Wychowanek Piasta Stopnica Kacper Rogoziński zbiera bardzo dobre recenzje w trzeciej lidze w ŁKS Probudex Łagów

Pamiętają o tobie w Stopnicy?
Kacper Rogoziński: Na pewno pamiętają, a ja też pamiętam o Piaście i moich pierwszych trenerach. Dzięki Piotrowi Kulpińskiemu i Sławomirowi Skibie zdobyłem pierwsze szlify i po wyjeździe do Kielc poradziłem sobie w Koronie. Cieszę się, że w Stopnicy jest niezła ekipa seniorów, która radzi sobie fajnie w klasie okręgowej. Myślę, że Piast za jakiś czas stanie się solidnym czwartoligowcem.

Wychowanek Piasta już zagrał w Lidze Mistrzów.
Co prawda tylko w Młodzieżowej, ale parę minut zaliczyłem przeciw Realowi Saragossa. Liczyłem na znacznie więcej, ciężko pracowałem na treningach, ale może trener Sławomir Grzesik widział to inaczej. Byłem rozczarowany także rezerwami Korony, bo nie dostawałem, nie wiem czemu zbyt wiele szans. To przyspieszyło moją decyzję o odejściu na wypożyczenie do ŁKS Probudex Łagów.

Jesteś zadowolony ze swojej postawy w rundzie jesiennej?
Oczywiście liczby by mogły lepiej wyglądać, ale na pewno poczyniłem postęp. Czuje się mocniejszy pod względem fizycznym, to dała mi gra na poziomie seniorskim w tej klasie rozgrywkowym. Stać mnie na strzelanie wielu goli, dlatego też sumiennie pracuje na treningach i wnikliwie analizuje boiskowe sytuacje. Jak coś nie wykorzystam w jednym meczu to staram się dokonać poprawek w kolejnym. W ustawieniu Łagowa operuje na boku, ale schodzę też do środka. Każde spotkanie to dla mnie cenna nauka. Wiem co się ode mnie wymaga, a sam też wymagam goli i asyst.

Wierzysz, że zagrasz w wyższej lidze niż trzecia?
Oczywiście, że tak. Po to się gra w piłkę by stawiać sobie poważne cele i robię wszystko by je realizować. Wiem ile pokus czyha na młodych zawodników, ale jestem skupiony na futbolu.