Po ostatnich opadach śniegu do starachowickich lasów wróciły piękne, zimowe widoki. Mimo nie najlepszej pogody, w piątek 20 stycznia, w starachowickich lasach były na spacerze pojedyncze osoby, przeważnie z psami. Wszystkim podobały się zimowe krajobrazy.
Śniegu, który leży na gałęziach nie tylko drzew iglastych jest sporo. Najwięcej jest go na gałęziach sosnowych i świerkowych młodników. Jeszcze nie mają problemów z dostępem do żywności leśne zwierzęta.
W piątek samochody bez żadnych problemów parkowały na leśnych parkingach. Na razie leśnicy nie odśnieżali leśnych dróg asfaltowych i parkingów, bo w zasadzie nie ma takiej potrzeby, inaczej niż w mieście.