Wspominamy Łukasza Mojeckiego, wokalistę spod Kielc. Wkrótce płyta i książka [WIDEO]

Łukasz Mojecki był wokalistą i prezenterem radiowym. Znany był między innymi z programu "Bitwa na głosy", gdzie śpiewał w drużynie Andrzeja Piasecznego. Tworzył własne piosenki, nagrywał teledyski. Współprowadził audycje z muzyką rozrywkową i wywiadami z polskimi artystami w radomskim Radiu Rekord. Jego śmierć była szokiem dla wielu osób, odszedł mając zaledwie 37 lat po walce z chorobą.

Wkrótce ukaże się płyta z utworami Łukasza, w trakcie przygotowania jest też książka. Tak artystę wspomina jego przyjaciel Darek Janik, który w wyjątkowy sposób chce upamiętnić Łukasza:

1 listopada, a wkrótce Święta Bożego Narodzenia, to będzie dla mnie okres bardzo trudny. 14 lat wspólnej pracy zawodowej w dziennikarstwie, telewizji, radiu, w branży muzycznej, to szmat czasu. Odszedł niespodziewanie, nigdy nie sądziłem, że będę musiał Go wspominać, zamiast opowiadać o Jego nowych produkcjach, które planowaliśmy wydać w tym roku. Łukasz był bardzo pogodnym, zwariowanym, uśmiechniętym gościem. Potrafił wszystkich rozśmieszyć, nawet najbardziej ponurych ludzi. Sypał z rękawa swoimi różnymi tekstami, potrafił naśladować różnych artystów. Robił to często, kiedy prowadziliśmy razem program. Zawsze też miał cięte riposty, na przykład w momentach, kiedy ktoś powiedział coś nieodpowiedniego o innej osobie. Łukasz szybko zjednywał sobie ludzie. Kiedy ktoś Go poznał, to zapadał mu w pamięci. Z drugiej strony, nie lubił "ścianek", całej tej medialnej otoczki w branży rozrywkowej. Mimo to, cieszył się, kiedy gościliśmy w radiu gwiazdy. Zawsze miał wszystko przygotowane, dbał o każdy szczegół. W wywiadach potrafił zaczarować artystów. Dziś te gwiazdy wspominają Go bardzo ciepło. Poza anteną prowadzimy długie rozmowy, na przykład z Edytą Górniak, którą z Łukaszem doprowadziliśmy do łez podczas audycji na żywo. Ostatnio mówiła, że ma zamiar odwiedzić Łukasza grób.

To wspomnienie jest dla mnie bardzo bolesne, bo muszę mówić o Łukaszu w czasie przeszłym, ale z drugiej strony chciałbym, aby wszyscy, którzy znali Łukasza osobiście, albo nie zdążyli Go dobrze poznać, żeby wiedzieli, że Łukasz był i jest wyjątkowy. Dziś jest już w całkiem innym miejscu. Chciałbym, żeby fani i słuchacze wiedzieli, że na Łukaszu zawsze można było polegać. Nawet, jeśli w ostatnich tygodniach swojego życia był słaby i chory, to nigdy nie odmówił pomocy. Nigdy nie pokazywał, że coś Go boli, że cierpi. Zawsze dzielił się swoją dobrocią. Kochał ludzi, ptaki, w ogóle zwierzęta. Uwielbiał spacery z psem Fifiorem, który bardzo za nim tęskni. Śpi w łóżku na miejscu Łukasza. Raz go zabrałem na cmentarz, zaczął piszczeć przy grobie.

Łukasz odszedł niecałe 3 miesiące temu, ale wciąż czuć Jego obecność. Mój świat w momencie Jego odejścia wywrócił się do góry nogami, ale obiecałem, że dokończę to, czego nie skończyliśmy. Do Świąt Bożego Narodzenia postaram się wydać piosenki "Czas" i "Myśli" na płycie. To ostatnie nagrania Łukasza. "Czas" ma już 4 lata, a "Myśli" jest nowsze, jednak Łukasz chciał nagrać wokal jeszcze raz. Postanowiłem, że użyjemy wokalu Łukasza, który został nagrany wcześniej i osadzimy go w nowych brzmieniach. Za to odpowiedzialny jest Alchemist Project. Te "Myśli" będą dodatkiem do tego singla. Już teraz mogę powiedzieć oficjalnie, że zacząłem pisać książkę o Łukaszu, o pracy, pasji do muzyki, o życiu... Chcę to przelać na papier jako pamiątkę po Łukaszu dla wszystkich, którzy chcieliby Go poznać trochę z innej strony. Nie każdy wie, że był nerwusem. Był też bardzo dobry, martwił się i troszczył o każdego. Miał mnóstwo fantastycznych cech jako człowiek. Poprzez tę książkę chcę coś pokazać, ale jeszcze nie chcę zdradzać co konkretnie. Będę starał się opowiedzieć historię pewnego chłopaka, który pewnego dnia zapukał do drzwi stacji radiowych, dzięki czemu zaczęła się nasza wielka przyjaźń zawodowa i prywatna, która trwa nadal. Mimo że Łukasza nie ma z nami już fizycznie, ja wciąż czuję, że On gdzieś jest obok mnie, choćby poprzez muzykę i książkę, którą piszę. Będę pielęgnował tę przyjaźń.

W sobotę, 30 października o godzinie 18 w Radio Rekord (106,2 FM) rozpocznie się program Music Tour, w którym Darek Janik i zaproszeni goście będą wspominać Łukasza.

Płyta z utworami Łukasza Mojeckiego ma ukazać się w grudniu, przed świętami. Książka najprawdopodobniej będzie wydana jesienią przyszłego roku.

Łukasz zmarł 11 sierpnia 2021 roku. Miał tylko 37 lat. Był związany z Kielcami i gminą Masłów. Od kilku lat mieszkał w Warszawie. Wykonywał muzykę pop-rockową. Szerszej publiczności dał się poznać w 2012 roku w „Bitwie na głosy”, śpiewając w drużynie Andrzeja Piasecznego. Karierę jako wokalista rozpoczął wcześniej, w 2009 roku. Nigdy nie śpiewał w żadnym zespole muzycznym, zawsze stawiał na indywidualny rozwój, ale chętnie współpracował z innymi artystami. W 2009 roku wydał debiutancki utwór "Pain", a w 2010 roku "Myśli" przy współpracy z Darkiem Janikiem i formacją Alchemist Project. W tym samym roku wspólnie z wokalistką Haliną Benedyk odświeżył jej utwór „Mamy po 20 lat”, który po długim czasie otrzymał nowe brzmienie. W 2017 z Bartkiem Wroną, frontmanem słynnego w latach 90-tych boysbandu Just 5, nagrał utwór "Mgła". Także w tym roku Łukasz wydał utwór "Czas", w którym opisuje własne życiowe doświadczenia.