W środku nocy z niedzieli na poniedziałek patrolujący ulicę Krakowską w Kielcach strażnicy miejscy zauważyli, że z pęknięcia w jezdni wypływa woda. Funkcjonariusze od razu zabezpieczyli teren i wezwali na miejsce pogotowie wodno-kanalizacyjne. Okazało się, że pękła rura ułożona pod powierzchnią drogi.
- Panowała temperatura poniżej zera, więc do rana, gdyby strażnicy nie zauważyli wycieku, powstałoby tam istne lodowisko - informuje Andrzej Wąsikowski ze Straży Miejskiej. - Na dodatek woda zalała chyba instalację w latarniach ulicznych w pobliżu miejsca awarii, co spowodowało wyłączenie lamp. Konieczne było więc wezwanie również pogotowia energetycznego. W ciągu półtorej godziny udało się opanować sytuację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?