Jak co roku parkingi przy cmentarzach i pobliskich uliczkach były skrzętnie zastawione samochodami. Dość powiedzieć, że już po godzinie 7 dojazd na cmentarze przy ulicy Ściegiennego w Kielcach był względnie dobry, ale z parkowaniem były ogromne kłopoty. W rejonie głównych wejść na Cmentarz Stary i przy wjazdach w ulicę Spokojną i na przycmentarny parking ruchem kierowali policjanci. Nie mieli oni łatwego zadania, musieli się sporo natrudzić, żeby nie dopuścić do całkowitego zakorkowania. W kolejnych godzinach było nieco spokojniej, jednak ruch zaczął się znów nasilać około południa. Wieczorem było już spokojnie, można było bez problemu znaleźć także miejsce na zaparkowanie samochodu.
ZOBACZ też:
Wszystkich Świętych w Świętokrzyskiem. Będą zmiany w organizacji ruchu
Na wielu cmentarzach odprawiano msze święte za dusze wszystkich zmarłych. Nabożeństwa zaczynały się zazwyczaj o godzinie 11. Przy większości bram wejściowych można było także spotkać kwestujących, którzy zbierali między innymi na renowacje zabytkowych nagrobków, czy działalność fundacji i stowarzyszeń.
Jak zwykle ogromne oblężenie przeżył też cmentarz w Cedzynie. Na największą nekropolię w regionie wierni również zjeżdżali się od rana. Przed tym cmentarzem było też najwięcej straganów, na których można było kupić znicze, kwiatki, ale także słodycze, watę cukrową, czy rurki z kremem. Tradycyjnie odprawiono tam też mszę świętą, w której brały udział setki wiernych. Kierowcy jadący na Cedzynę nie mieli wielkich problemów z dojechaniem na miejsce, gorzej tradycyjnie było z zaparkowaniem samochodu.
- Zaczęliśmy wędrówkę po cmentarzach wcześnie rano, ponieważ mamy do objeżdżenia sporo miejsc i chcieliśmy wrócić do domu około południa, żeby uniknąć korków i przeładowanych cmentarzy- mówiła nam Katarzyna Majewska, która wraz z mężem i dwójką dzieci odwiedzała groby bliskich między innymi na Cmentarzu Starym w Kielcach. Wiele osób zanim weszło na cmentarz, zatrzymywało się przed bramą, aby kupić znicze i kwiaty. Stoisk z tymi rzeczami jak zwykle przed kieleckimi nekropoliami nie brakowało. Nie były też to drogie rzeczy. W tym roku za chryzantemy doniczkowe trzeba zapłacić od 8 do 15 złotych, w zależności od wielkości. Także na cmentarzach w powiecie kieleckim, między innymi w Chęcinach, Nowinach, czy Brzezinach wierni schodzili się od rana. Tam większych problemów z dojazdem i zaparkowaniem samochodu nie było.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?