Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyjątkowa wystawa w Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach. Nietypowe zabawki Edwarda Manitiusa. Zobacz zdjęcia i film

Lidia Cichocka
Wideo
od 16 lat
Bardzo ciekawie zapowiada się wystawa Rzeczy do zabawy w Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach prezentująca Edwarda Manitiusa i jego nietypowe zabawki.

Manitius był warszawskim ekonomistą, człowiekiem wielu talentów, którego bardziej ciągnęło do projektowania i tworzenia niż liczenia. W 1926 roku założył na Pradze Wytwórnię Zabawek samemu je projektując, mimo że nie miał stosownego wykształcenia. To właśnie w niej powstało sto lat temu pierwsze jajko niespodzianka – drewniane, wypełnione słodyczami.

Drewniane zabawki, wydrążone figurki zwierząt były największym hitem firmy. Z tak nietypowego opakowania korzystały firmy cukiernicze np. Wedel, ale także inne, szukające ciekawych gadżetów reklamowych. Zabawki cieszyły się ogromnym uznaniem, trafiły nawet na wystawę światową w Nowym Jorku w 1939 roku. Niestety, wybuch wojny uniemożliwił właścicielowi wzięcie w niej udziału. Firma przetrwała wojnę, została znacjonalizowana w 1950 roku i istniała do śmierci Edwarda Manitiusa (1975) produkując zabawki edukacyjne.

Ten niezwykły projektant i przedsiębiorca związany był z Kielcami, bo po I wojnie światowej jego ojciec, Ludwik Manitius pracował w tutejszej hucie Ludwików nadzorując emaliernię a jego siostra wyszła za mąż, za kielczanina Jana Kłodawskiego, zapalonego fotografa i regionalistę.

Także historia wystawy, którą zaprezentuje kieleckie muzeum zaczęła się tutaj, bo to kustosz Katarzyna Hodurek-Kiek odkryła niezwykłe zabawki Manitiusa w zbiorach kieleckiego muzeum. - Tu je pierwszy raz zobaczyłyśmy - mówią kuratorki z Muzeum Pragi Jolanta Wiśniewska i Lena Wicherkiewicz. Ich muzeum otrzymało od darczyńców zbiór zabawek Manitiusa a kilka lat temu jego spadkobiercy podarowali także dokumenty i fotografie pozwalające poznać twórcę tej firmy.

Zobaczymy je na kieleckiej wystawie, jej otwarcie zaplanowano na 27 maja o godzinie 17. Wystawę będzie można oglądać do października.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto