Wyjątkowy jubileusz! Pani Weronika z gminy Oleśnica świętowała setne urodziny (ZDJĘCIA)

Mając na uwadze zagrożenia związane z pandemią oraz stan zdrowia jubilatki przedstawiciele Urzędu Miasta i Gminy postanowili nie odwiedzać jej osobiście. Niemniej jednak burmistrz miasta i gminy Oleśnica Leszek Juda wraz z sekretarzem Joanną Skórską, kierownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej Magdaleną Kajderowicz oraz zastępcą kierownika Urzędu Stanu Cywilnego Katarzyną Lalewicz pamiętali o tym wyjątkowy dniu i na ręce córki, Teresy Siemińskiej, która na co dzień opiekuje się mamą, wręczyli kwiaty i prezenty oraz złożyli życzenia dla pani Weroniki. Dostojna jubilatka otrzymała również listy gratulacyjne od premiera Mateusza Morawieckiego, wojewody świętokrzyskiego Zbigniewa Koniusza oraz starosty staszowskiego – Józefa Żółciaka, które przekazał w ich imieniu burmistrz Leszek Juda.

- Niewielu z nas ma możliwość obchodzenia setnych urodzin. Sto lat to czas, który dla większości z nas, zwłaszcza na początku życiowej drogi, wydaje się nie do osiągnięcia, to czas, w którym zebrać można mnóstwo doświadczeń i mądrości, przeżyć wspaniałe chwile szczęścia i niezmierzonej radości oraz nie omijające nikogo troski dnia codziennego. Pani Weronice dane było przeżyć cały wiek naszej polskiej historii, doświadczyć trudów i radości z nim związanych. Nasza jubilatka, pomimo podeszłego wieku, cieszy się życiem na tyle na ile pozwala jej stan zdrowia - powiedziała Leszek Juda.

Pani Weronika Siemińska z domu Dziedzic urodziła się 20 stycznia 1922 roku w Oleśnicy. Tu wychowywała się, chodziła do szkoły, założyła rodzinę. 14 października 1957 roku zawarła związek małżeński z Janem Siemińskim, również rodowitym oleśniczaninem. Przez całe życie zajmowała się prowadzeniem gospodarstwa rolnego i wychowywaniem trójki dzieci. Z małżonkiem Janem przeżyła szczęśliwych 55 lat, chociaż los nie oszczędził im trudu i powodów do smutku. Dziesięć lat temu, 14 lipca 2012 roku, pan Jan odszedł do wieczności. Pomimo różnych przeciwności losu pani Weronika zawsze starała się uśmiechać i swoją radością obdarowywać innych. I nadal, pomimo podupadającego zdrowia, pozostaje osobą radosną; kiedy widzi kogoś ze swoich bliskich, a zwłaszcza któreś z czwórki wnucząt, radosny uśmiech wypełnia jej twarz. Z natury bowiem jest osobą ciepłą, pracowitą i ponad wszystko ceniącą sobie ciepło domowego ogniska i rodziny.

- Dostojnej jubilatce gratulujemy tak pięknego jubileuszu i życzymy na kolejne lata dużo zdrowia, cierpliwości w zmaganiu się z wszelkimi niedogodnościami dnia codziennego i choroby oraz aby nadal mogła się cieszyć obecnością i wsparciem kochającej ją rodziny - dodał burmistrz Leszek Juda.