Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wredna jak Polka. Polki plotkują, kradną sobie mężów i podkładają świnie?

Iwona ROJEK
Ostatnie badania, z których wynika, że Polki są najbardziej agresywnymi i zawistnymi kobietami na świecie zaskoczyły wszystkich. Część osób uważa jednak, że w tych stwierdzeniach może być sporo prawdy.

Zdaniem amerykańskiej psycholog profesor Phylis Chesler, która od lat bada naturę kobiet, wynika, że solidarność wśród Polek to wielki mit, bo w rzeczywistości są one obłudne i zazdrosne. - Polki podkładają sobie świnie, obgadują się, potrafią być mściwe w pracy - tak wynika z badań. - Mężczyźnie wybaczą wiele, drugiej kobiecie najmniejszej drobnostki. Poza tym bywają agresywne w sposób niebezpieczny. Potrafią niszczyć powoli, latami. Uśmiechają się do ofiary, a gdy wyjdzie ona z pokoju zaczynają ją obgadywać, rzucać pomówienia.
Z raportu wynika, że Polki jednoczą się tylko chwilowo we wspólnej sprawie albo mając jednego wroga. Tym wrogiem może być ładniejsza, zdolniejsza koleżanka faworyzowana przez szefa. I tu ciekawostka, nawet tocząc boje z tym samym wrogiem potrafią zwalczać się w jednej grupie.

NIE MAJĄ ŻADNYCH HAMULCÓW

Tę agresję widać już w podstawówkach. - Lepszy ciuch, ładniejsze włosy, większe powodzenie u chłopaków wzbudza zazdrość - potwierdza Dorota Mętrak, dyrektor szkoły numer 19 w Kielcach. - Grupki zaczynają się tworzyć już w czwartych klasach, a o prawdziwą przyjaźń trudno. Zniknęły też delikatność, skromność. Nawet z doniesień w mediach słyszymy, że dziewczyny potrafią bić się o chłopaków, a nawet zabić koleżankę, gdy tej się lepiej wiedzie. A później w świecie dorosłych bywa różnie. Dobry dyrektor to generalnie facet, bo kobiety rzadko kiedy wesprą kobietę dyrektora. Obgadywanie, plotkowanie jest na porządku dziennym.

Amerykańska psycholog napisała, że gdy dziewczynki dorosną nie zmieniają się wcale na lepsze. Polki nałogowo kradną mężów, kochanków innym kobietom, nawet swoim przyjaciółkom i uważają, że nie ma w tym niczego złego. Są lojalne tylko w stosunku do mężczyzn. Bronią męża alkoholika, tego, który je bije, a kobiecie nie wybaczą lepszej fryzury i droższych butów. W stosunku do innych kobiet są także bardzo pamiętliwe. - Tak zwane polskie piekiełko, które obserwujemy teraz w telewizji - mówi Danuta Kossak, psycholog z Miejskiego Zespołu Placówek Psychologiczno-Pedagogicznych w Kielcach. - Zgadzam się z tym, że Polki przejawiają pewne cechy narodowe, kłótliwość, narzekanie, zawiść, zazdrość.

To, że opinia ta zawiera jakąś prawdę uważa też Ewa Kraska, kierownik klubu Polonez na kieleckim osiedlu Sady. - Mało w naszych kobietach jest łagodności - mówi. - To po części wynika z tego, że biorą na siebie zbyt dużo obowiązków, są za bardzo ambitne, nadgorliwe. Zresztą patrząc historycznie polskie kobiety nigdy nie miały łatwego losu. Teraz też, gdy prowadzę zajęcia oddechowe z Amazonkami, które są po usunięciu piersi, kobiety przyznają, że chciały być doskonałe we wszystkim, gotowały, prały, sprzątały, pracowały zawodowo, zajmowały się dziećmi, padały na twarz. I ta nadgorliwość doprowadziła je do nowotworu. Amerykanka woli odpocząć, dorosłymi dziećmi się nie przejmuje, a jedzenie kupuje gotowe. Polki przesadzają też w ubiorze. - Na co dzień na ulicach wyglądają jakby szły na przyjęcie, pełny makijaż, obcas, wytworny strój - zauważył Georg Swoboda, mieszkający w Niemczech. - Tego się u nas nie spotyka, Niemki zwykle chodzą ubrane na sportowo, a przywiązują wagę do wyglądu tylko w wyjątkowych sytuacjach.

KOBIETA TO NIE PUCH MARNY

To, że kobieta jest słabą płcią to kolejny mit. - Młode dziewczęta potrafią być nieraz o wiele bardziej agresywnie od mężczyzn - wspomina Wanda Rzepecka, przewodnicząca wydziału rodzinnego i dla nieletnich z Sądu Rejonowego w Kielcach. A o tym, że mało jest wśród kobiet lojalności i solidarności mogą świadczyć ostatnie wyniki Centrum Badania Opinii Społecznej, z których wynika, że tylko 17 procent kobiet chciałoby ściśle współpracować z innymi kobietami, a 30 procent pragnęłoby mieć za szefa kobietę.

Już Salomon w Księdze Kaznodziei powiedział: "w tysiącu ludzi znalazłem jednego prawego mężczyznę, ale kobiety wśród nich wszystkich nie znalazłem". Czyżby słowa te odnosiły się też do polskich kobiet?

Kobieta to nie puch marny

To, że kobieta jest słabą płcią to kolejny mit. - Młode dziewczęta potrafią być nieraz o wiele bardziej agresywnie od mężczyzn - wspomina Wanda Rzepecka, przewodnicząca wy-działu rodzinnego i dla nieletnich z Sądu Rejonowego w Kie-cach. A o tym, że mało jest wśród kobiet lojalności i solidarności mogą świadczyć ostatnie wyniki Centrum Badania Opinii Spo-łecznej, z których wynika, że tylko 17 proc. kobiet chciałoby ściśle współpracować z innymi kobietami, a 30 proc. pragnęłoby mieć za szefa kobietę.
Już w Salomon w Księdze Kaznodziei powiedział: w tysiącu ludzi znalazłem jednego prawego mężczyznę, ale kobiety wśród nich wszystkich nie znalazłem. Czyżby słowa te odnosiły się też do polskich kobiet?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie