Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wycieczki rowerowe w woj. świętokrzyskim. Gdzie w weekend 20 - 21 kwietnia? Podpowiedzi jednodniowych wypraw

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Zastanawiasz się nad pomysłem na trasę rowerową w woj. świętokrzyskim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Mamy dla Ciebie pomysły na trasy rowerowe. Są zróżnicowane pod względem trudności czy dystansu, dzięki temu każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Razem z Taseo proponujemy Wam 10 tras na wyprawę rowerową w woj. świętokrzyskim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Przekonaj się, jakie trasy rowerowe w woj. świętokrzyskim warto sprawdzić w weekend.

Spis treści

Wycieczki rowerowe po woj. świętokrzyskim

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. świętokrzyskim, które sprawdzili inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Zanim wyruszysz na wyprawę, sprawdź prognozę pogody. W sobotę 20 kwietnia w woj. świętokrzyskim ma być od 3°C do 10°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 32% do 79%. W niedzielę 21 kwietnia w woj. świętokrzyskim ma być od 1°C do 7°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 7% do 28%.

🚲 Trasa rowerowa: O Nowej to Hucie piosenka

  • Początek trasy: Skalbmierz
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 16,86 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 3 min.
  • Przewyższenia: 26 m
  • Suma podjazdów: 59 m
  • Suma zjazdów: 50 m

Trasę dla rowerzystów poleca Buchtini

Najstarsze znaleziska odkopane łopatami archeologów pochodzą sprzed 20 tys. lat, kiedy na północy Polski stacjonował jeszcze lodowiec. Ziemię w okolicach dzisiejszego Krakowa porastała wtedy roślinność charakterystyczna dla tundry, pośród której dumnie kroczyły stada mamutów. W jakiś sposób na nadwiślańskiej skarpie ludziom udało się upolować młodego osobnika. To musiało być dla nich prawdziwe święto. Łowcy zdobyli pożywienie i skórę na namioty oraz ścięgna do zszywania. 7300 lat temu na lessowych terenach nad Wisłą pojawili się rolnicy. Rolnik jest człowiekiem osiadłym, na dłuższy czas łączącym się z miejscem, na którym przebywa. Oswaja przestrzeń wokół swej osady. Ma więc miejsce, gdzie mieszka, miejsce, gdzie chowa swoich przodków, wreszcie miejsce, gdzie sprawuje swoje obrzędy religijne. Wszystkie pamiątki po naszych przodkach odnalezione przez archeologów można oglądać w placówce Muzeum Archeologicznego w Branicach.

Z Branic za znakami Głównego Szlaku Bursztynowego, a potem Zielonego szlaku Nowa Huta - Dłubnia docieramy pod kopiec Wandy. Tak naprawdę nic nie wiemy o jego budowniczych. Domyślamy się tylko, że jak większość budowli mających swój rodowód w dalekiej przeszłości, miał jakieś znaczenie praktyczne lub religijne. Kopiec stał trochę na uboczu. Być może dlatego w jego najbliższym sąsiedztwie długo pobrzmiewały echa czasów pogańskich. Niewielka sygnaturka kościoła w Pleszowie była zbyt słaba, aby je zagłuszyć. Dopiero dźwięk klasztornego dzwonu oznajmił koniec epoki dawnych kultów. W 1222 r. u stóp kopca pojawili się cystersi. Szeroką ścieżką rowerową zjeżdżamy w dół do ul. Klasztornej. Skręcamy w lewo i po chwili zatrzymujemy się przed bramą opactwa. Prawdziwym skarbem mogilskiego klasztoru jest prastary Cudowny Krzyż. W czasach zawieruch dziejowych przybywał do jego stóp lud, szukając wsparcia oraz pociechy. Zwiedzając klasztor nie zapomnijmy zajrzeć na furtę, gdzie otrzymamy pamiątkową pieczęć potwierdzającą nasz pobyt w Mogile.

Po ostatniej wojnie nowa władza postanowiła wokół kopca Wandy zaprowadzić własny porządek. Kilka ważnych osobistości tamtego okresu wspięło się na prehistoryczne usypisko. Przybysze porozglądali się i stwierdzili : "Zdies budiet". Sens tych słów mieszkańcy dotąd spokojnej podkrakowskiej wsi pojęli wraz z pojawieniem się pośród cysterskich łanów zbóż pierwszych buldożerów. Na miejscu niegdysiejszych sadów, pól uprawnych i drewnianych chat rosło pierwsze w Polsce Ludowej w pełni socjalistyczne miasto ściśle powiązane z kombinatem metalurgicznym. Miało być przeciwieństwem Krakowa z jego wąskimi ulicami i ciemnymi podwórkami. W reprezentacyjnych punktach zaprojektowano arkadowe przejścia, kolumnady, loggie, renesansowe i barokowe detale na elewacjach. Patrząc na najstarszą część Nowej Huty z lotu ptaka przede wszystkim zwraca uwagę jej niebywała regularność planu, a także szerokie arterie komunikacyjne i ogrom zieleni. Twórca miasta - Tadeusz Ptaszycki - dołożył wszelkich starań, aby mieszkańcom żyło się tu nie tylko wygodnie, ale i przyjemnie.

Aby poczuć prawdziwie nowohucki klimat szerokim łukiem okrążamy od południa Szpital im. Żeromskiego i meldujemy się na pl. Centralnym. Okazuje się, że ideologia, która wywarła tak ogromny wpływ na kształt miasta nie przetrwała próby czasu. Mimo to w Nowej Hucie wciąż żyją ludzie, a jej układ urbanistyczny mile zaskakuje nas funkcjonalnością rozwiązań. Szerokie aleje tonące w zieleni wręcz zachęcają do spacerów. Zachęcają zarówno mieszkańców, jak i turystów, którzy ostatnimi czasy coraz liczniej zaglądają do Nowej Huty, pragnąc poznawać jej historię czy sfotografować się pod monumentalnymi arkadami. Z pl. Centralnego wygodna ścieżka rowerowa doprowadza nas nad Zalew Nowohucki, gdzie kończy się nasza rowerowa eskapada.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: G. Świętokrzyskie-podjazd Bęczków-góra Wymyślona

  • Początek trasy: Bodzentyn
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 3,07 km
  • Czas trwania wyprawy: 58 min.
  • Przewyższenia: 111 m
  • Suma podjazdów: 121 m
  • Suma zjazdów: 15 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Aleszprycha.pl

Góra Wymyślona ( 415 m npm) położona jest w zachodniej części głównego pasma Gór Świętokrzyskich. Część ta różni się krajobrazowo od część głównej - porośniętej Puszczą Jodłową - bo tylko częściowo porośnięta jest lasem. Na Wymyśloną najwygodniej wjechać od strony wsi Bęczków. Podjazd jest męczący - 3 km wspinaczki, miejscami stromo. Przewyższenia - 111 m. Rower górski lub trekkingowy. Trasa najpierw prowadzi asfaltem, po dostaniu się na grzbiet Wymyślonej pojedziemy drogą polną, potem szutrem, ostatnie pół kilometra to ścieżka leśna. Po dostaniu się na grzbiet włączamy się na czerwony szlak pieszy - główny szlak Gór Świętokrzyskich im. E.Massalskiego. Podjazd wart pokonania ze względu na piękne widoki na najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich - Łysicę.

Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: G. Świętokrzyskie - wschodnia część Pasma Zgórskiego

  • Początek trasy: Chęciny
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 6,32 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 59 min.
  • Przewyższenia: 139 m
  • Suma podjazdów: 157 m
  • Suma zjazdów: 192 m

Rowerzystom trasę poleca Aleszprycha.pl

Trasa wschodnią częścią Pasma Zgórskiego to propozycja dla miłośników leśnych dróg i mtb. Ten 6 km odcinek można włączyć w trasę, którą planujecie, na przykład w kierunku Pasma Zelejowskiego, czy Posłowickiego. Trasa przebiega przez górę Patrol, która znana jest głównie uczestnikom maratonów mtb. Edycje Mtb Cross Maraton i Lotto Poland Bike Maraton, których trasa prowadzi przez Pasmo Zgórskie zaliczane są jednych z trudniejszych. W ciągu wielu lat maratony startujące z Nowin zasłużyły na miano kultowych, między innymi ze względu na podjazd na Trupień i Patrol.

Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Starachowice-Iłża-Wąchock-Starachowice

  • Początek trasy: Skarżysko-Kamienna
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 57,7 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 41 min.
  • Przewyższenia: 116 m
  • Suma podjazdów: 1 807 m
  • Suma zjazdów: 1 806 m

Trasę dla rowerzystów poleca Ossamus

Sympatyczna trasa Starachowice-Lipie-Iłża-Wąchock-Starachowice :-)
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Mała pętla Doliną Bobrzy

  • Początek trasy: Chęciny
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 25,42 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 47 min.
  • Przewyższenia: 58 m
  • Suma podjazdów: 193 m
  • Suma zjazdów: 193 m

Rowerzystom trasę poleca Aleszprycha.pl

Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: SANDOMIERZ – "SPACER" AKTYWNY – ODKRYWAJ ROWEREM

  • Początek trasy: Ostrowiec Świętokrzyski
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 16,59 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 2 min.
  • Przewyższenia: 56 m
  • Suma podjazdów: 236 m
  • Suma zjazdów: 231 m

Trasę dla rowerzystów poleca Sandomierz

Sandomierz kryje w sobie wiele niezwykłych atrakcji, porozrzucanych w odległych częściach miasta. Jeśli jesteś prawdziwym rowerowym maniakiem, wspaniałą propozycją będzie dla Ciebie „spacer rowerowy” po okolicznych perełkach zabytkowych i przyrodniczych. Okolica naszego „małego Rzymu” kryje w sobie wiele ciekawych szlaków, tym bardziej jeśli jazdę na rowerze chcesz połączyć ze zwiedzaniem. Specjalnie dla Ciebie i wszystkich entuzjastów dwóch kółek przygotowaliśmy „spacer”, który jest doskonałą propozycją do weekendowego wypadu lub części dłuższej wakacyjnej rowerowej wycieczki.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Pińczów - Oblęborek - Kielce - Pińczów

  • Początek trasy: Chmielnik
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 130,05 km
  • Czas trwania wyprawy: 6 godz. i 28 min.
  • Przewyższenia: 117 m
  • Suma podjazdów: 738 m
  • Suma zjazdów: 805 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Michałoski

W tym dniu zaplanowałem zwiedzić Oblęgorek.
Na miejscu zostałem mile zaskoczony walkami gladiatorów oraz pokazem rzymskich legionów.
Zwiedziłem obozowisko i zobaczyłem piękne występy artystyczne.
Z okazji 120. rocznicy wydania powieści „Quo vadis” w Pałacyku Henryka Sienkiewicza trwał Literacki Piknik Rodzinny.
Najbardziej widowiskowe były walki gladiatorów oraz obozowisko legionów rzymskich przygotowane przez grupę rekonstrukcji historycznej.
Okolice Oblęborka są malownicze, więc warto tam się wybrać rowerem.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Starachowice-Iłża-Piotrowe Pole-Ostrowiec Św.

  • Początek trasy: Skarżysko-Kamienna
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 88,47 km
  • Czas trwania wyprawy: 8 godz. i 19 min.
  • Przewyższenia: 92 m
  • Suma podjazdów: 1 382 m
  • Suma zjazdów: 1 393 m

Ossamus poleca tę trasę

Sympatyczna trasa ze Starachowic przez Iłżę, Piotrowe Pole do Ostrowca Św.. Na pewnym odcinku między Iłżą a Ostrowcem bardzo dużo piachu więc jedzie się dość ciężko, poza tym sama przyjemność z jazdy.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Niczym król wśród naftowych pól

  • Początek trasy: Kazimierza Wielka
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 47,1 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 57 min.
  • Przewyższenia: 25 m
  • Suma podjazdów: 46 m
  • Suma zjazdów: 55 m

Buchtini poleca tę trasę rowerzystom

Brak roweru nie musi być przeszkodą w wyruszeniu na szlak. Obok parkingu, na którym pozostawiamy samochód, działa bowiem sezonowa wypożyczalnia.

Startujemy

Wskakujemy na siodełka, przekraczamy ruchliwą drogę nr 75 i znikamy w lesie. Przed nami nieco ponad kilometr jazdy leśną drogą. Unosząca się wokół delikatna mgiełka olejków eterycznych działa na nas relaksująco. Sprawia, że pierwszą rzeczą, jaką wyrzucamy z plecaka jest pośpiech. Docieramy do Drogi Królewskiej, którą przed wiekami zdążali na polowania królowie. Różne wydarzenia towarzyszące łowom upamiętniają dęby czy leśne kapliczki.

Pamiątki narodowe

Po drodze mijamy na przykład Dąb króla Stefana Batorego. To pod jego rozłożystymi konarami władca został zaatakowany przez rannego tura. Na szczęście córka miejscowego leśniczego strzałem z kuszy wybawiła go z opresji. Dwa kilometry dalej rośnie Dąb króla Augusta II, który upamiętnia ucztę, jaką wydał ów władca po trzydniowych łowach dnia 27 IX 1730 r. W naszej opowieści nie powinno zabraknąć informacji o kapliczce świętego Huberta. Pięknie odrestaurowany obiekt stoi w miejscu kapliczki ufundowanej przez króla Zygmunta Starego.

Żubr za wysokim murem

Kawałek dalej na Drodze Królewskiej niespodziewanie kończy się asfalt. Przyzwyczajeni do równej nawierzchni nie chcemy jechać dalej gruntową poprzetykaną mniejszymi lub większymi kamieniami drogą, więc wybieramy Żubrostradę. Zamknięta zielono-białym szlabanem pozostaje do dyspozycji pieszych, rowerzystów i rolkarzy. Po około 4. km od momentu minięcia szlabanu przejeżdżamy obok ostoi żubrów otoczonej betonowym parkanem. Nie jest ona udostępniana do zwiedzania, a zwierzęta można oglądać jedynie z platformy widokowej.

Pośród falujących łanów zbóż

Żubrostrada kończy się w Mikluszowicach. Przekraczamy drogę wojewódzką i zanurzamy się w świat wąskich mikluszowickich uliczek. Z Mikluszowic podążamy na północ do Wyżyc. W centrum wioski skręcamy w lewo. Przed nami ponad 2 km jazdy pośród falujących łanów zbóż. W Woli Drwińskiej pojawiają pierwsze maszty szybów naftowych.

Polska ropa

Historia wydobycia ropy naftowej na tym obszarze sięga połowy lat 60. ubiegłego wieku, kiedy to wykonano pierwszy odwiert, z którego trysnęła w górę pod ogromnym ciśnieniem. Gigantyczny pióropusz wzbił się na wysokość 60 m. Potem zbudowano system rurociągów, którymi po odciągnięciu parafiny tłoczono ropę do Bochni.

Na samym początku tutejsze złożą pokrywały 60% zapotrzebowania na ropę całego kraju. Z czasem wyczerpały się. Zabetonowywano odwierty jeden po drugim. Obecnie tylko z jednego otworu ropa wypływa samoczynnie. W przypadku pozostałych musimy korzystać z pomp, przez miejscowych nazywanych "konikami". Pompy przez większość czasu tkwią w bezruchu. Niektóre z nich uruchamia się codziennie, inne co kilka dni. Z jednego cyklu tłoczenia uzyskuje się średnio tonę czarnej mazi. Dalej ropa płynie podziemnymi rurociągami do Ośrodka Grupowego G-9. Tutaj w pionowych separatorach z ropy naftowej oddziela się gaz. Potem trafia ona do ogrzewanych separatorów poziomych, w których pozbawia się ją tzw. wody złożowej. Oczyszczoną wstępnie ropę naftową kieruje się kanałem do Ośrodka G-2 w Zielonej, skąd zabierają ją samochody-cysterny.

W okolicach Woli Drwińskiej ropę czerpie się ze złoża aż trzynastoma odwiertami. Pracownicy ośrodka codziennie, zgodnie z harmonogramem, robią objazd i włączają ręcznie poszczególne pompy. - Z uwagi na znaczną domieszkę gazu ziemnego automatyka tutaj nie sprawdza się - tłumaczy nam jeden z pracowników PGNiG dozorujący urządzenia. Praca może przyjemna, niemal godna pozazdroszczenia wiosną i latem, zimą zdaje się tracić swój urok.

"Szlak Bocianich Gniazd"

W Drwini skręcamy w lewo. Tutaj przy głównej drodze znajduje się sklep można więc uzupełnić zapasy. Jedziemy dalej do Dziewina. Bocianich gniazd jakby tu więcej niż gdzie indziej, ale dziwić się nie ma co, bowiem biegnie tędy słynny "Szlak Bocianich Gniazd". Ptaki witają nas radosnym klekotaniem. Utwardzona, kamienista droga doprowadza nas do mostu przerzuconego nad Drwinką. Potem biegnie skrajem Lasu Grobla.

Zamykamy pętlę

W Chobocie pojawiamy się na krótko na głównej drodze. Na szczęście szybko odbijamy w lewo i przez Zabierzów Bocheński powracamy na Drogę Królewską. Dobrze znany nam już trakt doprowadza nas z powrotem na parking. Jeszcze tylko rzut oka na licznik. Okazuje się, że pokonaliśmy dystans prawie 45. km w czasie 4. godzin. Wzbogaciliśmy nasze archiwum o kilkadziesiąt wspaniałych fotek. Uścisnęliśmy dłoń polskiemu nafciarzowi. Będzie co wspominać w długie jesienno-zimowe wieczory...
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Z Krakowa do Zalipia rowerowo-pociągowa

  • Początek trasy: Nowy Korczyn
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 116,01 km
  • Czas trwania wyprawy: 11 godz. i 36 min.
  • Przewyższenia: 48 m
  • Suma podjazdów: 385 m
  • Suma zjazdów: 379 m

Velomalopolska poleca tę trasę

Z racji tego, że wybudowały się już nowe odcinki trasy Velo Dunajec (z Biskupic Radłowskich do Wietrzychowic) - zmodyfikowaliśmy naszą ostatnio polecaną drogę do Zalipia właśnie o te fragmenty tak, żebyście mogli przejechać się z/do Krakowa wygodnymi pociągami i wykręcić na rowerach (każdego typu) bez stresu 115 km po Velo Dunajec, Wiślanej Trasie Rowerowej i Puszczy Niepołomickiej, przepłynąć się dwoma promami rzecznymi, no i zwiedzili Zalipie. Brzmi zachęcająco? Trasa na mapie, sposób↓

Proponowana wycieczka do Zalipia z wykorzystaniem pociągu i roweru (odjazdy pociągów +- co godzinę).

Nawiguj


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Jak przygotować się na wycieczkę rowerową?

Najważniejszy jest stan techniczny Twojego roweru. Jeśli wybierasz się na swoją pierwszą wyprawę w sezonie, koniecznie zrób przegląd swojego jednośladu. Co warto zrobić przed rozpoczęciem sezonu? W skład przeglądu wchodzi szereg czynności do wykonania. Są to między innymi:

  • sprawdzenie napędu, przerzutek, linek oraz hamulców
  • dopompowanie kół
  • wyczyszczenie ważnych elementów

W skład przeglądu wchodzą również inne czynności. Rower powinno się serwisować przynajmniej raz w roku, by mieć pewność, że jest odpowiednio sprawny i by móc cieszyć się nim dłużej. Podczas jazdy mocno eksploatujemy sprzęt, dlatego tak istotne jest, by o niego dbać.

Można samodzielnie serwisować swój rower, chociaż do tego wymagana jest odpowiednia wiedza. W Internecie nie brakuje poradników na ten temat. Jeśli jednak wolisz, by Twoim jednośladem zajęli się specjaliści możesz oddać sprzęt do serwisu rowerowego.

Taki przegląd najlepiej jest wykonywać przed rozpoczęciem sezonu. Po sezonie też warto o niego odpowiednio zadbać. Pamiętaj, że im bardziej skrupulatnie będziesz dbać o sprzęt, tym dłużej Ci on posłuży.

Jeśli Twój sprzęt jest gotowy do użytku, pozostaje Ci zaplanować trasę i ruszać w drogę!

Co zabrać na rower?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Atrakcje Świętokrzyskiego w sam raz dla rowerzystów

Jeśli szukacie pięknego zakątka Polski, gdzie łagodne wzgórza falują wśród pól i lasów, idealnego na rowerowe wycieczki, koniecznie wybierzcie się na Ponidzie, nazywane czasem "polską Toskanią". Spędzicie tu niezapomniany weekend na łonie przyrody, ale nie brakuje też ciekawych zabytków, które warto odwiedzić. W Wiślicy wznosi się kolegiata z figurą roześmianej Matki Boskiej, a w Chęcinach wspaniały zamek królewski z punktem widokowym na wyniosłej wieży.

Jeśli lubicie zwiedzać zamki, w Świętokrzyskiem nie zabraknie wam miejsc do odwiedzenia. Region pełen jest piękny, zabytkowych twierdz, z których najpłynniejszy jest chyba zamek Krzyżtopór, owiany dziwnymi i niepokojącymi legendami. Miłośnicy zabytków powinni też zajrzeć do Szydłowa, które za sprawą świetnie zachowanych średniowiecznych murów, baszt i bram nazywane jest "polskim Carcassonne".

Jeśli nie straszne wam nieco bardziej wymagające trasy rowerowe, wyruszcie na wyprawę w Góry Świętokrzyskie. Jest tu wiele niezwykłych miejsc do zobaczenia, np. na zboczach Łysicy leżą gołoborza liczące sobie pół miliarda lat, a na szczycie Łysej Góry – dawnym miejscu sabatów czarownic – wznosi się klasztor z relikwiami Krzyża św. i punktem widokowym na wieży. W Górach Świętokrzyskich możecie też zwiedzić słynną Jaskinię Raj, uchodzącą za jedną z najpiękniejszych w Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie