Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrana piłkarzy ręcznych PGE VIVE w Szwecji po zaciętym spotkaniu. Świetny mecz Michała Jureckiego i Filipa Ivicia

Paweł Kotwica
East News/Polska Press
W meczu Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych, IFK Kristianstad przegrał z PGE VIVE Kielce. Świetny mecz zagrali zdobywca 11 bramek Michał Jurecki i broniący z 35-procentową skutecznością bramkarz Filip Ivić.

IFK Kristianstad - PGE VIVE Kielce 33:34 (15:16)

PGE VIVE: Ivić (1-60 min, 17/49 – 35 procent), Cupara (na jednego karnego, 0/1) – Fernandez 3 – Jurecki 11, Mamić, Kulesz 4 – Jurkiewicz 5, Jachlewski – A. Dujszebajew 1, Lijewski – Janc 3 (3), Moryto 4 (1) – Karaliok 3, Aginagalde. Trener: Talant Dujszebajew.

IFK: Kappelin (1-47 min, 9/35 – 26 procent), L. Larsson (47-60 min i na jednego karnego, 6/14 – 43 procent) – Hansson, Nyfjall, Arnarsson 5, Nilsen 6, Canellas 4, J. Larsson, Gudmundsson 4, Hallen 2, Freiman 1, Ehn, Einarsson 2, Jurmala, Chrintz 5 (3), Halen 4. Trener: Ulf Larsson.

Karne. IFK: 3/3. PGE VIVE: 4/5 (Kappelin obronił rzut Moryto).

Kary. IFK: 8 minut (Hansson 4, Arnarsson, Nyfjal po 2). PGE VIVE: 4 minuty (Kulesz, Aginagalde po 2).

Sędziowali: Matija Gubica, Boris Milosević (Chorwacja). Widzów: 3500.

Przebieg:1:0, 1:3, 2:3, 2:4, 4:4, 4:7 (‘10), 6:7, 6:8, 8:8 (‘15), 8:9, 9:9, 9:10, 11:10 (‘20), 11:11, 12:11, 12:13, 13:13, 13:14, 14:14, 14:15, 15:15, 15:16 – 17:16, 17:19, 19:19, 19:20, 20:20, 20:23 (‘40), 22:23, 22:24, 23:24, 23:25, 25:25 (‘45), 25:26, 26:26, 26:28 (‘48), 28:28 (‘49), 28:29, 29:29, 29:30, 30:30, 30:32 (‘55), 31:32, 31:33, 32:33, 32:34, 33:34.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z MECZU

Kielczanie zdobyli bardzo ważne punkty, które pozwolą im utrzymać kontakt z czołówką. PGE VIVE awansowało na czwarte miejsce w tabeli grupy A. Olbrzymi wpływ na ich wygraną w Kristianstad miała znakomita gra Michała Jureckiego (11 bramek na 14 rzutów) oraz świetne interwencje golkipera, Filipa Ivicia.

Dla obu ekip był to pierwszy mecz Ligi Mistrzów w tym roku. Kielczanie jeszcze nie wygrali w Kristianstad, ich wyjazdowy bilans w meczach z IFK to remis i porażka. Jesienią Żółto-Biało-Niebiescy z dużymi problemami pokonali w Hali Legionów mistrzów Szwecji 33:31. W rewanżu zagrali bez kontuzjowanych Daniela Dujszebajewa i Luki Cindricia. Nasz zespół, aby myśleć o czołowej pozycji w tabeli grupy A musieli wygrać z zajmującym wprawdzie siódme miejsce w grupie, ale mającym jeszcze szanse na pierwszą szóstkę, czyli awans do dalszych gier, IFK.

Talant Dujszebajew po wygranej w Kristianstad: Ci dwaj zawodnicy to było dziś pół drużyny [VIDEO]

Mistrzowie Polski dobrze zaczęli mecz w ataku. Z lewej strony rozegrania bramkę Richarda Kappelina bombardował Michał Jurecki, a potem jego zmiennik Władysław Kulesz. Obaj zdobyli w pierwszej połowie po cztery bramki. Na środku rozegrania zaczął Mariusz Jurkiewicz, a potem zmienił go na tej pozycji skrzydłowy, Mateusz Jachlewski. Na prawej stronie rozegrania problem pojawił się w 16 minucie, gdy trzymając się za kolano boisko opuścił i już na nie nie wrócił wicelider klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów, Alex Dujszebajew. Na boisko wszedł Krzysztof Lijewski, a później zmieniał go Blaż Janc.

Dużo gorzej wyglądała defensywa kielczan. Zawodnicy mistrza Szwecji zbyt często dostawali okazje do rzutów z szóstego metra, często czujność naszej obrony gubil kołowy, Arnar Arnarrson. Gdyby nie świetna dyspozycja w pierwszej fazie meczu bramkarza PGE VIVE, Filipa Ivicia, który w pierwszych 13 minutach odbił siedem piłek, w tym cztery rzuty oddane z pozycji sam na sam, wynik byłby dużo bardziej niekorzystny dla gości.

W 10 minucie nasi szczypiorniści objęli prowadzenie 7:4. Ale Szwedzi szybko odrobili straty i już do końca tej części gry spotkanie było wyrównane.

Filip Ivić po wygranej w Kristianstad: Moje podbite oko to po prostu piłka ręczna [VIDEO]

Po zmianie stron IFK na chwilę wyszło na minimalne prowadzenie, ale nasi zawodnicy rzucili trzy bramki z rzędu i już do końca meczu gospodarze jedynie doprowadzali do remisów. Do świetnego bronienia wrócił Ivić, a nie do zatrzymania był Jurecki, który niemiłosiernie okładał bramkę rywali potężnymi i zwykle skutecznymi rzutami. PGE VIVE odskakiwało na jedną, dwie bramki, ale IFK wyrównywało. Na wyraźniejsze prowadzenie zespół z Kielc wyszedł w 40 minucie – po kolejnej interwencji Ivicia i golu Arkadiusza Moryto z kontrataku było 20:23. Jednak już pięć minut później był remis.

Michał Jurecki po wygranej w Kristianstad: Klucz do wygranej? Walka o każdą piłkę [VIDEO]

Końcówka spotkania zapowiadała się bardzo ciekawie. Dobrą zmianę w bramce IFK dał Leo Larsson, który obronił trzy kolejne rzuty Kulesza. Na boisko musiał wrócić Jurecki. W 55 minucie po golach Angela Fernandeza i Mariusza Jurkiewicza było 30:32, w 57 minucie po golu „Dzidziusia” i dwóch fenomenalnych obronach naszego bramkarza – 31:33. IFK minutę przed końcem zdobyło kontaktowego gola (32:33), ale natychmiast odpowiedział Jurecki, dobijając swój własny rzut, obroniony przez Larssona. 19 sekund przed końcem zespół z Kristianstad zdobył gola z karnego, ale kielczanie doholowali wygraną.

Kolejny mecz PGE VIVE rozegra w najbliższą środę w Szczecinie, a kolejny mecz Ligi Mistrzów w sobotę, 16 lutego w Kielcach z Montpellier HB.

Wyniki 11. kolejki grupy A: Rhein-Neckar Loewen - Vardar Skopje 27:30 (12:16), Montpellier HB - Mieszkow Brześć 29:23 (15:11), Telekom Veszprem - Barca Lassa 29:26 (15:15), IFK Kristianstad - PGE VIVE Kielce 33:34 (15:16).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie