27. Plebiscytu Publiczności o Dziką Różę. Były okrzyki radości i gromkie „Sto lat”.

Temperatura panująca w gmachu teatru w niedzielny wieczór była dobitnym dowodem na to, że wymaga on remontu. Praca w takich warunkach jest bardzo trudna, przekonali się o tym tak licznie zgromadzeni widzowie, prowadzący galę Krzysztof Łobodziński i Daniel Spaleniak skracając koncert, by nie zakończyć go udarem.

Bohaterami wieczoru byli oczywiście aktorzy, to im dziękowano za pracę, za wzruszenia i radość płynące ze sceny. Tytuł najpopularniejszego aktora publiczność przyznała Dawidowi Żłobińskiemu, który na scenę wychodził kilkakrotnie odbierając gratulacje od różnych mediów. Trzymając w dłoni statuetkę Dzikiej Róży powiedział: - Na scenie grając cierpię, cieszę się, ale teraz jestem po prostu szczęśliwy – ja jako Dawid Żłobiński.

Teresa Bielińska – najpopularniejsza aktorka sezonu teatralnego nie pojawiła się na scenie, kiedy ogłoszono wynik głosowania i nagrodę odebrał w jej imieniu mąż. Na szczęście dotarła w ostatniej chwili, na grupowe, rodzinne zdjęcie wszystkich nagrodzonych. Aktorka była bardzo zaskoczona. – Dzisiaj w Exbudzie graliśmy spektakl teatru TeTaTeT, musieliśmy uprzątnąć scenę – tłumaczyła powód spóźnienia odbierając gratulacje.

Nieobecny był także reżyser wybranego przez widzów spektaklu, Jerzy Bończak, który wystawił w Kielcach farsę „Szalone nożyczki”. Na nagranych podziękowaniach mówił tak długo i zawile, że Dawid Żłobiński spróbował streścić tę wypowiedź, brzmiało to tak: Cieszę się bardzo, bardzo się cieszę, to najważniejsza nagroda, bo od publiczności.

Mirosław Bieliński, któremu tytuł najpopularniejszego aktora przyznali czytelnicy „Echa Dnia” został ufetowany gromkim „Sto lat”. Tego dnia aktor kończył bowiem 60 lat. – Dziękuję bardzo, ale na swój najwspanialszy prezent jeszcze czekam – powiedział. - Za miesiąc urodzi się moja wnuczka, Zosia.

Wojciecha Niemczyka na scenę wywoływano pięciokrotnie, aktora nagrodziły obie telewizje (TVP i Świętokrzyska), wojewoda oraz Radio eM w którym pracuje żona aktora, a co on sam tak skomentował: - W ubiegłym roku walczyła jak lwica, by mi nagrody nie przyznali, bo co ludzie powiedzą. A w tym rozchorowała się i przez tydzień nie było jej w pracy.

Aktor dziękował za uznanie, także studentom Uniwersytetu Jana Kochanowskiego za nagrodę imienia Andrzeja Koziei. – Bardzo mnie cieszy, bo to głos młodych ludzi.

Andrzej Plata dwa razy przyjmował nagrody, jego talent docenił prezydent Kielc oraz Jolanta Kusztal z Fundacji im. Edwarda Kusztala. Nawiązując do wypowiedzi Wojciecha Niemczyka o żonie Andrzej Plata stwierdził, że co prawda jeszcze jej nie ma, ale to się wkrótce zmieni.

W nowej roli dyrektora departamentu kultury Urzędu Marszałkowskiego zadebiutowała Magdalena Kusztal wręczając w imieniu marszałka nagrodę Januszowi Głogowskiemu, który w tym roku świętował 30–lecie pracy aktorskiej. Pani dyrektor zapewniła, że władzom województwa bardzo zależy na remoncie siedziby teatru i poprawie warunków pracy.

Gala rozpoczęła się przekazaniem ośrodkowi dla bezdomnych w Komórkach w gminie Daleszyce pieniędzy zebranych w loterii towarzyszącej jednemu ze spektakli. Dyrektor tego ośrodka, Paweł Stomma nie mógł osobiście odebrać czeku na blisko 3 tysiące złotych, bo tuż przed rozpoczęciem uroczystości złamał nogę. Przewieziono go do szpitala, a gdy okazało się, że potrzebną mu ortezę będzie mógł dostać dopiero w poniedziałek pożyczono mu tę z teatralnego magazynu.

Miłośnicy Daniela Spaleniaka mogli być rozczarowani faktem, że muzyk skrócił koncert, ale rozumieli go doskonale, bo temperatura w sali była wysoka, a na scenie, w blasku reflektorów jeszcze wyższa. Zadowolili się jednym bisem.

Gala plebiscytu O Dziką Różę zakończyła sezon 2018/2019, w teatrze trwają jednak próby do „Hańby”, sztuki której premiera odbędzie się 27 czerwca na poznańskiej Malcie. Kielczanie zobaczą ją we wrześniu, a ciekawi mogą przyjść w czasie Święta Kielc na czytaną próbę. – Zapraszamy do odwiedzenia nas w czasie Białej Nocy, a od września na spektakle – powiedział dyrektor teatru Michał Kotański.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Jedna żona to mało! Ci celebryci to seryjni rozwodnicy



Co Ty wiesz o zespole Playboys?

Na scenie teatru Żeromskiego zagra sława


Jakie filmy pobiły rekordy oglądalności w Polsce?


Do jakiego gatunku należy ta piosenka? Quiz


ZOBACZ TAKŻE: Nowa płyta Dawida Kwiatkowskiego

Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie