Niezwykle sprzyjająca jak na listopad aura sprawiła, że wiele osób zdecydowało się wyruszyć na cmentarze już we wczesnych godzinach porannych. Tradycyjnie większość wybrała własne środki lokomocji co spowodowało, że dojazd do nekropolii był mocno utrudniony.
Na ulicach w okolicy Cmentarzy Starego i Nowego ruch mocno zwolnił po godzinie 10. Wówczas na ulicy Ściegiennego w bezpośrednim sąsiedztwie cmentarza Starego ze srebrnej Skody wylał się olej. Mimo sprawnej interwencji strażaków i pracy policjantów z kieleckiej drogówki, którzy starali się efektywnie zarządzać ruchem, utworzył się zator, który w pewnym momencie sięgał skrzyżowania ulicy Seminaryjskiej i Jana Pawła II. To spowodowało, że wiele osób decydowało się nie dojeżdżać bezpośrednio pod cmentarze i swoje auta zostawiali między innymi na parkingach przy stadionie Korony czy Wojewódzkim Domu Kultury.
Wzmożony ruch panował także na ulicy Zagnańskiej przy cmentarzu na kieleckich Piaskach. Spora część Kielczan mając świadomość możliwych problemów z zaparkowaniem bezpośrednio przy cmentarzu zostawiała swoje pojazdy na parkingach znajdujących się niedaleko marketów budowlanych. Dzięki temu osobom próbującym dostać się bezpośrednio pod cmentarz, dojazd od strony centrum miasta zajmował około 10 minut.
W cierpliwość uzbroić musieli się także kierowcy dojeżdżający do cmentarza w Cedzynie. Mimo pracy policjantów kierujących ruchem na skrzyżowaniu prowadzącym bezpośrednio do największej kieleckiej nekropolii, dojazd kierowcom jadącym około południa od strony drogi ekspresowej S73 zajmował około 30 minut. Lepiej sytuacja wyglądała dla dojeżdżających od strony ulicy Sandomierskiej. Tam sznur samochodów ustawionych do zjazdu w ulicę Cmentarną był zdecydowanie mniejszy. Naprzeciw dużej ilości przybywających na cmentarz w Cedzynie wyszli mieszkańcy okolicznych posesji, którzy przygotowali prywatne parkingi. Cena za wjazd na takie parkingi wynosiła 5 złotych.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?