Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyborcza mozaika

Agnieszka WYKROTA-PRZYSIWEK
Leszek Nowak, mieszkaniec gminy Bodzechów, od kiedy tylko otrzymał dowód, bierze udział we wszystkich wyborach. - Za każdym razem mam nadzieję, że się w kraju poprawi - wyjaśnia.
Leszek Nowak, mieszkaniec gminy Bodzechów, od kiedy tylko otrzymał dowód, bierze udział we wszystkich wyborach. - Za każdym razem mam nadzieję, że się w kraju poprawi - wyjaśnia. Agnieszka Wykrota-Przysiwek
- Pomimo oznakowania, niektórzy mieszkańcy i tak mieli problemy z dotarciem do właściwej komisji - mówili przewodniczący trzech komisji w Domu Kultury
- Pomimo oznakowania, niektórzy mieszkańcy i tak mieli problemy z dotarciem do właściwej komisji - mówili przewodniczący trzech komisji w Domu Kultury "Malwa", od lewej komisji nr 35 Jadwiga Madej, komisji 36 - Krzysztof Stodulski, komisji 37 - Andrzej Nowak

- Pomimo oznakowania, niektórzy mieszkańcy i tak mieli problemy z dotarciem do właściwej komisji - mówili przewodniczący trzech komisji w Domu Kultury "Malwa", od lewej komisji nr 35 Jadwiga Madej, komisji 36 - Krzysztof Stodulski, komisji 37 -
(fot. Andrzej Nowak)

Lech Kaczyński, przed Donaldem Tuskiem i Andrzejem Lepperem, uzyskał najwięcej głosów w trakcie pierwszej tury niedzielnych wyborów prezydenckich na terenie powiatu ostrowieckiego. W samym Ostrowcu dwa pierwsze miejsca się odwróciły, tu prym wiódł Tusk przed Kaczyńskim i Lepperem. W pozostałych pięciu gminach jednak pierwsze miejsce przypadło bezapelacyjnie... Andrzejowi Lepperowi, który w przypadku niektórych gmin dostał nawet połowę głosów. Nie popisaliśmy się również frekwencją, do urn poszło w niedzielę ponad 45 procent wyborców, frekwencja nie przekroczyła średniej krajowej.

Pierwsza tura wyborów prezydenckich pokazała, że mieszkańcy naszego powiatu największym zaufaniem obdarzyli Lecha Kaczyńskiego, który uzyskał blisko 10,5 tysiąca głosów, czyli ponad 34 procent. Zaraz za nim znalazł się jednak Donald Tusk, który uzyskał o niecałe 300 głosów mniej, co stanowiło niespełna jeden procent mniej. Ponad cztery tysiące osób głosowało na Andrzeja Leppera (ponad 14 procent głosów) i Marka Borowskiego (ponad 13 procent). Daleko za nimi znaleźli się Janusz Korwinn-Mikke, mający niewiele ponad pół tysiąca głosów i Jarosław Kalinowski, który otrzymał ponad 400 głosów. Spośród uprawnionych na terenie naszego powiatu 96.876 osób, wydano 40.066 kart wyborczych. Oddano o 10 głosów mniej, dokładnie 40.056, z czego ponad 250 głosów było nieważnych.

Frekwencja poniżej średniej

Na terenie gminy Ostrowiec wyborczy prym przypadł Donaldowi Tuskowi, który otrzymał ponad 8600 głosów, ponad 800 głosów mniej otrzymał Lech Kaczyński, na trzecim miejscu znalazł się Andrzej Lepper, ale jego poparcie przekroczyło niewiele ponad 4,5 tysiąca. - Głosowałem na Tuska, bo to młody człowiek, chociaż pamięta czasy komunizmu i jest nadzieja, że będzie dążył do kraju pełnej demokracji, gdzie każdy może mieć swoje zdanie, a nie bezmyślnie robić, jak inni każą. A uważam, że to by nam groziło za rządów braci Kaczyńskich czy sztabu Leppera - argumentuje Artur Kwiecień, mieszkaniec osiedla Stawki w Ostrowcu. - Moim zdaniem Kaczyński sprawdził się jako prezydent Warszawy, pokazał, że potrafi. A poza tym, on już od lat w polityce siedzi, zna się na tym - powiedziała pani Leokadia, starsza mieszkanka ulicy Kopernika. - Według mnie to dobry będzie na prezydenta Kaczyński, bo on pełnił wiele funkcji, dorobił się, to może i nie będzie kradł - ocenia tymczasem Stanisław Piwnik, głosujący w komisji obwodowej nr 37 na osiedlu Stawki.

Najwięcej głosów w DPS, najmniej w szpitalu

Okazuje się, że w samym Ostrowcu głosowało zaledwie 26.651 osób na uprawnionych 62.783. Spośród 41 ostrowieckich obwodów, najwięcej wyborców głosowało w Domu Pomocy Społecznej na osiedlu Słoneczne, na 118 uprawnionych oddano 79 głosów, co stanowiło blisko 67 procent, ponad 50-procentową frekwencję zanotowano również w Publicznej Szkole Podstawowej nr 1 przy ulicy Trzeciaków. Z kolei najmniej głosów oddano w komisji obwodowej w Szpitalu Powiatowym przy ulicy Szymanowskiego, na 282 uprawnionych głosowało tu zaledwie 77 osób (27,30 proc.). Podobnie niska, ale ponad 35-procentowa frekwencja była w szkołach podstawowych nr 8 przy ulicy Górnej i nr 12 przy ulicy Bałtowskiej.

W gminach Lepper

W pięciu pozaostrowieckich gminach najwięcej głosów padło na Andrzeja Leppera, na drugim i trzecim znaleźli się na przemian Lech Kaczyński i Donald Tusk. Ponad połowa głosujących poparła Leppera w rolniczych gminach Waśniów, blisko połowa w gminie Bałtów, ponad 30 procent poparcia Lepper miał w gminach: Bodzechów, Kunów i Ćmielów. - Głosowałem na Leppera, bo mówi prosto z mostu, konkretnie. Wie czego ludziom trzeba, a do tego jest reformatorem - wyjaśnia swoją decyzję Jerzy Bąk, rolnik z Pętkowic w gminie Bałtów. Właśnie w komisji obwodowej mieszczącej się w szkole w Pętkowicach frekwencja na terenie gminy była największa, ponad 40 procent, na cztery uprawnione obwody - 674 osób głosowało 270. Pośród trzech pozostałych obwodów najgorzej było w szkole w Okole, spośród 789 głosowało tylko 259 osób. W gminie Bałtów poparcie zyskali również Jarosław Kalinowski i Marek Borowski, na szóstym miejscu znalazła się Henryka Bochniarz, chociaż głosowało na nią zaledwie sześć osób. Ale byli i tacy, którzy dostali po jednym głosie, jak Stanisław Tymiński czy Adam Słomka albo tacy, którzy nie dostali nic, jak Jan Pyszko.

Kandydat z jednym głosem

W gminie Bodzechów frekwencja przekroczyła 40 procent, w 11 obwodach głosowało ponad 1400 mieszkańców spośród 10.785 uprawnionych. Największa frekwencja, ponad 51-procentowa, była w komisji obwodowej, mieszczącej się w firmie "Jandar" w Denkówku, spośród 715 osób głosowało 371. Najmniej głosów oddano w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego w Sudole, spośród 831 uprawnionych głosowało 281 osób, frekwencja nie osiągnęła 34 procent. - W wyborach biorę udział, odkąd tylko otrzymałem dowód. Za każdym razem mam nadzieję, że się w kraju poprawi, dlatego idę głosować. A tym razem głosowałem na Leppera, żeby nam nie groził Kaczogród. Bo proszę pomyśleć, czy Kaczyńscy nazywani "Kaczorami", czy Donald, przecież też "Kaczor" - mówi półżartem Leszek Nowak, mieszkaniec Szewnej. Niewiele niższa frekwencja, ponad 38-procentowa była podczas pierwszej tury prezydenckich wyborów w gminie Ćmielów. Tu poza Lepperem, Tuskiem i Kaczyńskim poparcie uzyskali również Borowski, Kalinowski i Korwin-Mikke, chociaż ten ostatni uzyskał zaledwie 25 głosów. W sześciu obwodach najwięcej głosów, ponad 50 procent, oddano w Szkole Podstawowej w Podgórzu, z 366 uprawnionych głosowało 195 osób, zaś najmniej w Szkole Podstawowej nr 1 w Ćmielowie spośród 2269 osób głosowało zaledwie 811, ponad 35 procent. - Jestem nieco zaskoczony wynikami wyborów. Społeczeństwo jednak oceniło kandydatów w ten właśnie sposób, należy to uszanować. Chciałbym jedynie zaapelować o większy udział w drugiej turze wyborów, ponieważ frekwencja nadal wiele pozostawia do życzenia - podkreśla Jan Kuśmierz, burmistrz miasta i gminy Ćmielów.

Grozi nam "Kaczogród"...?

W 11 obwodach na terenie gminy Kunów głosy oddało 3025 osób spośród 8043 uprawnionych, najwięcej w komisji ustanowionej w remizie strażackiej w Nietulisku Małym, tu spośród 622 uprawnionych głosowały 264 osoby, zaś najmniejsza frekwencja, zaledwie 32 procent była w komisji w szkole w Janiku, spośród 1096 osób głosowało 357.

Komisja w domu prywatnym

Ciekawe, że jedna z komisji, jako jedyna taka w powiecie, mieściła się w mieszkaniu prywatnym w miejscowości Boksycka. - Przyzwyczailiśmy się już do tego, bo od lat chodzimy głosować do domu kiedyś Marii Serafin, a teraz państwa Maćkowiak - wyjaśniają mieszkańcy Boksycki. Ciekawe, że spośród 555 uprawnionych głosowało tu 225 osób, ale oddano wszystkie głosy ważne. W gminie Waśniów spore poparcie, ale poza pierwszą trójką, zyskali Jarosław Kalinowski i Marek Borowski. Szóste miejsce zajął Janusz Korwin-Mikke, zyskując jednak zaledwie 15 głosów. Spośród 5652 uprawnionych osób, głosowało tu 2187. Spośród pięciu obwodów, najwięcej głosów, bo ponad 45 procent, oddano w szkole w Boleszynie, 261 spośród 605, a najmniej w filii biblioteki gminnej w Sarniej Zwoli, gdzie spośród 1485 osób głos oddało 543.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie