Wszystkich Świętych w Ostrowcu. Na cmentarzach tłumy, a na ulicach i parkingach kolejki. Zobacz zdjęcia

Przypadający w tym roku we wtorek Dzień Wszystkich Świętych sprawił, że wizyty na grobach rozłożyły się na kilka dni. Sporo osób zdecydowało się już w niedzielę odwiedzić groby bliskich.

Na ostrowieckim cmentarzu parafialnym, przy ulicy Denkowskiej nad bezpieczeństwem czuwała policja, która dbała o to by ruch był płynny. Przy cmentarzu oczywiście można było zakupić wiązanki i znicze. I co ciekawe zainteresowane kwiatami żywymi było naprawdę duże.

Słońce sprzyjało spacerom po cmentarzach. Mieszkańcy chętnie palili znicze także na grobach żołnierzy i zasłużonych mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego. Warto przypomnieć, że na cmentarzu parafialnym jest pochowanych mnóstwo osób związanych z miastem, między innymi Kazimierz Zapałowski, pierwszy burmistrz Ostrowca, Franciszek Józef Bocheński, drugi burmistrz Ostrowca czy Adam Mrozowski, pierwszy prezydent Ostrowca. Tu, na cmentarzu przy ulicy Denkowskiej znajduje się kaplica rodziny Pietrzykowskich. Warto ją zobaczyć.

Przy cmentarzach harcerze prowadzili „Harcerską Akcja Znicz”, podczas której zbierają na cele statutowe. - Zbieramy pieniądze, handlując zniczami. A wszystkie środki idą na biwaki, nowe mundury lub jakieś ważne rzeczy. Ludzie nas chętnie wspierają, jest jakiś ruch na stoisku - powiedziała Emilia Pękala z 07 Wielopoziomowej Drużyny Harcerskiej „Wataha”.

Tłumy były także na największym cmentarzu w powiecie ostrowieckim, czyli cmentarzu komunalnym przy ulicy Długiej. Cmentarz powstał w latach 60-tych XX wieku, a pierwsze pogrzeby odbyły się w 1968 roku.

Pomimo tego, że w okresie świątecznym zostały uruchomione dodatkowe linie Miejskiego Zakładu Komunikacji to i tak wiele osób wybrało jednak swój własny transport. Korek tworzył się przy ulicy Długiej, a jeśli już udało się wjechać na parking obok cmentarza to samo zaparkowanie graniczyło z cudem. Na wolne miejsce parkingowe trzeba było czasem poczekać nawet kilka lub kilkanaście minut. Na parkingach, w poszukiwaniu wolnego miejsca pomagali członkowie Związku Strzeleckiego „Strzelec”, a porządku pilnowali funkcjonariusze straży miejskiej.

Na tym cmentarzu, ostrowiecki hufiec ZHP także prowadził swoją akcję Znicz. Harcerzy można było spotkać także na innych nekropoliach, na przykład w Szewnie.
Przy obu cmentarzach można było zaobserwować zainteresowanie żywymi kwiatami i zniczami. Wiele pań mówiło, że woli kupić potrzebne rzeczy przy cmentarzu, na miejscu niż dźwigać z domu, często z drugiego końca miasta. - Do przystanku MZK mam kilkaset metrów, potem trzeba wsiąść w autobus i następnie kawałek przejść. Gdybym zabrała wszystko co mi potrzebne ze sobą to zeszłoby dłużej. Z racji wieku, a mam 86 lat, jest mi wygodniej kupić wszystko tutaj na miejscu i dwa kroki przejść – uśmiecha się pani Teodozja.
Sprzedawcy cieszą się bo, jak mówią, ten rok był kiepski dla chryzantem. - No niestety, wszystko poszło w górę, produkcja kwiatów również. Musieliśmy podnieść cenę a to skutkowało tym, że ludzie mniej chętnie kupowali kwiaty niż w roku ubiegłym – mówi pan Andrzej, sprzedawca.

1 listopada obchodzimy uroczystość Wszystkich Świętych. W polskiej tradycji to dzień zadumy i odwiedzania grobów bliskich. Znicze, które stawia się tego dnia na nagrobkach, symbolizują nadzieję i pamięć o osobach, które odeszły, a kwiaty są symbolem bezinteresownej miłości.
W oktawie uroczystości Wszystkich Świętych, czyli od 1 do 8 listopada, można uzyskać odpust zupełny czyli darowanie przez Boga kary doczesnej za grzechy, dla tych, którzy w czyśćcu oczekują pełni zbawienia.