Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2018: Sebastian Szwajnoch: - W Starachowicach potrzebne są obwodnica i wiadukt

Sławomir Sijer
21 października wybory samorządowe. Przedstawimy kolejno każdego z kandydatów na prezydenta Starachowic.Dziś Sebastian Szwajnoch z Komitetu Wyborczego Razem dla Mieszkańców. Porozumienie.

Zaskoczyła Pana propozycja kandydowania na urząd prezydenta Starachowic?

Szczerze mówiąc, zaskoczyła. Ale jestem wdzięczny kolegom z Komitetu Wyborczego, za to, że oni, jako doświadczeni politycy zaufali mojej osobie.

Czy długo zastanawiał się Pan nad przyjęciem propozycji?
Miesiąc. Trwało to tyle, bowiem jeszcze kilka tygodni temu nie było wiadomo jaka będzie scena polityczna w mieście. Dopiero teraz oficjalnie zgłoszono trzeciego kandydata.

Na pewno rozważał Pan różne za i przeciw. Co w końcu przeważyło, że Pan się zdecydował kandydować?
Głównie to, iż uważam, że w naszej lokalnej polityce nadszedł czas na zmianę pokoleniową. Świadczą o tym chociażby ludzie, którzy znaleźli się na listach wyborczych naszego Komitetu Razem dla Mieszkańców. Porozumienie. Chciałbym być prezydentem bardziej aktywnym, który łączy a nie dzieli.

Taką samą zasadę wyznaje prezydent Marek Materek: łączyć ponad podziałami...
Dokładnie tak.

Jak duża jest różnica w funkcjonowaniu Starostwa Powiatowego i Urzędu Miasta?
Zasadniczo są to dwie inne instytucje mające różne budżety i procedury. Natomiast wspólne są , obowiązujące tu i tam ustawy o finansach czy zamówieniach publicznych.

Gdyby Pan wygrał, czy jest coś, co chciałby Pan przenieść ze Starostwa do Ratusza?
Mamy tu zgraną ekipę ludzi, która świetnie funkcjonuje i rzetelnie realizuje wszelkie przedsięwzięcia. Właśnie taką „rodzinną” atmosferę chciałbym przenieść do Urzędu Miasta.

Ludzi też?
Nie jestem osobą, która zabiera ludzi z dobrze funkcjonującej placówki. Tak samo nie chciałbym ingerować w stosunki międzyludzkie w urzędzie.

A co chciałby Pan jak najszybciej zmienić w mieście?
Trudno mi odnieść się do inwestycji realizowanych przez obecnego prezydenta. On ma swój pomysł na funkcjonowanie miasta. A ja nie jestem osobą, która tylko krytykuje dla sztuki. Gros realizowanych obecnie w Starachowicach inwestycji jest miastu potrzebna, chociaż niektóre powinny być wykonywane trochę inaczej. W obecnej chwili najpotrzebniejsze są dwie, które będą służyć mieszkańcom przez następne dziesięciolecia. Pierwsza, to obwodnica północno-zachodnia, która w dużym stopniu pozwoli odkorkować miasto poprzez skierowanie ciężkich samochodów na tereny przemysłowe. Druga, to zainicjowana już przez Starostwo budowa wiaduktu i remont ulicy Radomskiej. Współpraca na linii Powiat - Miasto powinna być w stosunku 50 na 50, bo to jest nasze wspólne dobro. Udział w tym powinny mieć również gminy ościenne. Mieszkańcy Brodów, Mirca, Wąchocka i Pawłowa również będą korzystać z tych udogodnień.
**Jakie inwestycje chciałby Pan kontynuować w mieście?

Na pewno konieczna jest rewitalizacja Parku Miejskiego. Domyślam się, że ma to być miejsce do wypoczynku dla rodzin, ludzi w różnym wieku. Tego nam potrzeba. Niedawno wybrałem się z rodziną na spacer trasą od Rynku do Parku. Byłem zdziwiony jak niewiele osób spotykam. Wracając do Rynku, to bardzo bym chciał aby odzyskał swoje funkcje reprezentacyjne. To jest miejsce na świąteczne jarmarki, występy teatrów, kameralne koncerty. I to bez specjalnych inwestycji. Obecnie Rynek to jest martwa płyta.

3 września, gdy właśnie na Rynku został Pan przedstawiony jako kandydat na prezydenta, wspomniał Pan, że pracując w Starostwie realizował Pan inwestycje o wartości 150 milionów złotych. Która była najważniejsza?
Na pewno budowa i przeniesienie szpitala ze starego do nowego budynku, co nastąpiło w roku 2009. Cała ta inwestycja warta była 242 miliony złotych a w ostatnich latach dostawaliśmy co roku około 30 milionów.

A co z budynkiem po starym szpitalu? Był jakiś pomysł na jego zagospodarowanie?
To należy do kompetencji Zarządu Powiatu. Ja uczestniczyłem 7 razy w pracach komisji przetargowych, których zadaniem była sprzedaż budynku. Mam nadzieję, że nastąpi to w październiku.

Lubi Pan jeździć na rowerze?
Nawet bardzo. Corocznie, w okresie wakacyjnym pokonuję około 500 kilometrów.

Po mieście też?
Nie. Staram się nie jeździć po Starachowicach, bo jest za mało ścieżek rowerowych. Jest ryzykownie.

Ścieżek byłoby więcej, gdyby budowano je przy drogach powiatowych...
Wcześniej nie było tego w zakresie moich kompetencji. Teraz wiem, że przy nowoprojektowanych drogach ścieżki rowerowe są obligatoryjne.

W Pańskim programie wyborczym jest dużo mowy o lokalnych przedsiębiorcach. Co chce im Pan zaoferować jako potencjalny prezydent miasta?
Zacznijmy od poprawy infrastruktury drogowej, co moim zdaniem, przez ostatnich 20 lat zostało w mieście zaniedbane. Poprawmy drogi lokalne, osiedlowe a wpłynie to na przedsiębiorczość, bo to są naczynia połączone. Bez dobrych dojazdów nie będzie nowych przedsiębiorców a obecni nie będą się rozwijać. Stawiam na przedsiębiorców, bo oni są motorem napędowym miasta.

Jest rok 2023. Prezydent Sebastian Szwajnoch kończy swoją kadencję. Jaki był?
Jako urzędnik otwarty na inne pomysły i inicjatywy, umiejący przyznawać się do błędów. Jako człowiek: uczciwy, szczery i - co najważniejsze - mający wiarę w drugiego człowieka.

Gmina dla biznesu

Sebastian Szwajnoch: - W moim programie są dwa główne kierunki działań, jakie chciałbym realizować. Pierwszy, to budowa obwodnicy Starachowic i wiaduktu . Poprawa stanu dróg lokalnych, co przysłuży się rozwojowi biznesu - motoru napędowego miasta. Mój program rozwoju przedsiębiorczości „Gmina dla biznesu” zakłada trzy główne cele: wzrost atrakcyjności inwestycyjnej, rozwój otoczenia biznesu i poprawę komunikacji samorząd - biznes. Cele te chciałbym osiągnąć między innymi poprzez następujące działania: powołanie Rady Przedsiębiorców, ustalenie podatków lokalnych w oparciu o konsultacje i opinie przedsiębiorców, stworzenie bazy terenów inwestycyjnych, rozwój inwestycji wspomagających przedsiębiorczość (uzbrojenie terenów, internet, budowa dróg), stworzenie zintegrowanego systemu informacji, doradztwa i wsparcia przedsiębiorców. Chodzi o to, żeby wiedzieli, że samorząd jest z nimi a nie przeciwko nim.

CV kandydata

Sebastian Szwajnoch ma 42 lata, żonaty, 1 dziecko (córka).
Bezpartyjny. Wykształcenie wyższe: kierunek ekonomika w Wyższej Szkole Handlowej w Kielcach.
Od roku 1999 pracuje w samorządzie. W Starostwie Powiatowym w Starachowicach przeszedł wszystkie szczeble
w administracji: od referenta do kierownika Zespołu Rozwoju Powiatu. Odpowiada za realizację inwestycji powiatowych.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Przygotowanie grzybów - krok po kroku - do spożycia, suszenia, mrożenia, marynowania




Praca marzeń, czyli TOP 10 wyjątkowych stanowisk pracy





TOP 10 polskich przysmaków w zagranicznym wydaniu






Oglądasz KUCHENNE REWOLUCJE? Oto QUIZ dla ciebie





Muszka owocówka. 10 sposobów jak się jej pozbyć z kuchni





Najdziwniejsze pytania w "Milionerach" [QUIZ]




Zobacz także:
Klimat w kraju się zmieni. Zagrożenia dla Polski i świata

Źródło:vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie