Na listach radnych zabrakło wielu znanych polityków, samorządowców, społeczników.
Wielkim przegranym wyborów samorządowych w Ostrowcu Świętokrzyskim jest Włodzimierz Jakubowski, który nie został ani prezydentem, ani radnym miasta. O znacznej porażce może też mówić przewodniczący Rady Powiatu dwóch kadencji, na co dzień dyrektor Banku Spółdzielczego Zdzisław Szostak.
BRAKŁO MANDATÓW
Na listach radnych nie znaleźli się pracownicy wysokich szczebli miejscowych samorządów: wiceprezydent Jarosław Bąchorek, sekretarz starostwa Piotr Składanowski. Zabrakło także wiceprzewodniczącego Rady Powiatu ostatniej kadencji Zbigniewa Pękali.
- Wybory samorządowe w Ostrowcu były wielką ruletką - mówią przedstawiciele zarówno lewej, jak i prawej strony politycznej. - Zarejestrowało się zbyt wiele komitetów. Każdy z nich przyciągał do siebie znanych w swoich środowiskach ludzi. Nic dziwnego, że nie dla wszystkich wystarczyło mandatów.
Do miejscowych samorządów nie weszli tak znani społecznicy, przedstawiciele organizacji pozarządowych jak prezes Świętokrzyskiego Banku Żywności Maria Adamczyk, przedstawiciel Stowarzyszenia "Bałt" i "Delta" Jarosław Kuba, była radna powiatu dwóch ostatnich kadencji, znana z pasji społecznych Małgorzata Gagat.
Mandatów nie otrzymali znani związkowcy z Solidarności - Krzysztof Grabowiec z ostrowieckiej delegatury, Marek Czajkowski z huty, Tadeusz Relikowski z MPK.
SZEFOWIE NA BOK
Wyborcy nie postawili na dyrektorów szkół, prezesów firm, instytucji, dyrektorów spółek. Mandatu radnego nie otrzymała między innymi dyrektor SP nr 14 Krystyna Pastuszka, dyrektor Gimnazjum nr 4 Andrzej Maksoń, dyrektorzy II LO im. Joachima Chreptowicza Jerzy Nowak, III LO im. Wladysława Broniewskiego Krzysztof Cegliński, Zespołu Szkół nr 1 (byłego ekonomika) Krystyna Biel, Ośrodka Szkolno-Wychowawczego Zdzisław Banaszewski, prezes MPK Eugeniusz Dreger, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Mariusz Wesołowski.
Poza listami znaleźli się znani lekarze: Danuta Barańska, Krystyna Suda, Jan Kaczanowski, Maciej Pawlicki. W nowej kadencji radnymi nie będą przedstawiciele cechu, radni poprzednich kadencji - Jerzy Białas, Marian Kuzka, nie weszli tak znani przedsiębiorcy, jak Alfred Skalski. W radach nie będzie zasiadł żaden z przewodniczących samorządowych rad osiedlowych.
Na listach nie ma też tak znanych sportowców, jak Tomasz Dymanowski i Andrzej Kobylański. Zabrakło miejsca dla artystów plastyków, którzy startowali z list Samoobrony: Waldemara Bylaka, Aleksandra Salija, Kazimierza Bąka, Mieczysława Iżaka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
