Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wydarzenia roku 2016 w Świętokrzyskiem - sierpień

saba
16-letnia Aleksandra Kępa z Ostrowca Świętokrzyskiego zwyciężyła zawody w fitness i kulturystyce, które odbyły się w Irkucku w Rosji.
16-letnia Aleksandra Kępa z Ostrowca Świętokrzyskiego zwyciężyła zawody w fitness i kulturystyce, które odbyły się w Irkucku w Rosji.
Zobacz najważniejsze wydarzenia mijającego 2016 roku w województwie świętokrzyskim, które miały miejsce w sierpniu
  • W sierpniu w naszym województwie gościł wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki. Do Kielc przyjechał pociągiem, przed stacją przesiadł się do rządowej limuzyny, która przyjechała z Warszawy. Podczas spotkań prezentował tak zwany "plan Morawieckiego" określany najważniejszym dokumentem wskazującym kierunki rozwoju Polski. Według jego założeń szansą dla województwa mogłaby być rozbudowa stacji przeładunkowych przy biegnącej przez region linii kolejowej do Chińskiej Republiki Ludowej oraz postawienie na zakłady przemysłu zbrojeniowego. Z władzami Politechniki Świętokrzyskiej minister rozmawiał o budowie dronów i pocisków średniego zasięgu.
  • Zagościła na naszych łamach także Anna Krupka, świętokrzyska poseł Prawa i Sprawiedliwości - zawiadomiła prokuraturę, że podczas ostatniej sesji rady powiatu opatowskiego złamano prawo. Tłumaczyła, że starosta Bogusław Włodarczyk odczytując raport tyczący śmierci pacjentki oddziału ginekologiczno-położniczego miejscowego szpitala, podał adres zmarłej i zabiegi jakim została poddana. Starosta zapewniał, że nie wskazywał wyraźnie kogo dokumenty dotyczą.
  • Niedobrze ten miesiąc wspominał będzie związany z Platformą Obywatelską Dariusz Skiba, burmistrz Bodzentyna, a to dlatego, że komisarz wyborczy wydał postanowienie o wygaśnięciu jego mandatu. Sąd uzasadnił, że ustawa zakazuje łączenia funkcji burmistrza z funkcją w centralnych strukturach państwa, tymczasem samorządowiec pracował wcześniej w Świętokrzyskim Parku Narodowym i po wygranych wyborach poszedł na bezpłatny urlop. Dariusz Skiba złożył odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Podnosił przede wszystkim, że nie ma żadnego zapisu prawnego, iż parki narodowe są administracją rządową.
  • Mówiąc o parku: w sierpniu informowaliśmy, że jest nowy dyrektor Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Został nim doktor Jan Reklewski, poprzednio naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska w Departamencie Leśnictwa i Ochrony Przyrody Ministerstwa Środowiska. Poprzedniego dyrektora Piotra Szafrańca odwołał nowy minister profesor Jan Szyszko na początku kwietnia tego roku. Reklewski jest szóstym dyrektorem Świętokrzyskiego Parku Narodowego w ciągu ostatnich 10 lat.
  • Teraz o kilku sierpniowych imprezach – i tych podniosłych, i tych czysto rozrywkowych. Do tej pierwszej kategorii zaliczyć można to, co działo się na dziedzińcu Wzgórza Zamkowego w Kielcach – tu po raz kolejny można było obejrzeć inscenizację największej akcji bojowej podziemia antykomunistycznego w Polsce - rozbicia Więzienia Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w sierpniu 1945 roku.
  • W podkieleckich Kostomłotach odbyły się natomiast uroczystości odpustowe związane z 200 rocznicą budowy w tej miejscowości kaplicy Przemienienia Pańskiego. Z tej okazji specjalny list i błogosławieństwo wystosował papież Franciszek.
  • Tradycyjnie w Nowej Słupi odbyły się Dymarki Świętokrzyskie czyli jedna z największych imprez archeologicznych w kraju. W tym roku były wyjątkowe, bo zorganizowano je po raz 50. Były więc pokazy grup rekonstrukcyjnych z Polski ale także Niemiec, Rumunii, Czech i Danii. Na scenach prezentowali się artyści ludowi i gwiazdy: Maryla Rodowicz, Piękni i Młodzi, Margaret. W imprezach udział wzięło łącznie około 40 tysięcy gości. Niebawem jednak pojawiło się pytanie, czy to ostatnie dymarki w tym miejscu. Ale do tego jeszcze wrócimy.
  • Tradycyjnie także w sierpniu odbył się kolejny Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej. Zakończenie miało miejsce przed Pałacem Biskupów Krakowskich w Kielcach, gdzie w sierpniu 1914 roku kwaterował ze swym sztabem Józef Piłsudski. Kontrowersje wzbudziło to, że w apelu poległych odczytanym podczas uroczystości uwzględniono osoby, które zginęły w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. Ot, taki powiew obecnej władzy.
  • Informowaliśmy także w sierpniu, że chleb na tegoroczne Dożynki prezydenckie w Spale powstanie w niewielkiej rodzinnej Piekarni R. Dobrowolski w Kielcach. Żytni, na zakwasie, pieczony w ceramicznym piecu, pół metra średnicy i około pięć kilogramów wagi zrobił w Spale furorę. A piekarnia świętowała w tym roku jubileusz 70-lecia.
  • Setki harcerzy stacjonowały w sierpniu w Podzamczu Chęcińskim. Przybyli na Wędrowniczą Watrę czyli międzynarodowy zlot. Pierwszym etapem imprezy były czterodniowe wędrówki między innymi po Górach Świętokrzyskich i Bieszczadach. Po nich grupy zebrały się pod Kielcami. Przybyło tu 700 wędrowników z Polski a także 50 skautów z Hiszpanii, Portugalii, Białorusi, Ukrainy.
  • Głównie młodzi ludzie (choć oczywiście nie tylko) – łącznie około 900 - przybyli z całej Polski do Suchedniowa, gdzie już po raz czwarty odbył się tu Świętokrzyski Konwent Fantastyki "Jagacon". Impreza wyglądała imponująco – w hali przez cały czas odbywały się turnieje i indywidualne gry, od karcianych, przez planszowe (na miejscu działa wypożyczalnia z 400 tytułami), po komputerowe, w tym kultowe, stare. W wielu salach odbywały się dyskusje, prelekcje i panele na tematy związane z nurtem fantasy – od pokemonów, których również szukano w Suchedniowie, po średniowieczną, polską kuchnię. Wśród atrakcji przewidziano też wielki turniej Quidditcha czy spotkanie z Andrzejem Pilipiukiem, autorem sagi o Jakubie Wędrowyczem.
  • Także i my mieliśmy w sierpniu swoje święto, bowiem Karol Strug, pierwszy redaktor naczelny "Echa Dnia" obchodził jubileusz 90-lecia. Uroczystość odbyła się w Domu Pomocy społecznej imienia Florentyny Malskiej w Kielcach. Uczestniczyła w niej rodzina Jubilata, przyjaciele z Ulm w Niemczech, pensjonariusze oraz dziennikarze "Echa Dnia" na czele z redaktorem naczelnym Stanisławem Wróblem. Był tort, kwiaty, życzenia. Karol Strug pracę w mediach zaczął mając 22-lata.
  • Obszernie informowaliśmy w sierpniu oczywiście także o poczynaniach sportowców na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Polska reprezentacja szczypiornistów (której trzon to zawodnicy Vive Tauronu Kielce, na olimpiadę poleciało ich 13) zajęła czwarte miejsce. Karol Bielecki z 55 golami został królem strzelców turnieju.
  • Piękny sportowy sukces odniosła 16-letnia Aleksandra Kępa z Ostrowca Świętokrzyskiego, reprezentująca tutejszy klub sportowy Black&White - zwyciężyła zawody w fitness i kulturystyce, które odbyły się w Irkucku w Rosji. Startowała w kategorii fitness gimnastyczny, pokonała utytułowane rosyjskie zawodniczki, triumfujące w poprzednich latach. Nie był to zresztą ani pierwszy, ani ostatni raz w tym roku, gdy pisaliśmy o sukcesach tej utalentowanej 16-latki. To z cala pewnością był jej rok.
  • Miłe chwile przeżywał w sierpniu także Ryszard Bielak, dyrektor szkoły w Podchojnach. Otrzymał najwyższy tytuł w zawodzie nauczyciela - tytuł profesora oświaty, był jednym z 20 pedagogów w Polsce, nagrodzonych w tym roku tym zaszczytnym mianem. Warto przypomnieć, że Ryszard Bielak był wybrany w naszym konkursie "Belfrem Roku 2011/2012".
  • Pisaliśmy też o kolejnym sukcesie Macieja Dziuby. Zwycięzca 67 Olimpiady Matematycznej dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych, który dopiero skończył Gimnazjum nr 1 w Końskich - znalazł się w sześcioosobowej reprezentacji polski na międzynarodowej Środkowoeuropejskiej Olimpiadzie Matematycznej w Vöcklabruck w Austrii. Tu także okazał się najlepszy.
  • Na naszych łamach w sierpniu za sprawą swoich pasji technicznych zagościł także 63-letni ksiądz kanonik Stanisław Kuśmierczyk, proboszcz parafii w Stykowie. Zaprojektował hydrauliczno-mechaniczną niszczarkę do śmieci "Staś", która pozwala o połowę zmniejszyć objętość śmieci wywożonych z cmentarza a więc i o połowę obciąć koszty. Prototyp wykonany przez warsztat w Starachowicach jest teraz w fazie testów.
  • Opisywaliśmy także wielkie odkrycie archeologów, pracujących w Książnicach koło Pacanowa. Odnaleźli tu tak zwany niszowy grób szkieletowy. Około trzy tysiące lat przed nasza erą pochowano w nim najprawdopodobniej bogatą kobietę. W grobie znajdowało się dziewięć zdobionych naczyń.
  • A gdy wakacje zbliżały się ku końcowi, kieleckim Rynkiem zawładnęły uroda z gracją. 22 kandydatki walczyły o tytuł Miss Lata 2016. Zwyciężyła 19-letnia Katarzyna Wołczyk z Mniowa, która do finału zakwalifikowała się zwyciężając wybory w Umrze. Pierwszą wicemiss została Monika Przygoda z Jędrzejowa, zaś drugą Natalia Janus z podkieleckiej Dąbrowy.
  • A teraz słów kilka o dzielnych młodych ludziach. Bohaterem naszych tekstów był 14-letni Konrad Myśliwiec z miejscowości Koniemłoty w powiecie staszowskim. W sierpniu dostał gratulacje i dyplom od komendanta wojewódzkiego świętokrzyskiej straży pożarnej Adama Czajki. Chodziło o zdarzenie z początku lipca – tamtego dnia Konrad wracał od dziadków do domu. Po drodze zobaczył, jak z domu sąsiada wydobywa się dym. Zaalarmował mieszkającą niedaleko rodzinę mężczyzny, a jej członkowie weszli do środka i wyprowadzili z zadymionego pokoju mężczyznę. Szef świętokrzyskich strażaków mówił bez ogródek, że dzięki reakcji 14-latka jego sąsiad żyje. Za swoją postawę Konrad ponownie został nagrodzony także we wrześniu, tym razem medal Młody Bohater wręczył mu minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, który przyjechał do Chmielnika na otwarcie posterunku policji.
  • Opisywaliśmy w sierpniu także inną bohaterską reakcję młodej mieszkanki naszego regionu. Chodzi o 12-latkę z Gowarczowa. Gdy jej 75-letni dziadek wyszedł z domu zapowiadając, że odbierze sobie życie, dziewczynka ruszyła za nim. Dziecko przez komórkę przekazywało policjantom, dokąd idzie 75-latek. Gdy mundurowi dotarli na miejsce, mężczyzna był w kępie drzew. Zakładał sobie pętlę na szyję. Powstrzymany trafił do szpitala. Życie niewątpliwie zawdzięcza wnuczce.
  • Opowiedzieliśmy Państwu też inną akcję ratunkową, niestety zakończoną fiaskiem. Rzecz działa się w Kielcach na dziewiątym piętrze wieżowca. 21-letni mieszkaniec dziesiątego piętra wracając do domu na klatce schodowej zobaczył, jak kobieta wspina się na okno i przechodzi przez nie na zewnątrz. Mężczyzna natychmiast rzucił się na pomoc kobiecie, która – jak relacjonowali policjanci - w tym momencie skoczyła. 21-latek zdołał doskoczyć do okna i złapać będącą już za oknem kobietę za rękę. Mężczyzna krzyczał wzywając pomocy, usłyszał to 22-letni mieszkaniec tego samego bloku, dobiegł, by mu pomóc, ale było już za późno… Ręka kobiety wyśliznęła się z dłoni 21-latka… 31-letnia desperatka runęła. Nie przeżyła upadku.
  • Niestety, także na drogach nie udało się uniknąć w sierpniu tragedii. Dwie osoby zginęły po zderzeniu dostawczego volkswagena z kursowym busem na Raszówce pod Kielcami. Życie stracili 46-letni kierowca dostawczaka oraz 36-letni pasażer tego wozu. Siedem osób trafiło do szpitala. Po tym wypadku radny sejmiku Tomasz Zbróg z Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział, że będzie zabiegał o zamontowanie na feralnym odcinku krajówki poprzecznych pasów zwalniających lub o zwiększenie współczynnika szorstkości nawierzchni.
  • Do tragicznego wypadku doszło też na łuku drogi w Mydłowie w powiecie opatowskim. Policjanci relacjonowali, że dwa motory zderzyły się tu czołowo z osobową toyotą prowadzoną przez trzeźwą 48-latkę. Obaj motocykliści zginęli. Ofiary to 28- i 31-latek.
  • Dwie ofiary pochłonął także wypadek na krajowej siódemce między miejscowościami Brzegi a Miąsowa. Z pierwszych ustaleń policjantów wynikało, że seat na łuku drogi zjechał na lewy pas. Opel jadący z przeciwka uderzył w jego prawy bok. 18-letni kierowca i 34-letnia pasażerka seata zginęli na miejscu. Kierowca opla trafił do szpitala.
