Wyjątkowa niedziela w Stowarzyszeniu Jana Karskiego w Kielcach [ZDJĘCIA]

Czy można wyobrazić sobie kreatywniej spędzoną niedzielę? Raczej nie! Nie ulega więc wątpliwości, że Stowarzyszenie Jana Karskiego wie, jak aktywnie zorganizować czas swoim gościom, tak by w kilka godzin mogli oni nie tylko dowiedzieć się więcej na temat judaizmu, ale również obejrzeć film dokumentalny "Odnaleźć obrazy” , przy którym choć będą mogli nieco odpocząć to z pewnością, nie ostudzą swoich "szarych komórek", bo ich mózg stale będzie pracował na najwyższych obrotach poznając przy tym ciekawą historię znanego artysty z Drohobycza.

Film swoją fabułą nawiązywał, oczywiście, do czasów II wojny światowej, jednak, przedstawiona w nich historia nie opierała się na jej tragizmie, a prezentowała ten czas z dotąd nieznanej strony. Otóż, "Odnaleźć obrazy" to niemal kryminalna opowieść o tym, jak na początku okupacji artysta namalował na ścianach pokoju pewne freski dla oficera SS Feliksa Landaua, które nagle... zniknęły! Dokument pokazuje cały proces poszukiwań, a jego projekcja 19 listopada ma miejsce nie tylko w Kielcach, ale także w 100 innych kinach. Stowarzyszenie Jana Karskiego, prezentując film na swoim ekranie, przyłączyło się zatem do tej światowej akcji, która odbywa się dokładnie w 75 rocznicę śmierci Brunona Schulza.

Warto dodać, że wykład pod tytułem "ABC judaizmu dla chrześcijan" był kolejnym już spotkaniem z tego cyklu, który ma na celu, jak sugeruje sam tytuł, przybliżenie mieszkańcom naszego miasta barwnej religii, która jest najstarszą religią monoteistyczną. Podczas tej odsłony spotkania prelekcje wygłosiła Miriam Szychowska, która jest żoną łódzkiego rabina Dawida Szychowskiego. W Polsce znana jest ze swojej działalności na rzecz dzieci, bo Miarim Szychowska jest założycielką pierwszego po wojnie żydowskiego przedszkola, które nazywa się Gan Manatel. Stąd też, okazała się więc istną skarbnicą wiedzy na tematy związane z rolą kobiety w judaiźmie. Prelegentka w trakcie swojego wykładu, który opatrzyła mianem "Mężczyźni, kobiety i dzieci - kim są wedle judaizmu" opowiedziała, jakie obowiązki spoczywają na każdym z wymienionych w tytule członku rodziny judaistycznej. Wypowiedź wzbogaciła również o własne spostrzeżenia na ten temat. Jako, że prelegentka okazała się niezwykle ciepłą osobą, nie szczędziła kielczanom chętnie dzieliła się z kielczanami także "historiami z życia wziętymi". Z racji tego, że jej wypowiedź była miejscami nacechowana emocjonalnie, Miriam Szychowska szybko zaskarbiła sobie nie tylko uwagę, ale także sympatię wszystkich bywalców Stowarzyszernia Jana Karskiego.

W takiej w miłej atmosferze, trudno było, ot tak, opuszczać placówkę kulturalną przy Plantach. Na szczęście, wieczorem 19 listopada kielczanie wcale nie musieli tego robić, bo tuż po "ABC judaizmu dla chrześcijan" miała miejsce wspomniana projekcja filmu„Odnaleźć obrazy” w reżyserii Benjamina Geisslera.

Oba wydarzenia więc, cieszyły się sporą popularnością i sprawiły, że kielczanie mieli okazję spędzić kolejną już, udaną niedzielę przy Plantach. A niebawem czeka nas jeszcze więcej wrażeń, bo jak zapowiada Agnieszka Łotys jeszcze w tym miesiącu w Stowarzyszeniu Jana Karskiego można spodziewać się kilku atrakcji:

- Już 21 listopada będziemy promować wydanie książki "Kieleckie wspomnienia" Rafaela Blumenfelda, instruktora kibucu "Ichud", który mieścił się tutaj, przy Plantach 7. Autor był bowiem świadkiem pogromu, a książka to świadectwo tego, co przeżył Rafael Blumenfeld, kiedy w tej kamienicy, na jego oczach ginęli jego wychowankowie. Tydzień po tym wydarzeniu, również we wtorek, odbędzie się na spotkanie z Krzysztofem Doroszem, na którym będziemy mówić o reformacji i o postaci Lutera. Wraz z prelegentem postaramy się też odpowiedzieć na pytanie czy 500 lat po reformacji Luter wciąż nas inspiruje, a jeśli tak, to dlaczego. Myślę, więc, że tego wieczoru również warto być z nami. Na wszystkie wydarzenia wstęp jest bezpłatny, a nam wypada tylko serdecznie zaprosić kielczan o to, by przyszli do nas na 18 i wzięli udział w tych wydarzeniach.