  • Bardzo dramatyczne wydarzenia rozegrały się w Godowie, w gminie Pawłów. Tu 14-letni chłopak z bratem i znajomym zsypywali ziarna pszenicy do podziemnego magazynu, z którego następnie zboże było zasysane do komory silosa. 14-latek prawdopodobnie stracił równowagę i wpadł do podziemnego zbiornika z ziarnem. Nastolatka przycisnęły tony ziarna. Chłopak niemal całkowicie zniknął pod zbożem. Rodzina i mieszkańcy wsi, którzy przybiegli na pomoc, próbowali samodzielnie wydostać chłopca, ale nie udało im się. Wezwano specjalistyczną pomoc. Policjanci i strażacy wraz z rodziną i mieszkańcami Kałkowa wydobyli nieprzytomnego 14-latka spod zwałów zboża. Nastolatek trafił na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej kieleckiego szpitala. Niestety tydzień później zmarł.
  • Opisywaliśmy w sierpniu także historię z gminy Szydłów. Tu strażacy gasili pożar w domu – palił się pokój z wyposażeniem. Policjanci ustalili potem, że 68-letni mężczyzna (podejrzany o znęcanie się nad rodziną) mający 1,2 promila alkoholu w organizmie wziął bańkę z benzyną, rozlał paliwo w pomieszczeniu na parterze domu swej córki, a potem podłożył ogień. Kobieta była w tym czasie na piętrze budynku z dwoma synami: 9- i 13-letnim. Uciekli na zewnątrz przez taras. 68-latek został aresztowany.
  • Ciężkie chwile przeżyli w sierpniu również mieszkańcy domu jednorodzinnego w Nowej Słupi. Po wybuchu 11-kilogramowej butli z gazem połowa murowanego domu legła w gruzach. Ucierpiały cztery osoby. Dziadka przycisnął gruz, babcia śpiąca na piętrze spadła razem z zawalającą się podłogą. To cud, że matka z maleńkim dzieckiem na rękach nie zdążyła dojść do kuchni, kiedy wybuchła butla. W jednej chwili rodzina straciła wszystko, co miała.
  • Opisywaliśmy też w sierpniu historię, w której główną rolę odebrała mała dziewczynka. Zaczęło się od tego, że do policji w Elblągu zgłosiła się młoda kobieta, by powiadomić o porwaniu jej czteromiesięczna córeczka. Podejrzewała 32-letnią opiekunkę. Rozpoczęły się poszukiwania. Tropy wiodły do podkieleckiej miejscowości, bo to tu mieszka rodzina partnera 32-latki. Mężczyzna pracuje w Niemczech, 32-latka od kilku miesięcy informowała go, że jest w ciąży, na dowód wysyłała mu zdjęcia testu ciążowego, potem badania USG. Potem twierdziła, że jest w szpitalu, bo zaczął się poród, ale zaznaczała, że nie wolno jej odwiedzać. W końcu dała mu znać, że jest już z dzieckiem w domu. To wtedy mężczyzna przywiózł ją z dziewczynką do swojej rodziny pod Kielce. Musiał być zszokowany, gdy wkroczyli policjanci, a jego partnerka przyznała, że dziecko uprowadziła.
  • Przypomnijmy też wyjątkowo niesmaczny incydent, do którego doszło w Kielcach. Do stolicy województwa świętokrzyskiego przyjechali dwaj mieszkańcy Arabii Saudyjskiej - opiekunowie grupy dzieci z tego kraju rehabilitujących się w Chrustach w gminie Zagnańsk. Pewnego sierpniowego dnia wybrali się do marketu Jula. Gdy towarzyszący im Polak zwrócił się o pomoc do pracownika sklepu, padła rzekomo odpowiedź: „Czy ci ludzie są tu na koszt podatnika? Jeśli tak, to niech jadą do Niemiec, tam będą ich obsługiwać”. Na szczęście ponieważ rozmowa toczyła się po polsku, obcokrajowcy jej nie zrozumieli. Gdy "Echo Dnia" zajęło się sprawą, market wyraził ubolewanie z powodu incydentu i wyciągnął konsekwencje wobec pracownika. "Dla osób okazujących brak szacunku innym ludziom (...) nie ma miejsca w naszym zespole" głosił komunikat firmy.

Podsumowując ten rok, wybieramy Człowieka Roku 2016 w regionie, Kielcach oraz w każdym z powiatów. Kto zasłużył na ten zaszczytny tytuł?

Wybieramy Człowieka Roku 2016. Poznaj nominowanych i ZAGŁOSUJ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie